Skocz do zawartości

Przeciekający zawór od wody


Pionat

Recommended Posts

Napisano
Witam,

w łazience zaczął mi przeciekać zawór od wody.

Pytanie do speców - co z tym zrobić?
Czy jest możliwość wymiany tylko części czy trzeba będzie wymieniać cały zawór? Może jest jakiś alternatywny sposób.
Zawór jest odkręcony w tej chwili na ok. połowę i woda skrapla się mniej więcej co 5 sekund. Zakręcanie go lub mocniejsze odkręcanie powoduje, że woda zaczyna lecieć intensywniej.

DSC01446.jpg

Napisano
Trzeba by zakręcić główny zawór wody i rozkręcić ten zawór.
Tam jest taka gumka, (taki oring) który można było wymienić.

DSC01446.jpg



Warto (łatwiej) jednak byłoby wymienić cały zawór na zwykły zawór kulowy.
Napisano
Tylko zanim dokręcisz ten dławik to dobrze oczyść z farby. Dokręć z wyczuciem oczywiście abyś nie przekręcił.
Jeżeli to nie pomoże to wystarczy wymienić oring pod dławikiem, bo może okazać się że tego oringa już praktycznie nie ma.
A tak poza konkursem to kupując zawór kulowy kupuj go z dławikiem, bo są w sprzedaży też bez dławika.
Napisano
Dzięki za porady. Jak widać instalacja jest wiekowa, sam zawór był ruszany pewnie dziesiątki lat temu i w dodatku ta farba. Macie jeszcze jakieś sugestie czym oczyścić / posmarować ten zawór, aby szło go łatwiej dokręcić / rozkręcić. Przez taki okres czasu wszystko musiało tam mocno do siebie przywrzeć i nie chciałbym przy odkręcaniu rozwalić tej instalacji.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Macie jeszcze jakieś sugestie czym oczyścić / posmarować ten zawór, aby szło go łatwiej dokręcić / rozkręcić. Przez taki okres czasu wszystko musiało tam mocno do siebie przywrzeć i nie chciałbym przy odkręcaniu rozwalić tej instalacji.

Rozwiń  


Zwykłym smarem (gwinty, nie gumy). Jeśli odkręcanie/dokręcanie będzie trudne lub nie da efektu, to najlepiej będzie go jednak wymienić na nowy. Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Dzięki za porady. Jak widać instalacja jest wiekowa, sam zawór był ruszany pewnie dziesiątki lat temu i w dodatku ta farba. Macie jeszcze jakieś sugestie czym oczyścić / posmarować ten zawór, aby szło go łatwiej dokręcić / rozkręcić. Przez taki okres czasu wszystko musiało tam mocno do siebie przywrzeć i nie chciałbym przy odkręcaniu rozwalić tej instalacji.

Rozwiń  

Widać na nim odciśnięty ząb czasu icon_biggrin.gif
Smarem to raczej za dużo nie zwojujesz w tej sytuacji.
Najpierw go oczyść z farby, tak jak już wspomniałem wyżej, potem potraktuj go środkiem odrdzewiająco-smarującym np WD-40 i próbować dokręcić lub odkręcić w zależności od zaistniałej potrzeby.
Jeżeli po takim zabiegu nie ruszy, to spróbuj na gorąco. Podgrzej okolice gwintu za pomocą jakiegoś palnika lub coś podobnego, psiknij po tym na to preparatem i spróbuj dokręcić czy odkręcić, powinno się udać.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Pan dobra rada: Zanim kupicie pompę ciepła, naprawdę warto zajrzeć na stronę rankingpomp.pl – można tam porównać różne modele, zobaczyć opinie innych użytkowników i sprawdzić, co najlepiej sprawdzi się w konkretnym domu. Ja tak zrobiłem i dzięki temu uniknąłem nietrafionego zakupu. Duża pomoc przy wyborze!
    • Komentarz dodany przez Artur: Zamontowałem pompę ciepła z dofinansowaniem z programu “Czyste Powietrze” i po dwóch sezonach mogę śmiało powiedzieć, że była to dobra decyzja. Wybrałem sprawdzony model, montaż poszedł sprawnie, a rachunki za ogrzewanie spadły zauważalnie. Dom dobrze ocieplony, więc pompa daje radę nawet zimą. Cały proces z dotacją też przebiegł bez większych problemów. Jeśli ktoś się zastanawia – warto działać, póki program jeszcze trwa.
    • Oczekujesz niższych rachunkach za energię, cieplejszym domu i solidnym wsparciu finansowym na modernizację? Program "Czyste Powietrze 2025" otwiera przed właścicielami domów zupełnie nowe możliwości, a produkty KRISHOME - od okien po bramy garażowe - spełniają wszystkie wymagania. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/okna-i-drzwi/a/115391-program-czyste-powietrze-2025-kompletna-stolarka-krishome-jako-twoj-bilet-do-dofinansowania
    • Prof. Łukasz Łuczaj, botanik z Uniwersytetu Rzeszowskiego, co roku zachęca, by nie kosić trawy wiosną. W tym roku poszedł o krok dalej, zaapelował na portalach społecznościowych, by zakazać używania kos i kosiarek spalinowych na cztery wiosenne tygodnie. Na swoim profilu na Facebooku napisał: "Nasza planeta potrzebuje radykalnych działań. Bioróżnorodność terenów nieleśnych potwornie spadła w ostatnich latach. Zanikły bogate w gatunki łąki i pastwiska zamiast tego większość terenów trawiastych w Polsce to albo trawniki koszone nisko co tydzień nawet, albo zarośla zupełnie niekoszone porośnięte inwazyjną nawłocią kanadyjską".   Zwrócił uwagę na hałas, który produkujemy, używając kosiarek spalinowych: "Wręcz nie da się żyć po prostu w miejscowościach, gdzie zabudowa jest gęstsza: co chwilę słychać warkoczące kosiarki". Zaproponował wprowadzenie zakazu koszenia jakichkolwiek terenów, także traktorami, do 1 czerwca. Jak uzasadnił "umożliwi to odrodzenie się Flory Łąkowej, zwiększenie bioróżnorodności trawników i zwiększy ilość pokarmu dla ptaków. Stworzy także kryjówki dla owadów".   Profesor przypomina, że nisko skoszony trawnik jest niemal martwym ekosystemem: "W bardzo krótko skoszonej trawie rozwija się tylko kilka gatunków pospolitych kwiatuszków i kilka gatunków traw. Tak krótka trawa nie może też być pokarmem dla gąsienic motyli, a takie organizmy jak mrówki czy koniki polne nie mogą się schować przed ptakami". I apeluje: Wzywam polski rząd do delegalizacji kos spalinowych i kosiarek elektrycznych. - Delegalizacja maszynowych kosiarek także umożliwi odrodzenie się zwyczaju koszenia kosą ręczną. Mechaniczne dozwoliłbym jedynie dla rolników, którzy wykaszają większe tereny, ale tylko po 1 czerwca. Okres do 1 czerwca powinien być wypełniony śpiewem ptaków, a nie warkotem kosiarek - podkreśla.   Na Zachodzie Europy i w Ameryce jest ruch, który nazywa się "No Mow May", czyli "Maj Bez Koszenia". Bardzo wiele szkody robi się majowym koszeniem, kiedy trawa dopiero rośnie. Takie koszenie jest bardzo inwazyjne, szczególnie kiedy jest powtarzane. Ono eliminuje wiele gatunków. Gdybyśmy pozostawili trawę do czerwca, zakwitłyby w niej złocienie, firletki, jaskry, bodziszki, dzwonki, a tak mamy mało zróżnicowany i ubogi garnitur gatunków: mniszek, kilka gatunków do niego podobnych, kilka gatunków koniczyny i traw. W tym roku jest taka wielka susza, a ludzie niemiłosiernie koszą już trawę, na razie nic nie odrasta.
    • Takie trzy żarłacze pasiaste wyłowiłem wczoraj z oczka.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...