Skocz do zawartości

Jaki kabel do przedłużacza ?


PeeN150

Recommended Posts

Chciałbym zrobić sobie przedłużacz do prac przy wykańczaniu domu jak i później do ogrodu. Takie na bębnach jakoś do mnie nie przemawiają - trudno się je podłącza do kosiarki ;) Ostatnio kupiłem niby ogrodniczy 3x1,5 a w środku były nie dość,że 2 żyły to max 1mm2.
Myślałem co by kupić przewód OW i samemu skleić przedłużacz. Połączyć wtyczkę i gniazdo potrafię więc to nie problem.
Jedynie nad czym się zastanawiam to czy dać 3x1.5 czy lepiej 3x2.5. Niby lepiej dać więcej i mieć spokój ale co by nie dawać grubości kabla na wyrost.
Link do komentarza
Tak na serio jakoś nie widzi mi się pracować z jakimiś urządzeniami w ogrodzie z tak ciężkim przewodem na końcu. Np odkurzacz do liści. Może jeden 20m z 2,5 a drugi 20m z 1,5. W razie potrzeby można je połączyć i chwilowa praca da rade, zwłaszcza ze tego typu rzeczy nie mają dużej mocy.
Link do komentarza
Cytat

Tak na serio jakoś nie widzi mi się pracować z jakimiś urządzeniami w ogrodzie z tak ciężkim przewodem na końcu. Np odkurzacz do liści. Może jeden 20m z 2,5 a drugi 20m z 1,5. W razie potrzeby można je połączyć i chwilowa praca da rade, zwłaszcza ze tego typu rzeczy nie mają dużej mocy.


Zgadza się.
3X2,5 to już do zadań ekstremalnych np kosiarka 1,5 kW czy betoniarka albo piła do drewna po naszemu krajzega icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Połączyć wtyczkę i gniazdo potrafię więc to nie problem.
Jedynie nad czym się zastanawiam to czy dać 3x1.5 czy lepiej 3x2.5. Niby lepiej dać więcej i mieć spokój ale co by nie dawać grubości kabla na wyrost.


Zabezpieczenie prądowe kabla o przekroju 1,5mm2 to 10A, a kabla 2,5mm to 16A.
Na kablu 1,5mm2 pociągniesz bezpiecznie coś koło 2,2kW, a na 2,5mm2 - około 3,5kW.

Przewody, czyli te miękkie, mogą przy tym samym przekroju pracować pod większym obciążeniem. O ile większym, nie pamiętam, ale w w sieci znajdziesz tabelki o wytrzymałości prądowej różnych kabli i przewodów.

dopisałem po namyśle:

A, dodam jeszcze, że przedłużacze, te na bębnie, to mają w przewodzie więcej izolacji niż miedzi, a przekrój na oko jak sięga 1mm2 to już jest nieźle, choć chyba mają 1,5mm2. Pracują do 10A obciążenia prądowego. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Raczej nic co ma więcej niż 2kW nie będę podłączać wiec faktycznie może te 1,5 starczy.
Krajzegi raczej mieć nie będę, za dużo widziałem dłoni bez palcy abym chciał używać takiego sprzętu. Kosiarka raczej spalinowa. Przedłużacz ma być raczej do prostych prac: wiertarka, odkurzacz, światło, rozdrabniacz do gałęzi itd. Poprostu mam dość tych badziewnych pomarańczowych szmelcow i warto coś kupić porządnego.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...