Skocz do zawartości

Jak ściąć bloczek fundamentowy ?


Recommended Posts

W przejściu z korytarza do salonu ( fotka ) , z salonu do kuchni i z korytarza do WC są taki oto wystające bloczki fundamentowe. Jak się domyślałem, najlepiej aby je zlikwidować bo inaczej w tym miejscu prawie nie będzie ocieplenia( od chudego betonu do gotowej posadzki mam ok 18cm luzu) i będzie spory mostek termiczny ? Jak to zrobić aby wyszło równo ? Młotem udarowym porobią się tylko ostra krawędzie i dużo nie równości przez co będzie problem przy kładzeniu izolacji przeciwwilgociowej ,
Jak radzicie wyciąć te bloczki i czym?
Link do komentarza
Najszybciej chyba będzie wkuć młotem nieco głębiej i wyrównać zaprawą do poziomu i nic nie będzie kaleczyć folii.
Można pobawić się frezarką do betonu, ale będzie to trochę więcej tej zabawy...
Link do komentarza
Spieprzona jest robota i tyle. Chuda posadzka powinna być wylana na równo z bloczkami, ale tak to jest że robi się babola a potem woła się o pomoc na forum.
A jaki mostek termiczny ma niby się pojawić? Poziom masz wszędzie taki sam w całym domu, a bynajmniej w dwóch pomieszczeniach więc jak ma być mostek to będzie wszędzie.
Nic nie kuj, bo narobisz się jak .... a efekt będzie taki sam jak nic byś nie robił, wyłóż folią X2 i izolacja będzie ok, jedynie problem będzie ze styro bo w miejscu gdzie są bloczki będziesz musiał dać trochę mniej styro.

Cytat

albo wykuć albo wyciąć .
co nie zmienia faktu iż pod ścianami i tak zostaje mostek termiczny czyli poprawisz sobie humor i się narobisz.
piszesz że masz 18 cm do góry posadzki


Pomimo, że nie czytałem wcześniej Twojego postu doszedłem do tych samych wniosków.
Link do komentarza
Cytat

W przejściu z korytarza do salonu ( fotka ) , z salonu do kuchni i z korytarza do WC są taki oto wystające bloczki fundamentowe. Jak się domyślałem, najlepiej aby je zlikwidować bo inaczej w tym miejscu prawie nie będzie ocieplenia( od chudego betonu do gotowej posadzki mam ok 18cm luzu) i będzie spory mostek termiczny ? Jak to zrobić aby wyszło równo ? Młotem udarowym porobią się tylko ostra krawędzie i dużo nie równości przez co będzie problem przy kładzeniu izolacji przeciwwilgociowej ,
Jak radzicie wyciąć te bloczki i czym?


Jest jak jest i biadolenie niewiele tu pomoże.
Sposób jest prosty.
1) zakładam - odniesieniem jest butelka po piwie - że bloczki wystają około 8 cm nad poziom chudziaka,
2) bez problemu można zdjąć około 5 cm z wysokości wystających bloczków,
3) korzystając z kątówki z dużą tarczą do betonu, obustronnie wykonać rzazy optymalne dla możliwości urządzenia względem wysokości i głębokości nacięcia,
4) przy pomocy młotka udarowego zdjąć naciętą warstwę bloczków,
5) wyrównać szlifierką nierówności na środku bloczków,
6) ewentualnie zaizolować przeciw wilgoci,
7) ażeby definitywnie zapobiec powstaniu mostka termicznego, w miejscu naprawy zainstalować izolację o niższej lambdzie. Izolacja będzie cieńsza, ale tak samo lub bardziej skuteczna.
Powodzenia.

Link do komentarza
Używałeś kiedyś gumówki do cięcia beton w środku jakiegoś pomieszczenia? chyba nie. A w dodatku gdzie ogranicza jedna powierzchnia dostępu, w tym przypadku chuda posadzka. Jak chcesz aby rustin został kaleką to dobrej rady.
Link do komentarza
Cytat

Używałeś kiedyś gumówki do cięcia beton w środku jakiegoś pomieszczenia? chyba nie. A w dodatku gdzie ogranicza jedna powierzchnia dostępu, w tym przypadku chuda posadzka. Jak chcesz aby rustin został kaleką to dobrej rady.



Czytaj i myśl a na pewno zrozumiesz i załapiesz jak to zrobić - czego Ci życzę.

Takie i podobne przypadki zdarzają się często i jak się pomyśli, to się zrobi, bez narażania zdrowia.

Natomiast nie proponuję korzystać z mojej porady osobom, które częściej używają "myszy komputerowej" a kątówkę widzieli na obrazku.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

3) korzystając z kątówki z dużą tarczą do betonu, obustronnie wykonać rzazy optymalne dla możliwości urządzenia względem wysokości i głębokości nacięcia,
4) przy pomocy młotka udarowego zdjąć naciętą warstwę bloczków,
5) wyrównać szlifierką nierówności na środku bloczków,


Jaka dużą tarczę masz na myśli? Największą tarczą jaką masz do użytku powszechnego nie przetniesz bloczka szer 24 cm.
A ciąć tak dużą tarczą w poziomie z ręki gdzie tarcza jest zagłębiona w bruździe to po pierwsze, za długom ona nie potnie bo się przegrzeje, po drugie o wyrwanie nie trudno nie mając wprawy w taki cięciu.
A nierówności betonowe wyrównywać szlifierka to trzeba być niespełna rozumu aby tak doradzać, nie masz zielonego pojęcia co odrobiny betonu mogą spowodować.
O pyle i kurzu przy takim cięciu jaki powstaje w zamkniętym pomieszczeniu nie będę wspominał bo nie masz zielonego pojęcia jak widzę.
Teoretyk to ty jesteś dobry.


Cytat

Czytaj i myśl a na pewno zrozumiesz i załapiesz jak to zrobić - czego Ci życzę.

Takie i podobne przypadki zdarzają się często i jak się pomyśli, to się zrobi, bez narażania zdrowia.

Natomiast nie proponuję korzystać z mojej porady osobom, które częściej używają "myszy komputerowej" a kątówkę widzieli na obrazku.

Pozdrawiam


O sobie piszesz, że kątówkę widziałeś na obrazku?
Co do szlifowania betonu to najrozsądniejszą i bezpieczną radę udzielił Stach, bo wspomniał o frezarce do betonu. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Jaka dużą tarczę masz na myśli? Największą tarczą jaką masz do użytku powszechnego nie przetniesz bloczka szer 24 cm.
A ciąć tak dużą tarczą w poziomie z ręki gdzie tarcza jest zagłębiona w bruździe to po pierwsze, za długom ona nie potnie bo się przegrzeje, po drugie o wyrwanie nie trudno nie mając wprawy w taki cięciu.
A nierówności betonowe wyrównywać szlifierka to trzeba być niespełna rozumu aby tak doradzać, nie masz zielonego pojęcia co odrobiny betonu mogą spowodować.
O pyle i kurzu przy takim cięciu jaki powstaje w zamkniętym pomieszczeniu nie będę wspominał bo nie masz zielonego pojęcia jak widzę.
Teoretyk to ty jesteś dobry.



O sobie piszesz, że kątówkę widziałeś na obrazku?
Co do szlifowania betonu to najrozsądniejszą i bezpieczną radę udzielił Stach, bo wspomniał o frezarce do betonu.


Tarcza się przegrzeje, kątówka spali a fachowiec się zabije????????????????????????
Lepiej szlifować 8 cm betonu niż niż wyrównać wąski pasek nierówności ???????????????
Przy cięciu powstaje kurz ale przy szlifowaniu już nie ?????????????????????????
Odkurzacza z nasadkami do elektronarzędzi jeszcze nie wymyślili ????????????????????????
Frezarka nie kurzy wcale ??????????????????????

Panie Boże chroń nas wszystkich przed takimi fachowcami. Edytowano przez Parkiet Komplex (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Tarcza się przegrzeje, kątówka spali a fachowiec się zabije????????????????????????
Lepiej szlifować 8 cm betonu niż niż wyrównać wąski pasek nierówności ???????????????
Przy cięciu powstaje kurz ale przy szlifowaniu już nie ?????????????????????????
Odkurzacza z nasadkami do elektronarzędzi jeszcze nie wymyślili ????????????????????????
Frezarka nie kurzy wcale ??????????????????????

Panie Boże chroń nas wszystkich przed takimi fachowcami.


O co Ci biega? Chłopie sam pisałeś o szlifowaniu i cięciu więc czepiasz się samego siebie? icon_biggrin.gif
I tym wpisem okazujesz całemu forum jaki jesteś fachowiec teoretyk.
Widziałeś frezarkę do betonu? bo zapewne nie. Więc zobacz jak ona wygląda i jak działa i wtedy pisz. Bo ja uświadamiać teoretyka nie będę, szkoda mi czasu.
Link do komentarza
jako praktyk odpiszę
da się ciąć fleksem z tarczą do betonu i w poziomie i w pionie
choć w poziomie nieco mniej wygodnie
da się to ponacinane wykuć a potem zarzucić frezarkę czy wręcz szlifierkę do betonu i wyszlifować
do gładkiego.
nawet podłączając wąż z odkurzaczem na drugim końcu i tak masakrycznie pomieszczenie matowieje .
co nie znaczy że się nie da tylko PO CO ???
mnie nadal bardziej interesuje sufit
11 bloczków gazobetonu + klej = (11*24 )+ (11*0,5 ) = 264 + 5,5 czyli minimum 2,7 m wysokości do stropu + zapas wysokości na przegłębieniu
a samo przegłębienie oceniam na 3 do 4 cm odnosząc się do wysokości bloczka a nie 8 - butelki bywają różne icon_smile.gif
zmierzyć wysokość ościeży od tego wystającego elementu i wrócić do dyskusji po uzupełnieniu wiedzy
Link do komentarza
Cytat

jako praktyk odpiszę
da się ciąć fleksem z tarczą do betonu i w poziomie i w pionie
choć w poziomie nieco mniej wygodnie
da się to ponacinane wykuć a potem zarzucić frezarkę czy wręcz szlifierkę do betonu i wyszlifować
do gładkiego.
nawet podłączając wąż z odkurzaczem na drugim końcu i tak masakrycznie pomieszczenie matowieje .
co nie znaczy że się nie da tylko PO CO ???


Ja też twierdzę, że da się tylko po co? i za jakie grzechy ma się człowiek zadusić w pyle.
Nie można zapominać, że w tym przypadku cięcie musi być wykonane z dwóch stron, a długość do przecięcia jest znaczna, to n ie jest odcinek 20, 40 cm.
I też zapewne przyznasz mi rację, że ktoś kto nigdy takich cięć nie robił aby lepiej za nie się brał.
Link do komentarza
Cytat

bez Rustina możemy sobie pogdybać
jutro chyba wykonam tel. z pretensją że temat zarzuca i znika.
nadal nie widzę zasadności działania



OK., jeżeli uwzględnimy 11 bloczków suporexu + fuga to można pominąć zdejmowanie części bloczków betonowych.
Tak jak pisałem nałożyć w tym miejscu lepszą izolację i po sprawie, mostka termicznego nie będzie..

Natomiast pytający mówił o zapasie 18 cm, co może wynikać innych uwarunkowań zachowania określonego poziomu finalnego posadzki. Póki co to wziąłem pod uwagę.

Masz rację bez zainteresowanego dyskusja staje się jałowa.

PS. 8 cm przyjąłem ponieważ, moim zdaniem w szerokości bloczków można umieścić 3 butelki - tak na "oko"

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Jak będzie wykończony strop? Nie wiem o co chodzi. Sufit będzie tynkowany, podłoga na poddaszu będzie ociepleniem 5cm i dostęp wylewka.

Co do mostku termicznego, pomyślałem tak, ponieważ w miejscu gdzie nie ma tych bloczków to styropianu będzie jakieś 10cm (wiem, mało ale już nic nie poradzę,drzwi itd juz są zamontowane) . W miejscu gdzie są bloczki styropianu wejdzie 2cm, wiec w tym miejscu będzie prawie bez izolacji, źle myślę?
Co do tego ze powinno być równo z bloczkami to wiem, już o tym na Forum pisałem,wiec nie bardzo jest ta uwaga pomocna, co najwyżej złośliwa. Nie pierwsza o nie ostatnia rzecz co jest źle, robiona. Z tego co czytam rozna fora to w 90 procentach ludzie piszą jak mają problem, inaczej by tego nie robili i fora by nie istniały. Zawsze się ktoś znajdzie co stwierdzi ze że jest 'spieprzone' , co to wnosi i pomaga?

MTW ORLE o co dokładne Ci chodzi z tym wykończeniem, że 11 bloczków itd? Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Pytanie o wykończenie sufitu wzięło się pewnie stąd, że wątpliwa wydaje się ostateczna wysokość pomieszczenia po dodaniu wylewki - na podwieszany sufit miejsca nie będzie...

Ponieważ pomieszczenia nie są jeszcze umeblowane () ponacinałbym nie patrząc na kurz (można w maseczce, można z przerwami i przeciągiem, można z odsysaniem odkurzaczem - da się!) tarczą diamentową - pionowo - w kratkę na głębokość poniżej wylanej posadzki, sterczące klocki betonowe wykułbym młotem udarowym, jak pisałem poniżej poziomu posadzki, wyrównałbym dołki zaprawą do poziomu i już!
Link do komentarza
Dzięki. Wiem już jak robić. Tylko teraz czy robić to? Dla mnie laika jak o tym myślałem to właśnie pasowało by zrobić aby ocieplenie w tym miejscu było jak na reszcie posadzki ale jeżeli szkoda roboty, to darmo nie będę tego robił.
O co chodzi, że pod ścianami i tak będzie mostek? Tez coś źle jest zrobione i można było tak zrobić aby go nie było?

Dzięki wszystkim za pomoc.

Ps. Sorki za błędy, pisze z telefonu.
Link do komentarza
Cytat

O co chodzi, że pod ścianami i tak będzie mostek?
Ps. Sorki za błędy, pisze z telefonu.



Prawdopodobnie o to że pod każdą ścianą wewnętrzną też masz podobny mostek a nawet nieco większy bo w przejściu dajesz jednak te 2 cm styropianu.Ściany wewnętrzne stoją albo na chudziaku albo na swoim fundamencie i pod nimi nie ma styropianu.Tak jak pisali moi poprzednicy jeśli chcesz to skuć dla własnego komfortu to skuj ale efekt czyli oszczędności będą minimalne.
Link do komentarza
Cytat

Zawsze się ktoś znajdzie co stwierdzi ze że jest 'spieprzone' , co to wnosi i pomaga?


Nie ktoś tylko JA.
A co wnosi? ano to żeby ktoś drugi kto to będzie czytał nie popełnił tego samego błędu.

A co do skuwania to jeżeli bloczki są z porządnego betonu to wystarczy dobry ostry przecinak. Z jednej strony naciąć, zrobić kreskę przecinakiem a z drugie dobrze przyłożyć i równiutko powinno odpaść. Nierówności wystarczy wyrównać jak pisał Stach, jakąś zaprawą.
Link do komentarza
A co uważasz, że gdyby nie było twojego podsumowania , że jest 'spieprzone' to ktoś kto będzie czytał ten temat nie domyśli się , że jest źle skoro pytam jak to zrobić i założyłem temat ? Chyba nie jest to temat o chwaleniu się, że dobrze jest zrobione.

Zaprawa jest pod chudym betonem, więc aby tak się udało zrobić to trzeba by najpierw w koło go odkuć.

Co do techniki to już wiem , jak to zrobić. Tylko Panowie, robić to ?
Link do komentarza
Cytat

A co uważasz, że gdyby nie było twojego podsumowania , że jest 'spieprzone' to ktoś kto będzie czytał ten temat nie domyśli się , że jest źle skoro pytam jak to zrobić i założyłem temat ? Chyba nie jest to temat o chwaleniu się, że dobrze jest zrobione.


Wiesz co? wcześniej nie wiedziałeś że jest spieprzone dopiero Cię olśniło jak zakładałeś temat.
Nie raz było pisane o podobnych przypadka, ale jak to mówią musztarda po obiedzie.
A czytający nie wszyscy są tak bardzo błyskotliwi, że załapią że to jest źle wykonane.



Cytat

Zaprawa jest pod chudym betonem, więc aby tak się udało zrobić to trzeba by najpierw w koło go odkuć.

Co do techniki to już wiem , jak to zrobić. Tylko Panowie, robić to ?


Nie chodzi mi o cały pustak tylko o tą część wystającą. Wystarczy zrobić "kreskę" na wysokości chudej posadzki a potem z drugiej strony mocno uderzyć przecinakiem, powinno odejść o ile beton użyty do wyrobu tych bloczków jest mocny.

Ja bym tego n ie ruszał.
Link do komentarza
Cytat

Dzięki. Wiem już jak robić. Tylko teraz czy robić to? Dla mnie laika jak o tym myślałem to właśnie pasowało by zrobić aby ocieplenie w tym miejscu było jak na reszcie posadzki ale jeżeli szkoda roboty, to darmo nie będę tego robił.
O co chodzi, że pod ścianami i tak będzie mostek? Tez coś źle jest zrobione i można było tak zrobić aby go nie było?

Dzięki wszystkim za pomoc.

Ps. Sorki za błędy, pisze z telefonu.



Skuj przynajmniej 2/3 i zainstaluj hydroizolację oraz izolację cieplną porównywalną do pozostałej części podłogi.

Pamiętaj, skuteczność izolacyjna ocieplenia "R" jest zależna od lambdy i grubości izolacji - im mniejsza grubość tym odpowiednio niższa lambda a skuteczność izolacji nie ulegnie pogorszeniu.

Mostek cieplny to nie tylko miejscowy upływ ciepła ale również miejsce zbierania wilgoci z całej konstrukcji podłogi. Widać to szczególnie przy posadzkach drewnianych, gdzie w miejscach mostków cieplnych powstaje "łódkowanie" drewnianych elementów podłogowych.


Pod ścianami mostek cieplny też będzie, przy czym poza pewnym, niewielkim upływem ciepła, nie będzie on szkodliwy.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

......

MTW ORLE o co dokładne Ci chodzi z tym wykończeniem, że 11 bloczków itd?




chodzi mi o nadproża na jakiej są wysokości względem poziomu bloczków
i jaką planujesz wysokość pomieszczeń


Cytat

Pytanie o wykończenie sufitu wzięło się pewnie stąd, że wątpliwa wydaje się ostateczna wysokość pomieszczenia po dodaniu wylewki - na podwieszany sufit miejsca nie będzie...




bardziej szukam błędu w obliczeniach Stasiu niż podwieszanego sufitu icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Co do mostku termicznego, pomyślałem tak, ponieważ w miejscu gdzie nie ma tych bloczków to styropianu będzie jakieś 10cm (wiem, mało ale już nic nie poradzę,drzwi itd juz są zamontowane) . W miejscu gdzie są bloczki styropianu wejdzie 2cm, wiec w tym miejscu będzie prawie bez izolacji, źle myślę?



Panowie, zwróćcie uwagę na pewne istniejące uwarunkowanie.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Otóż to , co za różnica jak mam nadproża jak okna , drzwi są już zamontowane ? Drzwi została zamontowane jak najbliżej nadproża , oczywiście z odstępem na piankę itd. I teraz od chudego betonu do gotowej posadzki względem właśnie tych drzwi mam ok 18cm.

Od bloczku w drzwiach do nadproża jest jak dobrze pamiętam ok 216-217cm. Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Panowie, zwróćcie uwagę na pewne istniejące uwarunkowanie.

Pozdrawiam.




drzwi to nie problem
nadproże to już jest problem
dlatego chcę poznać jego wysokość
potem będziemy kombinować dalej

Cytat

Otóż to , co za różnica jak mam nadproża jak okna , drzwi są już zamontowane ? Drzwi została zamontowane jak najbliżej nadproża , oczywiście z odstępem na piankę itd. I teraz od chudego betonu do gotowej posadzki względem właśnie tych drzwi mam ok 18cm.


no
to już jest jakaś odpowiedź

przesuwanie nadproży jest średnią przyjemnością


ponacinaj bloczki z góry w dół na głębokość niezbędną w poprzek osi ściany
młotowiertarką powykuwaj plastry ponacinane
lekko podrównaj
przegłębienia zaprawą By Stach

Cytat

Od bloczku w drzwiach do nadproża jest jak dobrze pamiętam ok 216-217cm.



standard 210 z zapasem
otwieram wujka goo i sprawdzam 206 cm
znaczy coś mi nie pasuje i od początku o tym piszę

kurna czyżby babol na pomiarze drzwi balkonowych ?
Link do komentarza
Cytat

drzwi to nie problem
nadproże to już jest problem
dlatego chcę poznać jego wysokość
potem będziemy kombinować dalej



Dziwne, jeżeli masz zamontowane drzwi do samego nadproża, to zarówno drzwi jak nadproże stanowią ten sam problem.


Jeżeli uważasz, że zamontowane drzwi, to nie problem, to proponujesz je skrócić, wymienić na krótsze?????

Jak to rozumieć?

Pozdrawiam.


Cytat

Otóż to , co za różnica jak mam nadproża jak okna , drzwi są już zamontowane ? Drzwi została zamontowane jak najbliżej nadproża , oczywiście z odstępem na piankę itd. I teraz od chudego betonu do gotowej posadzki względem właśnie tych drzwi mam ok 18cm.

Od bloczku w drzwiach do nadproża jest jak dobrze pamiętam ok 216-217cm.


Skromny jesteś w zakresie mianowania siebie jako fachowca, ale liczyć potrafisz, a wszystko jest proste jak "drut"

Bloczki betonowe to jeden poziom.

Jeżeli masz 216 cm w świetle i wyliczyłeś, że dasz na wystające bloczki 2 cm izolacji + 5 cm wylewka + około 2 cm posadzka , to razem wyjdzie 216 - 10 to będzie ok. 206 cm, czyli typowo.

Pozdrawiam.
Link do komentarza
Nie wiem o co wam chodzi tak naprawdę. Wiem jak skuć i skuje. Dzięki bardzo.

ps. Gdzie ja niby się mianuje jako fachowiec ?

Przed montażem drzwi był gość od posadzek z niwelatorem i to on mi nakreślił poziom gotowej posadzki i do tego były montowane drzwi itd.

Cytat

drzwi to nie problem
nadproże to już jest problem
dlatego chcę poznać jego wysokość
potem będziemy kombinować dalej


no
to już jest jakaś odpowiedź

przesuwanie nadproży jest średnią przyjemnością


ponacinaj bloczki z góry w dół na głębokość niezbędną w poprzek osi ściany
młotowiertarką powykuwaj plastry ponacinane
lekko podrównaj
przegłębienia zaprawą By Stach



standard 210 z zapasem
otwieram wujka goo i sprawdzam 206 cm
znaczy coś mi nie pasuje i od początku o tym piszę

kurna czyżby babol na pomiarze drzwi balkonowych ?



Jaki babol i dlaczego ? Otwór do nadproża ma 216cm , drzwi wstawione właśnie na ok 206cm czyli zostaje jakieś 10cm+8cm od bloczka do chudego betonu
Edytowano przez rustin (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Dzięki. Wiem już jak robić. Tylko teraz czy robić to? Dla mnie laika jak o tym myślałem to właśnie pasowało by zrobić aby ocieplenie w tym miejscu było jak na reszcie posadzki ale jeżeli szkoda roboty, to darmo nie będę tego robił.
O co chodzi, że pod ścianami i tak będzie mostek? Tez coś źle jest zrobione i można było tak zrobić aby go nie było?

Dzięki wszystkim za pomoc.



Cosik żle mnie zrozumiałeś.

Powyżej napisałeś że jesteś "laikiem", czyli nie jesteś fachowcem i tu zauważyłem Twoją skromność, tym bardziej w kontekście spójnych obliczeń.

Powodzenia.
Link do komentarza
Cytat

A to dziękuje icon_smile.gif
Wygląda , że wszystko dobrze obliczyłem ?



ano tak wygląda - czyli się zakręciłem odrobinę
z założenia odnosząc się do tego co widzę
czyli
minimalna wysokość pomieszczeń mieszkalnych 2,5
widoczna ściana 2,7
- 2 cm na tynk sufitu = 2,68
powinieneś mieć na samym gazobetonie 16 cm zapasu + wykończenie podłogi
z tego względu odczucie - cosik mi nie gra .



Cytat


Dziwne, jeżeli masz zamontowane drzwi do samego nadproża, to zarówno drzwi jak nadproże stanowią ten sam problem.


Jeżeli uważasz, że zamontowane drzwi, to nie problem, to proponujesz je skrócić, wymienić na krótsze?????

Jak to rozumieć?

Pozdrawiam.



Parkiet Komplex - doszukiwanie się najczęściej popełnianych błędów - z założenia nie jest błędem

nie proponuję nic zmieniać - post został napisany zanim określona (dopisana) została wysokość
i bardziej kierowałem się w stronę ewentualnego przemontowania drzwi w górne położenie - co nie jest problemem
niż w stronę przeróbek nadproży - co już jest problematyczne , wymiana drzwi na krótsze jest jeszcze bardziej problematyczna niż przeróbka nadproży - czyli nie była w ogóle brana pod uwagę jako opcja.
teraz nie ma co gdybać bo na gdybanie brak miejsca tak jak i na przesuwanie drzwi
wykucie bloczków uprości dalsze prace czyli trza kuć.




Link do komentarza
Cytat

ano tak wygląda - czyli się zakręciłem odrobinę
z założenia odnosząc się do tego co widzę
czyli
minimalna wysokość pomieszczeń mieszkalnych 2,5
widoczna ściana 2,7
- 2 cm na tynk sufitu = 2,68
powinieneś mieć na samym gazobetonie 16 cm zapasu + wykończenie podłogi
z tego względu odczucie - cosik mi nie gra .





Parkiet Komplex - doszukiwanie się najczęściej popełnianych błędów - z założenia nie jest błędem

nie proponuję nic zmieniać - post został napisany zanim określona (dopisana) została wysokość
i bardziej kierowałem się w stronę ewentualnego przemontowania drzwi w górne położenie - co nie jest problemem
niż w stronę przeróbek nadproży - co już jest problematyczne , wymiana drzwi na krótsze jest jeszcze bardziej problematyczna niż przeróbka nadproży - czyli nie była w ogóle brana pod uwagę jako opcja.
teraz nie ma co gdybać bo na gdybanie brak miejsca tak jak i na przesuwanie drzwi
wykucie bloczków uprości dalsze prace czyli trza kuć.


OK., pozdrawiam.
Link do komentarza
Pierwsze podejście z szlifierką i przecinakiem , bloczki wygrały icon_smile.gif Naciąłem je poziomo , potem z drugiej strony przecinak i pękło ale tak , że na środku zostało dużo bloczka. Próbowałem , nacinać w poprzek i przecinakiem, efekty marne.

Trzeba teraz młot udarowy i wykuć albo zostawić w spokoju icon_smile.gif Kupię jakiś najtańszy sds i zobaczymy.
Link do komentarza
Cytat

Pierwsze podejście z szlifierką i przecinakiem , bloczki wygrały icon_smile.gif Naciąłem je poziomo , potem z drugiej strony przecinak i pękło ale tak , że na środku zostało dużo bloczka. Próbowałem , nacinać w poprzek i przecinakiem, efekty marne.

Trzeba teraz młot udarowy i wykuć albo zostawić w spokoju icon_smile.gif Kupię jakiś najtańszy sds i zobaczymy.


pisałem naciąć w pionie jak plastry kiełbasy
a potem to już z górki
Link do komentarza
Jeszcze nie zrobiłem tego bo nie mam kiedy.
Mam jeszcze pytanie, jeżeli zetnę te bloczki to z jednego do drugiego pomieszczenia w miejscu tych bloczków będzie posadzka pod skosem ponieważ przez te bloczki podczas wylewania chudziaka w jednym pomieszczeniu jest o 2 cm niżej od drugiego. Czy to nie będzie potem przeszkadzało podczas układania styropianu ? Nie chciał bym sobie pogorszyć sytuacji skoro i tak większość uważa , że nie ma sensu tego skuwać. Policzyłem dokładnie i w tym miejscu wyjdzie ok 3-4cm styro.
Link do komentarza
Cytat

Jeszcze nie zrobiłem tego bo nie mam kiedy.
Mam jeszcze pytanie, jeżeli zetnę te bloczki to z jednego do drugiego pomieszczenia w miejscu tych bloczków będzie posadzka pod skosem ponieważ przez te bloczki podczas wylewania chudziaka w jednym pomieszczeniu jest o 2 cm niżej od drugiego. Czy to nie będzie potem przeszkadzało podczas układania styropianu ? Nie chciał bym sobie pogorszyć sytuacji skoro i tak większość uważa , że nie ma sensu tego skuwać. Policzyłem dokładnie i w tym miejscu wyjdzie ok 3-4cm styro.



hmmmmm
wersja awaryjna ale do rozpatrzenia
styro o lepszej lambdzie a mniejszej grubości na całość
a takie bardziej "zwykłe" na wierzch jedynie jako warstwa wyrównawcza żeby betonu w metrach nie nakładać
koszt zdecydowanie większy

względnie odwrotnie
wyrównać betono keramzytem do poziomu
i na wierzch styro o lepszej lambdzie
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...