Skocz do zawartości

Jaki ekogroszek?


Recommended Posts

Napisano
Hej. Zakładam nowy temat ponieważ nie mogę nigdzie znaleźć wątku o tym jaki ekogroszek wybrać gdy się już kupiło kociołek na ekogroszki. Jaki ekogroszek wybrać? Ile wilgoci powinien mieć. Jaka jest dopuszczalna ilość popiołu i siarki oraz jak dobrać wartość opałową i spiekalność. Słyszałam że te parametry są ważne. icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Ja proponuję wkleić do wyszukiwarki następującą frazę:

Największym problemem jest to, że ludzie nie wiedzą, jaką mają uzyskać moc na palniku - to jest główny temat. Bo to, że powstaje żużel to jedna sprawa, natomiast problemem jest to, że użytkownicy nie wiedzą, jak mają ustawić moc na palniku. Niektórzy sądzą, że jak kocioł ma jakąś tam określoną moc, to palnik musi na owej pełnej mocy zawsze pracować. A to nieprawda! Lepiej jest, jeśli palnik pracuje tylko na części swojej mocy. Kocioł najlepszą sprawność ma przy sprawnościach rzędu 70 - 80 procent.


Myślę, że znajdziesz odpowiednią stronę, a w niej sporo fajnych informacji. W każdym razie mnie ta wymiana informacji rozjaśniła nieco problem icon_smile.gif Edytowano przez Poltergeist (zobacz historię edycji)
Napisano
Poczytałam, rozjaśniło to moją wiedzę na temat ustawień pieca. Ok ustawię kociołek na 80% tak by nie wykorzystywać jego pełnej mocy. Nadal pozostaje pytanie jaki wybrać ekogroszek? Powinien być "Warto zainwestować w dobry węgiel, tylko trzeba wiedzieć, który jest dobry. Przeważnie użytkownicy uznają, że decyduje wyłącznie liczba kalorii (wartość opałowa paliwa). Im więcej tym lepiej! To jest oczywiście ważne, ale ważniejsze jest, żeby węgiel miał niską spiekalność. Bo, po co komu wysokokaloryczny węgiel, który będzie się spiekał przy niskich temperaturach palnika? Może się zdarzyć, że przy 28 MJ kocioł „nie wyciągnie” nawet połowy mocy. Dlaczego? Bo połowa się nie spali i można ten węgiel traktować, jak węgiel o niskiej kaloryczności. Lepiej, jeśli węgiel ma niższą kaloryczność, ale wyższą odporność na spiekanie. Summa summarum mniej go spalimy. "

Zatem nadal jestem na etapie szukania dobrego ekogroszku. Mam nadzieję że coś znajdę. icon_lol.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
jestem zadowolona . dostawa przyszła w południe 17-tego . W sumie mały poślizg. Do palenia zabrałam się w piątek i palę tym ekogroszkiem dalej. Przez caly weekend dogladałam pieca i obserwowałam. Muszę pochwalić. nie miałam problemu z rozpaleniem. potem pali się już elegancko. kamieni nie zauważyłam. popiołu zostaje niewiele. zapakowany dobrze. na początku miałam ciut spieków ale parametry pieca szybko dostosowałam tak by osiągnąć odpowiednią temperaturę i spieki zniknęły ( w sobotę się udało parametry zmieniałam 2 razy).
Zdecydowałam się jednak na mocniejszy ekogroszek na 28 MJ. i dobrze zrobiłam. bo na poczatku chciałam zamówić ciut słabszy 27MJ.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Pytanie mam takie: Piec w trybie podtrzymania wygasa i dlaczego???

Nigdy tak nie miałem (dwa lata palę), Ekogroszek według sprzedawcy podobno super - człowiek nie ma powodu by mnie zachęcać do zakupu akurat u niego. Fakt, że jak się pali to elegancko ale jak piec osiąga temperaturę i zaczyna te swoje przestoje to już zjechałem do 7 minut i też nie daje rady.
Co może być nie tak? Czy węgiel do bani czy może szukać innych przyczyn?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...