Skocz do zawartości

Wygładzenie ścian


Recommended Posts

Napisano
Witam
mam taki problem moje ściany maja liczne zadrapania, różne ziarka ziemi itp, jest szorstka i ma liczne nierówności
jak mógłbym temu zaradzić, jakoś to zetrzeć? czym wyrównać ? jakąś gładzią?
pozdrawiam
Gość mhtyl
Napisano
Ale jakie ściany? Jaki tynk jest położony? Są to nowe tynki czy stare? A te nierówności duże są?
Gość stach
Napisano
Cytat

Ale jakie ściany? Jaki tynk jest położony? Są to nowe tynki czy stare? A te nierówności duże są?



Oj tam czepiasz się...przecież pisze, że są liczne zadrapania, RÓŻNE ZIARNKA ZIEMI icon_mrgreen.gif i liczne nierówności...
Pewnie jareczkii liczy na to, że mamy kontakty z wróżem Maciejem, czy też ze stroną www.jasnowidz.pl i tylko wystarczy zasygnalizować problem, a my tu swoimi kanałami wszystko namierzymy i przedstawimy rozwiązanie icon_rolleyes.gif ...

Pokaż człowieku jakieś fotki, opisz trochę jaśniej, odpowiedz na powyższe pytania i wtedy może coś się dowiesz!!!

Kurde, ile to wątków się tak zaczyna i trzeba wyyyyciąąągaaaaaaaać informacje, żeby pomóc - bo przecież chcemy pomóc, no nie??? icon_rolleyes.gif
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Kurde, ile to wątków się tak zaczyna i trzeba wyyyyciąąągaaaaaaaać informacje, żeby pomóc - bo przecież chcemy pomóc, no nie??? icon_rolleyes.gif


My chcemy pomóc ale pytający przeważnie są jakoś odporni na naszą pomoc icon_biggrin.gif
Gość mhtyl
Napisano
Z tego co widać to gładź załatwiła by sprawę.
Tylko żeby doradzić tak na 100% powiedz jeszcze jaki to tynk jest i jak duże są nierówności. Nierówności sprawdzisz przykładają równa deskę do ściany i pod nią będziesz widział jak duże są prześwity, znaczy się nierówności.
Napisano
Cytat

Z tego co widać to gładź załatwiła by sprawę.
Tylko żeby doradzić tak na 100% powiedz jeszcze jaki to tynk jest i jak duże są nierówności. Nierówności sprawdzisz przykładają równa deskę do ściany i pod nią będziesz widział jak duże są prześwity, znaczy się nierówności.




zależy na czym mu zależy bardziej
na gładkie (wtedy można bez deski)

czy na proste i gładkie a tu lepiej mieć łatę niż deskę
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

zależy na czym mu zależy bardziej
na gładkie (wtedy można bez deski)

czy na proste i gładkie a tu lepiej mieć łatę niż deskę


Pisał o krzywiznach i o chropowatej powierzchni, więc chyba chce się pozbyć jednego i drugiego.
Zaproponowałem mu deskę bo zapewne łaty nie posiada, a do sprawdzenia tak z grubsza nierówności deska wystarczy.
Napisano
jest to stary tynk cementowo-wapienny ma więcej niż 7 lat
te małe bruzdki nie wystają nie wiecej niz 1mm, natomiast jeśli chodzi o krzywizny to są one dośc duże (3-7mm)

z braku wiedzy a z chęci działania (wiem że niezbyt dobre podejście) postanowiłem zetrzeć te wypustki papierem ściernym o gradacji 80 narazie efekt jest zadowalający (po przesunięciu dłonią po startej ścianie jest ona gładka)
w niektórych miejscach nie udało mi się osiągnąć dobrego efektu

mam taki plan
zetrzeć całą ściane papierem ściernym
większe ubytki zapełnić szpachlą
wyrównać całość gipsem (przeczytałem na internecie że to dobry pomysł)

jeśli macie jakieś pomysły jak dobrze się z tym uporać piszcie

tutaj zdjęcia jak wygląda ściana po potraktowaniu jej papierem ściernym







Napisano
Cytat

mam taki plan
zetrzeć całą ściane papierem ściernym
większe ubytki zapełnić szpachlą
wyrównać całość gipsem (przeczytałem na internecie że to dobry pomysł)



Nic nie ścieraj, już zrobiłeś błąd.
Ścianę nalezy dwukrotnie zagruntować, aby tynk wpił go jak najwięcej, co poprawi spoistość ściany. Potem powierzchnię należy wyrównać, nakładając warstewkę gładzi szpachlowej, wtedy całość wyszlifować na gładko, ponownie zagruntować i pomalować.
Napisano
kolego szlifowanie ma sens
ale żyrafą - idzie wyświecić ścianę ale gips szpachlowy czy jak wolisz gładź szpachlowa i tak cię nie minie
zrobisz zwykłym to zbankrutujesz na papierach ściernych , o dodatkach do michy nie wspominając.
grunt i tak Cię nie minie
skoro nie masz kasy to się nie bierz bo efektu nadzwyczajnego nie osiągniesz , a się zajeździsz
Napisano
starłem starą farbę troche tak, że ściana jest w miare gładka
miałem gruntować ściany ale tak sobie myśle skoro wcześcniej farba ani tynk ze ściany nic nie odpadało to teraz po pomalowaniu emulsją a potem pigmentem tez nie powinno - czy się mylę?
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Witam. Kupiliśmy z małżonkiem mieszkanie od dewelopera, we wrześniu dostaniemy klucze. Czeka nas jeszcze wykończenie wnętrza we własnym zakresie. Zastanawiamy się czy bez żadnego doświadczenia jesteśmy w stanie sami zrobić gładź na ścianach?
Napisano
Cytat

Witam. Kupiliśmy z małżonkiem mieszkanie od dewelopera, we wrześniu dostaniemy klucze. Czeka nas jeszcze wykończenie wnętrza we własnym zakresie. Zastanawiamy się czy bez żadnego doświadczenia jesteśmy w stanie sami zrobić gładź na ścianach?




nie święci garnki lepią
tyle że nauka trochę trwa a akceptowalny efekt wymaga wysiłku
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam. Kupiliśmy z małżonkiem mieszkanie od dewelopera, we wrześniu dostaniemy klucze. Czeka nas jeszcze wykończenie wnętrza we własnym zakresie. Zastanawiamy się czy bez żadnego doświadczenia jesteśmy w stanie sami zrobić gładź na ścianach?


Szanowna Pani,
samodzielna aplikacja gładzi na ścianach wymaga nieco wprawy. Praca przebiegnie sprawniej, jeśli wykorzystamy nowoczesne, łatwe w obróbce wyroby. Zawsze należy postępować zgodnie z zaleceniami producenta danego produktu. Polecam skorzystanie z rozwiązań Śnieżka ACRYL-PUTZ®. Na stronie internetowej tej marki: http://www.acrylputz.pl/ znajdzie Pani praktyczne porady i filmy instruktażowe prezentujące aplikację gładzi.
W nowym mieszkaniu, na ścianach pokrytych tynkiem wystarczy zazwyczaj wykończenie za pomocą gładzi. Polecam zastosowanie wykończeniowej gładzi szpachlowej ACRYL-PUTZ® FS20 FINISZ: http://www.acrylputz.pl/produkty/gladzie-i...utz-fs20-finisz Gotowa do użycia gładź podczas pracy zachowuje stałą konsystencję, dzięki czemu może być używana przez długi okres czasu. Po wyschnięciu łatwo się szlifuje, zachowując bardzo dobre parametry wytrzymałościowe. Pozostawia śnieżnobiałe i idealnie gładkie powierzchnie. Przed aplikacją gładzi proszę pamiętać o dokładnym zagruntowaniu ścian preparatem ACRYL-PUTZ® GU40 GRUNT UNIWERSALNY: http://www.acrylputz.pl/produkty/grunty/op...unt-uniwersalny, który zwiększy przyczepność oraz zapewni prawidłowe wysychanie nakładanych później wyrobów.
Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...