Skocz do zawartości

Piec dymi, administracja unika odpowiedzialności


Sekwoja

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Od 2 miesięcy mieszkam w mieszkaniu komunalnym wydanym mi "pod klucz". Od początku istniejący tam piec kuchenny dymił, a jest to jedyne stałe źródło ogrzewania. Praktycznie w nim nie paliłam, było bardzo zimno. Dziś była u mnie kontrola. Najpierw próbowano zrzucać na mnie winę, że nie wietrzę , na co ja odrzekłam - że podczas palenia w piecu okna są rozszczelnione, a nawet przy otwartych dymi. Był zdun, po zapaleniu przez niego w piecu przy otwartych oknach i drzwiach dymiło. Potem pojawił się kominiarz, który zachowywał się niepoważnie, udawał, że nie wie, gdzie jest komin, który komin jest z mojego mieszkania, a potem stwierdził, że musiałam palić "nie wiadomo czym", bo on się na tym zna. Paliłam drewnem - dymienie pojawiało się podczas wiatru i przy wygasaniu, a kiedy węglem - od razu. Najwyraźniej szuka się pretekstu do tego, żeby zrzucić na mnie winę, np. że rzekomo nie umiem palić ( to dlaczego zdunowi też się nie udało...), od początki przedstawiciele administracji zachowują się nierzetelnie. Jak doprowadzić do tego, aby naprawili wadę - i jaka może być przyczyna? Dlaczego kominiarz tak się zachowywał? Nie sporządzano żadnych protokołów. Edytowano przez Sekwoja (zobacz historię edycji)
Napisano
Obowiązkiem zarządcy budynku/administracji jest przeprowadzanie okresowych kontroli i ewentualnego czyszczenia przewodów dymowych 4 razy w roku z odnotowaniem wyników w książce eksploatacji obiektu. Jeśli komin funkcjonuje nieprawidłowo zarządca powinien zlecić wykonanie ekspertyzy na podstawie której można będzie określić przyczynę i sposób poprawienia działania. Wszelkie zastrzeżenia należy zgłaszać do administracji na piśmie z potwierdzeniem odbioru, a w razie braku reakcji na ten problem zgłosić w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.
Napisano (edytowany)
Rzecz w tym, że byli, nie określili przyczyny, nie spisali protokołu i zapowiedzieli, że coś zrobią. Później pojawił się kominiarz, który mnie szykanował. Myślę, że kominiarz może się obawiać konsekwencji.

Edytowano przez Sekwoja (zobacz historię edycji)
Napisano
Musisz znaleźć swojego niezależnego kominiarza, zlecić mu przegląd i zażądać protokołu. Oczywiście, zapłacisz za to kilkadziesiąt złotych, ale będziesz mieć w ręku najważniejszy dokument, który określi kto i co powinien zrobić. I wtedy, w razie bezczynności administratora, zgłosić sprawę w PINB, tak jak wyzej wspomniano.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...