Skocz do zawartości

montaż ościeżnicy regulowanej


lukalo

Recommended Posts

Napisano
Witam

muszę zamontować ościeżnicę regulowaną.
otwór drzwiowy z jednej strony graniczy z kominem z przewodem dymnym od kominka
ościeżnica z MDF będzie stykać się właśnie z tym przewodem.
czy pomiędzy tym kominem a ościeżnicą trzeba coś dodatkowo dawać np kartongips ognioodporny, czy po prostu zamontować na piankę i tyle?

komin z cegły pełnej, otynkowany tynkiem gipsowym GOLDBAN MPL lekki
kominek znajduje sie na parterze a omawiany otwór drzwiowy na poddaszu
brak wkładu kominowego
Napisano
lukalo, a masz już wszystkie mokre roboty w domu zrobione? a bynajmniej posadzki wylane tam gdzie chcesz dać tę ościeżnicę.
Napisano
Cytat

lukalo, a masz już wszystkie mokre roboty w domu zrobione? a bynajmniej posadzki wylane tam gdzie chcesz dać tę ościeżnicę.



oczywiście że tak. nawet panele położone.
w dwóch pomieszczeniach pozostało tylko szpachlowanie a w łazience płytki ale to za jakiś dłuższy czas. (na ale to już chyba nie typowe prace mokre)
Napisano
Cytat

oczywiście że tak. nawet panele położone.
w dwóch pomieszczeniach pozostało tylko szpachlowanie a w łazience płytki ale to za jakiś dłuższy czas. (na ale to już chyba nie typowe prace mokre)


Wiesz ,regulowanej nigdy nie wstawiałem, ale wydaje mi się że wystarczy prawidłowo wypoziomować ,dać rozpórki i psiknąć pianką. Z pianką to delikatnie bo lepiej dać dwa razy niż raz a za dużo.
Napisano
Cytat

Wiesz ,regulowanej nigdy nie wstawiałem, ale wydaje mi się że wystarczy prawidłowo wypoziomować ,dać rozpórki i psiknąć pianką. Z pianką to delikatnie bo lepiej dać dwa razy niż raz a za dużo.



Tak, ale tym niemniej, trzeba dać tyle, aby położenie elementów ościeżnicy ustalić jednoznacznie. Póxniej zadnych przesunięć, a tylko doszczelnienie.
Napisano
Cytat

Tak, ale tym niemniej, trzeba dać tyle, aby położenie elementów ościeżnicy ustalić jednoznacznie. Póxniej zadnych przesunięć, a tylko doszczelnienie.


Oczywiście,jak najbardziej, wypoziomować, zaklinować aby się nie ruszało ,rozpórki (3 szt wystarczą) i można piankować.
Napisano
Cytat

Oczywiście,jak najbardziej, wypoziomować, zaklinować aby się nie ruszało ,rozpórki (3 szt wystarczą) i można piankować.



dzięki tak właśnie robię.

ale w zadanym temacie chodziło mi bardziej o to czy jeżeli ościeżnica z MDFu styka się z przewodem dymnym to czy trzeba ją jeszcze jakoś specjalnie od tego komina odizolować (cofnijcie sie proszę do pierwszego postu)
dziękuje:)
Napisano
Cytat

Skoro nikt niczego nie pisał...



............to rozumiem ,że nie trzeba???

jeszcze jedno czy trzeba przed montażem zwilżyć wodą otwór drzwiowy w celu zwiększenia przyczepności pianki?

Na filmie porty tak było, w przypadku innych producentów nie było o tym mowy.
dwoje drzwi już zamontowałem i tak nie robiłem. Wcześniej zagruntowałem tylko by związać podłoże bo miałem kleić nidę aby zmniejszyć otwór(ale okazało się że nie trzeba)

jak montowali mi okna to pryskali wodą (pianka mniej się rozpręża) ale tam było tworzywo a nia "papier"
a jak montowal mi dwoje podobnych drzwi na dole to nie pamiętam:)
Napisano
Cytat

jak montowali mi okna to pryskali wodą (pianka mniej się rozpręża) ale tam było tworzywo a nia "papier"
a jak montowal mi dwoje podobnych drzwi na dole to nie pamiętam:)


Pryska się wodą nie po aby pianka się mniej rozprężała tylko po to aby lepiej łapała.
Kup sobie piankę nisko rozprężną bo zapewne taką używali ci co okna Ci montowali, jest mniejsze ryzyko ,że w razie nadmiaru pianka coś wypchnie.
A do spryskiwania użyj spryskiwacza po płynie od szyb, super się sprawdza.
Napisano (edytowany)
Cytat

Pryska się wodą nie po aby pianka się mniej rozprężała tylko po to aby lepiej łapała.



Dyć nie pisałem inaczej, zresztą, padlo pytanie:

Cytat

jeszcze jedno czy trzeba przed montażem zwilżyć wodą otwór drzwiowy w celu zwiększenia przyczepności pianki?



Ach, jeszcze jedno. Ja używam opryskiwacza ogrodniczego 3 l. icon_lol.gif 8 zł kosztował w Lidlu w promocji i teraz nie muszę wajchować ciągle. icon_lol.gif Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Dyć nie pisałem inaczej, zresztą, padlo pytanie:


A ja przecież nie piłem do Twojej wypowiedzi icon_biggrin.gif Twoje porady są ok.
Cytat

Ach, jeszcze jedno. Ja używam opryskiwacza ogrodniczego 3 l. icon_lol.gif 8 zł kosztował w Lidlu w promocji i teraz nie muszę wajchować ciągle. icon_lol.gif


To ja jestem lepszy ,bo kupiłem płyn do szyb, szyby umyłem a opakowanie miałem gratis czyli takie 2W1 icon_lol.gif

Stasiu ,cobyś nie mówił ,że nie mam uznania do Twoich fachowych porad ,masz ode mnie + icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

To ja jestem lepszy ,bo kupiłem płyn do szyb, szyby umyłem a opakowanie miałem gratis czyli takie 2W1 icon_lol.gif



A ja musiałem pochwalić się opryskiwaczem, bo na ostatniej budowie (u mnie) zrobiłem nim furorę nawet przy rzeczywistych fachowcach, co w niejednym piecu chleb piekli! icon_lol.gif
Napisano
Cytat

A ja musiałem pochwalić się opryskiwaczem, bo na ostatniej budowie (u mnie) zrobiłem nim furorę nawet przy rzeczywistych fachowcach, co w niejednym piecu chleb piekli! icon_lol.gif


Bo człowiek uczy się całe życie icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Bo człowiek uczy się całe życie icon_biggrin.gif



a jak w nie pryskałem woda to futruna nie będzie się trzymać???

rozumiem że pryskać tylko mur nie ościeżnicę.
Napisano
Cytat

a jak w nie pryskałem woda to futruna nie będzie się trzymać???

rozumiem że pryskać tylko mur nie ościeżnicę.


Ależ będzie! Pryskanie wodą pomaga "pozbyć się" wszędobylskiego kurzu. Ale i rzeczywiśie, pianka potrzebuje wilgoci, którą ściąga z powietrza.

Dobrze rozumiesz, ale przy takiej ilości wody jaką daje rozpylacz, nikomu nic się nie stanie.
Napisano
Cytat

Ależ będzie! Pryskanie wodą pomaga "pozbyć się" wszędobylskiego kurzu. Ale i rzeczywiśie, pianka potrzebuje wilgoci, którą ściąga z powietrza.

Dobrze rozumiesz, ale przy takiej ilości wody jaką daje rozpylacz, nikomu nic się nie stanie.



dzięki z pomoc
zostały mi jeszcze dwoje drzwi, tam spryskam mur
p.s w instrukcji producenta drzwi było tylko napisane aby:

Usunąć wszelkie nierówności i oczyścić otwór w ścianie w celu zwiększenia przyczepności pianki montażowej.

pozdrawiam
Napisano
Cytat

Usunąć wszelkie nierówności i oczyścić otwór w ścianie w celu zwiększenia przyczepności pianki montażowej.

czyli:
Usunąć za bardzo wystające nierówności muru ,sprawdzić czy wejdzie futryna i będzie miejsce na piankę na całej powierzchni przylegania ,odkurzyć i przemyć miejsce przylegania gruntem.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...