Skocz do zawartości

ciekawa kuchnia


rexona86

Recommended Posts

Witam ...nie mam pomysłu na oliwkowe kafelki w kuchni a dokładniej z jakim innym kolorem na ścianie
połączyć je aby to miało całość ...

Zapomniałam dodać meble są ciemny brąz (lakierowane i na 1nej str tej prawej ...lewozmywak mamy po przeciwnej czyli lewej a pod oknem nic ..

Z kuchni mamy wejścia od lewej do łazienki i sypialni a od prawej do salonu ..na przeciw okna wejście z ganku wiec jak widać kuchnia to centralny punkt dlatego chciałam to dość fajnie ożywić stąd ta oliwka tylko z czym ją zestawić na ścianach

a jakby tak z fuksją połączyć ?

DSC01446.jpg

Edytowano przez rexona86 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Przecież założyłaś już jeden temat o takiej samej treści.
Sądzisz,że jak założysz 1000 tematów o tym samym problemie to więcej osób Ci odpisze?

Cytat

No tak gusta i guściki wink.gif
Chciałam usłyszeć opinie i jakieś propozycje na temat kuchni na zdięciach


Obiektywnie powiem tak, jeżeli jest wszytko zrobione poprawnie to czego się czepiać? koloru? płytek? jeżeli Tobie się podobają to jest w porządku. Problem by był gdyby się Tobie nie podobało to wtedy co innego icon_smile.gif
A co do koloru to wg mnie jakiś beżowy, kawa z mlekiem w jasnych odcieniach.
Link do komentarza
właśnie z tą myślą zakładałam ..

ale jak to mówią co kilka pomysłów to nie 1

Cytat

Przecież założyłaś już jeden temat o takiej samej treści.
Sądzisz,że jak założysz 1000 tematów o tym samym problemie to więcej osób Ci odpisze?


Obiektywnie powiem tak, jeżeli jest wszytko zrobione poprawnie to czego się czepiać? koloru? płytek? jeżeli Tobie się podobają to jest w porządku. Problem by był gdyby się Tobie nie podobało to wtedy co innego icon_smile.gif
A co do koloru to wg mnie jakiś beżowy, kawa z mlekiem w jasnych odcieniach.





..i takie biorę pod uwagę całość przełamie mocnym akcentęm np.fuksji
Link do komentarza
Cytat

Witam ...nie mam pomysłu na oliwkowe kafelki w kuchni a dokładniej z jakim innym kolorem na ścianie
połączyć je aby to miało całość ...
Zapomniałam dodać meble są ciemny brąz (lakierowane i na 1nej str tej prawej ...zlewozmywak mamy po przeciwnej czyli lewej a pod oknem nic ..
Z kuchni mamy wejścia od lewej do łazienki i sypialni a od prawej do salonu ..na przeciw okna wejście z ganku wiec jak widać kuchnia to centralny punkt dlatego chciałam to dość fajnie ożywić stąd ta oliwka tylko z czym ją zestawić na ścianach
a jakby tak z fuksją połączyć ?



Fuksja to dobry wybór - ten kolor będzie się ładnie komponował z brązowymi meblami i oliwkowymi płytkami. Ale użyłabym go jedynie w formie dodatków, by nie przytłoczył aranżacji (roleta na okno, ściereczki kuchenne, pojemniki itp).
Jeśli jest w planach stół z krzesłami, również podkładki na stół i poduszki na krzesła mogłyby być w fuksji. Jeśli nie - na ścianie po lewej stronie można położyć 3 paski tapety w tym kolorze - w taki sposób, by centralnie znalazły się drzwi wejściowe do pierwszego z pomieszczeń (tego bliżej wejścia do domu, nie do końca jest jasne, czy to łazienka, czy sypialnia).
Ściany należałoby pozostawić białe - biel stworzy w połączeniu z pozostałymi kolorami ładny kontrast, dzięki czemu wnętrze będzie się wydawało bardziej dynamiczne i świeże.

W razie dodatkowych pytań zapraszam do Porad projektanta:
http://czasnawnetrze.pl/porady-projektanta

Marta Święcka
architekt wnętrz
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna. 
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
    • Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.   Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...