Skocz do zawartości

Fugowanie gresu na schodach zewnętrznych


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich
Mam problem z fugami i koniecznie chciałbym ten problem rozwiązać przed zimą
Pogoda przy prowadzeniu prac w tym roku mnie nie rozpieszczała icon_evil.gif
Jak kładłem kafelki lało codziennie a jak fugowałem słońce tak operowało że po południu na kafelkach stanąć się nie dało gołą
stopą Przy fugowaniu ratowałem się cieniem z ogrodowych parasoli a potem nakrywałem to specjalnie zakupionym białym podkładem pod panele a i tak było gorąco Efektem tego fugi popękały w poprzek(WODY DAWAŁEM DO FUGI WG.INSTR.) (schody od południowej strony)
Zakupione płytki to PARADYŻ SEMIR BEIGE
I teraz do rzeczy
Jaką fugę wybrać co polecacie? (szerokość fugi 8 mm) myślę o MAPEI
Czy nie jest za póżno? (czekałem na naszą ładną jesień i znów pogoda nie rozpieszcza)
Czy używał ktoś preparatu SOPRO AH 737 przed spoinowaniem (co się tych kafli uszorowałem to moje)
Czy fuga nie była za gęsta na taką temperaturę ?
Napisano
Mapei jest dobra fugą i ja możesz dać spokojnie.
A błąd jaki popełniłeś to nie polewałeś fugi po przeschnięciu wodą,brak pielęgnacji . Fuga jest na bazie cementu i trzeba ja traktować podobnie jak każdy wylany beton [posadzki, schody czy strop monolityczny.
Fugę możesz kłaść aby tylko nie było przymrozków. icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Mam obawy co do wilgoci którą zamknę przed zimą a wnikła tam przez popękaną fugę
Niby hydroizalacja jest ale dość dużo padało ostatnio, warstwa kleju do 5 mm
trochę może zamokła. Jeśli pogoda się utrzyma od poniedziałku biorę się za dłubanie popękanej fugi
A jeśli chodzi o grunt SOPRO Ah 737 czy stosował ktoś bo te kafelki mają bardzo chropowatą powierzchnię antypoślizgową może ten środek ułatwi mi prace Proszę o opinie
Jeśli chodzi o poprzednie spoinowanie radzili mi żebym robił rzadszą fugą
może by nie popękała ja dawałem tyle wody co zalecają
Ajeśli chodzi o fugę MAPEI to można albo treba ją jeszcze gruntowąć? Edytowano przez kazek39 (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Ten grunt SOPRO 737 jest jedynym gruntem jaki znalazłem " specjalnie przed gruntowaniem" , podobno lepiej się czyści


Mapei też na pewno ma w swojej ofercie podobny grunt. Ma bardzo duży wybór produktów jak i rozwiązań systemowych,nie zawsze są one tanie ale na pewno są dobre.
A zaglądałeś na produkty Atlasa?
Tak po mojemu to tylko dobrze usunąć starą fugę ,oczyścić i fugować.Jak wszystko zrobisz w odpowiednim czasie to nie będziesz musiał nic czyścić po za fugowaniu, żadnego gruntu bym nie dawał.
Napisano (edytowany)
Cytat

Witam wszystkich
Mam problem z fugami i koniecznie chciałbym ten problem rozwiązać przed zimą
Pogoda przy prowadzeniu prac w tym roku mnie nie rozpieszczała icon_evil.gif
Jak kładłem kafelki lało codziennie a jak fugowałem słońce tak operowało że po południu na kafelkach stanąć się nie dało gołą
stopą Przy fugowaniu ratowałem się cieniem z ogrodowych parasoli a potem nakrywałem to specjalnie zakupionym białym podkładem pod panele a i tak było gorąco Efektem tego fugi popękały w poprzek(WODY DAWAŁEM DO FUGI WG.INSTR.) (schody od południowej strony)
Zakupione płytki to PARADYŻ SEMIR BEIGE
I teraz do rzeczy
Jaką fugę wybrać co polecacie? (szerokość fugi 8 mm) myślę o MAPEI
Czy nie jest za póżno? (czekałem na naszą ładną jesień i znów pogoda nie rozpieszcza)
Czy używał ktoś preparatu SOPRO AH 737 przed spoinowaniem (co się tych kafli uszorowałem to moje)
Czy fuga nie była za gęsta na taką temperaturę ?


A ta fuga była czy jest do wykonywania spoin o szerokości od 8 mm czy powyżej 8 mm?
Nie bierze się fugi do 8mm ( opis na worku ,wiaderku) do wypełnienia fugi 8 mm bo to wartość graniczna, jest duże ryzyko spękań . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Właśnie zakupiłem fugę MAPEI wiele się mówi o tym że szybko schnie i teraz pytania:
Czy rozrabiać całe 5 kg. naraz ?
Czy moczyć fugi przed kładzeniem w takich warunkach jakie teraz panują ?
Temperatury nie są teraz wysokie kiedy zacząć zmywać ?
Gruntować jednak nie będę chociaż te kafelki mają dużo wgłębień i są bardzo porowate

Do animus : fuga faktycznie taka była( ceresit c 40 zamiast c 43 ) i też się nad tym zastanawiałem czy nie było powodem ale zwaliłem to na wysokie temperatury

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 2.   Sander Standard Alu (płyta z folią aluminiową): W tym systemie rura grzewcza leży w styropianowym rowku, a na całej powierzchni płyty znajduje się cienka warstwa laminowanej folii aluminiowej. Folia ma za zadanie rozprowadzić ciepło z rury na boki, aby ogrzać powierzchnię między rurami. Jej skuteczność jest jednak ograniczona przez jej grubość – jest bardzo cienka. Działa, ale transfer ciepła z rury do płyty i na jej powierzchnię nie jest idealny.   System z radiatorami (płytami aluminiowymi): W tym rozwiązaniu w rowkach styropianu umieszcza się specjalnie wyprofilowane, znacznie grubsze (ok. 0,5 mm) płyty aluminiowe. Rura jest w nie wciśnięta, co zapewnia niemal idealny, maksymalny styk na dużym fragmencie jej obwodu. Taka płyta działa jak radiator – bardzo skutecznie "wysysa" ciepło z rury i rozprowadza je na swojej dużej powierzchni. Taki system jest w stanie przekazać do wylewki i podłogi trochę więcej ciepła przy tej samej temperaturze zasilania. Jest to rozwiązanie po prostu wydajniejsze.     Trudny temat, chyba nieopłacalne i prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych rezultatów.   Nie powinien Pan traktować zakupu płyt Sandera jako błędu. To jest standardowy, popularny system, który w ocieplonym budynku sprawdza się dobrze. W Pana przypadku jego niższa (w porównaniu do radiatorów) efektywność jest po prostu brutalnie obnażana przez ogromne zapotrzebowanie budynku na ciepło.   Patrząc na przedstawiony problem z perspektywy ekonomicznej, optymalna strategia działania wydaje się jasna.   Należy zakończyć montaż ogrzewania podłogowego w oparciu o zakupiony system płyt Sander, a w następnej kolejności potraktować priorytetowo termomodernizację budynku. .   Takie podejście przynosi podwójną korzyść: po pierwsze, unika Pan strat finansowych, wykorzystując posiadany materiał. Po drugie, inwestycja w termomodernizację szybko się zwróci dzięki znacznemu ograniczeniu strat ciepła.      
    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...