Skocz do zawartości

Ile mogę zaoszczędzić


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam wszystkich.
Planuje budowę domu w odległości do 20km od Lublina.
Mam bardzo skromny budrzet 250-270 tys. mam nadzieję że kupie działkę za te 50-70 tyś. i reszta zostanie na budowę domu i pozwolenia itd.
Domek o jakim śnie tj jakieś 100-120m2 podpiwniczony z poddaszem.
Planuje wziąść firmę do budowy w stanie SSZ a resztę zrobić sam.
Ile mogę zaoszczędzić wykonując inst.
1. elektryczną tylko położenie przedwodów bez podłączenia w rożdzielni (wygasły mi uprawnienia SEP)
2. CO na paliwo stałe wraz z podłączeniam kotła wszystko na gotowo
3. hydrałlikę i kan

dziękuję Michał Edytowano przez jankes_999 (zobacz historię edycji)
Napisano
W tych zakresach prac ,które wymieniłeś to max 20 tys możesz zaoszczędzić (tylko własna robocizna), natomiast do wykończenia domku braknie,oj i to dużo braknie.
Gdybyś te pieniążki miałbyś tylko na budowę domku to przy dobrych wiatrach byłbyś w stanie wybudować ten domek ale bez piwnicy.
Napisano
Cytat

Muszę to jeszcze wszystko przekalkulować kolejny raz
icon_confused.gif


Przede wszystkim z takimi funduszami jakimi dysponujesz to po pirwsze zrezygnuj z piwnicy ,a po drugie rozglądaj się za domkiem około 80 m2 p.u.
Napisano
Ok dziękuję, ale planowałem ogrzewanie na paliwo stałe a parter i piec miałowy mmm... jakoś tego nie widzę. Może jakies inne ogrzewanie zastosuje. A co do tych 100m2 to mniej nie da rady, jakoś będę musiał zaoszczędzić na wykończenie
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
za 200 tyś zbudujesz bardzo prosty dom o pow do 100 m2 do stanu deweloperskiego (2000 zł/m2).
Musisz założyć, że budowac bezdziesz sam, bez ekip (wynagrodzenie ekip w moim piętrowym domu o pow. cał. 158 m2 to ok. 60 tyś.). Dlatego konstrukcja domu musi być mkaksymalnie prosta. Żadnych wykuszy, balkonów, słupów, wylewanych podciągów!
Dach płaski lub dwuspadowy kryty papą.
Okna typowe 150x150 (żadne tam przesuwne), jak planujesz wentylację mechaniczną, to zamiast okien wstaw fixy.
Odpada piwnica, garaż. Jeśli planujesz kocioł na paliwo stałe możesz dodać w tym samym kominie kominek, czyli kotłownia sąsiadować musi z salonem. Jeśli się nie stykają, kominek odpada, bo budowa osobnego komina to min 5 tyś. Wraz z kominkiem i obudową to min. 10 tyś więcej w budżecie.
Jakie masz uzbrojenie w media działki? Bo jak będzie szambo a nie kanaliza w granicy, przekroczysz budżet.
Napisano
Cytat

w sensie, że buduje się jeden fundament pod komin, jedną wspólną konstrukcję na dwa przewody.


Tylko kominek przeważnie jest w salonie a kotłownia gdzieś na uboczu bryły budynku. Rzadkością jest aby kotłownia sąsiadowała z salonem.
Napisano (edytowany)
znam kilka takich projektów.
Przykład pierwszy z brzegu:


Wskazuję na punkty, które podrażają budowę.
Czasem lepiej wydać 5 tyś na projekt indywidualny domu projektowanego jako tani, niż 2,5 tyś na gotowca z przewymiarowanym zbrojeniem i kosztownymi ozdobnikami Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

znam kilka takich projektów.
Przykład pierwszy z brzegu:


Wskazuję na punkty, które podrażają budowę.
Czasem lepiej wydać 5 tyś na projekt indywidualny domu projektowanego jako tani, niż 2,5 tyś na gotowca z przewymiarowanym zbrojeniem i kosztownymi ozdobnikami



Co prawda to prawda. Suma summarum taki indywidualny wyjdzie nas nie tyle taniej ale na pewno nie będziemy nanosić na niego większych zmian. Oszczędność czasu i nerwów.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Zgadzam się z Tobą. Też jestem tego zdania, że Projekt jest bardzo ważny. Oszczędność nie zawsze idzie w parze z kupowaniem wszystkiego najtaniej. Nieraz lepiej zainwestować na początku, niż później żałować.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Nie jstem aż takim optymistajak Panowie wyzej, myślę że zaoszczędzisz ok. 15 tysięcy/ tylko na robociznie - ostatnio znowu ceny lecąna łeb na szyje. ogolnie malo pracy szczegolnie w okresie zimowym. Wydaje mi sie nawykonczenie zabraknie ci sporo kasy. Nawet na ikeowe sklejki bedzie malo, ale mimo wszystko powodenia.
Napisano
Stan deweloperski mojego domu o pow. całkowitej 160 m2 (piętrowy, nie z poddaszem) to 270 tyś . Energooszczędny, 20 cm styropianu czarnego na ścianach, rekuperacja, ogromne okna tarasowe, podłogówka z anhydrytem itd. Budowane wyłącznie ekipami (w tym murowanie nadziemia - 30 tyś)
Dlatego skromny dom do 100 m2, parterowy, stawiany własnymi rękoma - da się.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...