Skocz do zawartości

Historia edycji

demo

demo

22 godziny temu, Baszka napisał:

Teraz drugi koniec kotłowni, czyli instalacja pod kotłem. Pamiętacie, jak mi kiedyś woda zlała końcówkę pleców, kiedy mi sąsiad odkręcał zawory? Na pierwszej fotce jest właśnie ten zawór, z którego miałam kiedyś prysznic. Na drugiej widać miejsce, z którym jest połączony wężykiem.

IMG_0721.JPG

IMG_0722.JPG

Ten wężyk to dopuszczanie wody do układu grzewczego. Wcześniej tego nie zauważyłem ale widać że ma z obu stron zawory,  więc możesz sprawdzić czy masz ciśnienie wody cwu wystarczy odkręcić wężyk od strony tego zaworu który kiedyś Cię polał i otworzyć zwór. Będziesz wiedzieć czy masz jakieś ciśnienie w sieci.  Jak jest to dziwne, jak nie to Houston mamy problem.

Praca prosta i przyjemna, potrzebny kluczyk lub jakaś żabka. Żabka to też taki kluczyk który ma w sobie większą ilość kluczyków, bo jest nastawny.:icon_biggrin:

 

 

demo

demo

22 godziny temu, Baszka napisał:

Teraz drugi koniec kotłowni, czyli instalacja pod kotłem. Pamiętacie, jak mi kiedyś woda zlała końcówkę pleców, kiedy mi sąsiad odkręcał zawory? Na pierwszej fotce jest właśnie ten zawór, z którego miałam kiedyś prysznic. Na drugiej widać miejsce, z którym jest połączony wężykiem.

IMG_0721.JPG

IMG_0722.JPG

Ten wężyk to dopuszczanie wody do układu grzewczego. Wcześniej tego nie zauważyłem ale widać że ma z obu stron zawory,  więc możesz sprawdzić czy masz ciśnienie wody cwu wystarczy odkręcić wężyk od strony tego zaworu który kiedyś Cię polał i otworzyć zwór. Będziesz wiedzieć czy masz jakieś ciśnienie w sieci.  Jak jest to dziwne, jak nie to Houston mamy problem.

Praca prosta i przyjemna, potrzebny kluczyk lub jakaś żabka. Żabka to też taki kluczyk który ma w sobie większą ilość kluczyków, bo jest nastawny.:icon_biggrin:

 

 

 

 

 

 

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...