sajan25 Napisano 15 kwietnia 2013 Udostępnij #1 Napisano 15 kwietnia 2013 Witam !Piszę w sprawie problemów z kierownikiem budowy. Cały problem trwa juz jakies 1,5-2 lat kiedy to moi rodzice dali kierownikowi 2 tys zł. na poczet załatwienia wszystkich spraw zwiazanych z budową (pozwolenia, itp.). Kilkakrotnie juz kontaktowali sie z nim i dopytywali (wszystko nieskuteczne bo moi rodzice są zbyt dobrzy - niestety) i do dnia dzisiejszego ani pieniędzy ani załatwionych spraw chociaz po ostatnim dzialaniu podjetym przez rodzicow ponoć miał wszystko załatwic. Ten pan podpisał się , że pieniądze pobrał także to nie jest tak ze na słowo powierzyli mu pieniądze. Ja sugeruję sąd ale rodzice mowią, że koszty sądowe bedą nieadekwatne to uzyskanych korzyści. Teraz pytanie - czy aby na pewno? Czy może istnieje możliwość zwrotu poniesionych kosztów przez osobę winną. Czy może istnieją inne sposoby aby skutecznie "zmotywować" go do współpracy - na prawdę prosze o pomoc, bo jak dla mnie to nie może być tak, że człowiek wzial 2 tysiace i teraz może unikać sprawiedliwości i żerować na dobrym, ludzkim sercu ... moj tato mówi " co ja moge mu zrobić?" dlatego muszę wziąć sprawę w swoję ręce ale najpierw potrzebna mi porada ludzi którzy się na tym znają, ktorzy mogą mi pomóc.Z góry dziękuję za fachową pomoc ! Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 15 kwietnia 2013 Udostępnij #2 Napisano 15 kwietnia 2013 Jeżeli masz papierek na to ,że dostał zaliczkę to idź z tym do prawnika . Koszty sprawy ponosisz Ty ale po wygranej sprawie koszty pokrywa przegrany. dobrze by było abyś udzielił prawnikowi pełnomocnictwa ,wtedy sprawa potoczy się o wiele sprawniej. Link do komentarza
stokrotka.35 Napisano 16 kwietnia 2013 Udostępnij #3 Napisano 16 kwietnia 2013 A na jakim etapie jest to "załatwianie" ?Bo niekiedy sprawy urzędowe potrafią się przedłużać i przedłużać.Okazuje Was jakieś dokumenty, mapy, pozwolenia, promesy?Jaka to jest działka, na której chcecie się budować?Jest wydany plan zagospodarowania, czy trzeba się ubiegać o warunki zabudowy?Media są na miejscu?Sąsiedzi nie wnoszą sprzeciwu do planowanej budowy?Jest ogrom okoliczności, które mogą spowolnić wydanie POZWOLENIA NA BUDOWE Link do komentarza
adam_50 Napisano 16 kwietnia 2013 Udostępnij #4 Napisano 16 kwietnia 2013 Sprawdź do jakiej izby inżynierów należy kierownik. Złóż tam zażalenie na jakość jego pracy. Oni mogą go zdopingować bez żadnych kosztów z Twojej strony. Pytanie czy jemu na tym zależy - bo może to jest jakaś lewizna ? Link do komentarza
bajbaga Napisano 16 kwietnia 2013 Udostępnij #5 Napisano 16 kwietnia 2013 A jakiś "kwit" (umowa) jest ?Jeśli nie ma, to na Berdyczów. Link do komentarza
sajan25 Napisano 16 kwietnia 2013 Autor Udostępnij #6 Napisano 16 kwietnia 2013 Najpierw dziękuję za poradę , bo już widzę, że są możliwości. Stokrotka - on wogóle nic z tym nie robi, ja teraz jestem na stażu w wydziale budownictwa w starostwie i wiem jak ten caly proces pzebiega i można powiedziec, że przy tym jestem, i dlatego tez wiem, że nic on nie robi w tym kierunku, unika kontaktu dlatego gdyby nawet miało coś dlugo trwać to by tak nie postępował. Odnośnie działki jest juz wszystko gotowe, tak wogóle to budowa miala się zacząc 20 lat temu, fundamenty stoją juz tam wlasnie od tego czasu, ale z różnych powodów niemożna było dokonczyc budowy, dlatego kwestie dzialki i jej legalności itp. są jasne. Problem tylko z tym kierownikiem. Pytanie - jak dowiedziec się do jakiej izby inżynierów on należy, bo na pewno od czlowieka unikającego kontaktu się nie dowiem. Odnośnie kwitu - podpisał się że pobrał 2 tys. zł, na słowo nie dostał.Dzięki wielkie za dotychczasową pomoc ! Link do komentarza
adam_50 Napisano 16 kwietnia 2013 Udostępnij #7 Napisano 16 kwietnia 2013 http://piib.org.pl w zakładce Lista członków wpisz imię i nazwisko Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się