Skocz do zawartości

Kocioł gazowy kondensacyjny w starej instalacji CO


Andrzej76j

Recommended Posts

Napisano
Posiadam dom piętrowy podpiwniczony lata 80-te. Obecnie ogrzewam go kotłem węglowym z instalacją CO również z lat 80-tych (grube rury i grzejniki żeliwne). Ogółem powierzchni grzewczej jest około 190m2. Zamierzam zmienić kotłownię na gaz, zastosują piec gazowy kondensacyjny dwu funkcyjny, nie zmieniając pozostałej instalacji CO. Słyszałem o opinii że tego rodzaju piece mają dobrą sprawność przy większej ilości wody. Ciekaw jestem opinii na ten temat od fachowców i użytkowników.
Napisano
Cytat

Posiadam dom piętrowy podpiwniczony lata 80-te. Obecnie ogrzewam go kotłem węglowym z instalacją CO również z lat 80-tych (grube rury i grzejniki żeliwne). Ogółem powierzchni grzewczej jest około 190m2. Zamierzam zmienić kotłownię na gaz, zastosują piec gazowy kondensacyjny dwu funkcyjny, nie zmieniając pozostałej instalacji CO. Słyszałem o opinii że tego rodzaju piece mają dobrą sprawność przy większej ilości wody. Ciekaw jestem opinii na ten temat od fachowców i użytkowników.


Odgrzewasz nieco temat .

Przepraszam ale wystąpił jakiś problem techniczny.Ten temat był ostatnio poruszany tak ze jak trochę poczytasz wątki to znajdziesz informacje które Cię interesują. Ale jak najbardziej możesz zastosować kocioł kondensacyjny pod warunkiem że instalacja zostanie zamknięta, przepłukana ,zamontowany filtr na powrocie. Jeśli mógłbym sugerować to zastanów się nad jednofunkcyjnym ze zintegrowanym zasobnikiem CWU ładowanym warstwowo.
Napisano
Cytat

Posiadam dom piętrowy podpiwniczony lata 80-te. Obecnie ogrzewam go kotłem węglowym z instalacją CO również z lat 80-tych (grube rury i grzejniki żeliwne). Ogółem powierzchni grzewczej jest około 190m2. Zamierzam zmienić kotłownię na gaz, zastosują piec gazowy kondensacyjny dwu funkcyjny, nie zmieniając pozostałej instalacji CO. Słyszałem o opinii że tego rodzaju piece mają dobrą sprawność przy większej ilości wody. Ciekaw jestem opinii na ten temat od fachowców i użytkowników.



Przy takiej konfiguracji instalacji grzewczej kocioł powinien być podłączony poprzez płytowy wymiennik ciepła. Efektywność kotła w trybie kondesacyjnym zależeć będzie od utrzymywanej temp. na instalacji - przy zasilaniu powyżej 60 st C , zysk z kondensacji praktycznie nie występuje.
Napisano
Cytat

Przy takiej konfiguracji instalacji grzewczej kocioł powinien być podłączony poprzez płytowy wymiennik ciepła. Efektywność kotła w trybie kondesacyjnym zależeć będzie od utrzymywanej temp. na instalacji - przy zasilaniu powyżej 60 st C , zysk z kondensacji praktycznie nie występuje.


Wykonałem już kilka modernizacji starej instalacji grzewczej opartej o grzejniki żeliwne i spore średnice rur.

Cytat

Wykonałem już kilka modernizacji starej instalacji grzewczej opartej o grzejniki żeliwne i spore średnice rur.Jednak nie widzę potrzeby stosowania wymiennika płytowego raz że niepotrzebnie podnosi koszty modernizacji dwa koszty eksploatacji / dodatkowa pompa to dodatkowe zużycie energii elektrycznej / . Po prostu układ otwarty należy zamknąć ewentualnie przy dużym zładzie instalacji zamontować dodatkowe naczynie przeponowe. Jeśli chodzi o kondensację to najważniejsza jest jak najniższa temperatura wody powracającej do kotła by mogła na wymienniku wykroplić spaliny. Grzejniki żeliwne są z reguły przewymiarowane i doskonale radzą sobie z niższymi temperaturami zasilania.


Napisano
Dziękuję za odpowiedzi. Wiem że musi to być instalacja zamknięta z pozostałymi uwarunkowaniami. 17remi58 powiedz jaka jest różnica, tak łopatologicznie, pomiędzy piecem gazowym kondensacyjnym dwu funkcyjnym a jednofunkcyjnym ze zintegrowanym zasobnikiem CWU ładowanym warstwowo. Obecnie ciepłą wodę mam ze dwóch "Junkersów". Chciałbym z nich zrezygnować i CWU uzyskać z tego samego pieca plus zasobnik na ciepłą wodę około 120 litrów. Miejsca w kotłowni mam sporo.
Napisano
Cytat

Dziękuję za odpowiedzi. Wiem że musi to być instalacja zamknięta z pozostałymi uwarunkowaniami. 17remi58 powiedz jaka jest różnica, tak łopatologicznie, pomiędzy piecem gazowym kondensacyjnym dwu funkcyjnym a jednofunkcyjnym ze zintegrowanym zasobnikiem CWU ładowanym warstwowo. Obecnie ciepłą wodę mam ze dwóch "Junkersów". Chciałbym z nich zrezygnować i CWU uzyskać z tego samego pieca plus zasobnik na ciepłą wodę około 120 litrów. Miejsca w kotłowni mam sporo.


Kocioł dwufunkcyjny przygotowuje Tobie ciepłą wodę na bieżąco przepływowo. I jak sam wiesz stwarza to pewne ograniczenia gdyż nie da on Tobie więcej ciepłej wody jak 14 l/min co może być problemem jeśli jednocześnie korzystasz z kilku punktów poboru wody jednocześnie. Natomiast jeśli masz zasobnik to w chwili poboru ciepłej wody z zasobnika uruchamia się tryb przygotowania ciepłej wody tak że właściwie teoretycznie nie jesteś w stanie go rozładować. U mnie na trzy osoby w zupełności wystarcza zasobnik 80 litrowy nawet jeśli wszyscy kąpią się za koleją. Tego rodzaju kotły mają wymiary mniej więcej średniej lodówki dlatego potocznie zwane są właśnie " lodówkami " i za wiele miejsca nie potrzebują .
Napisano
Cytat

Dziękuję za odpowiedzi. Wiem że musi to być instalacja zamknięta z pozostałymi uwarunkowaniami. 17remi58 powiedz jaka jest różnica, tak łopatologicznie, pomiędzy piecem gazowym kondensacyjnym dwu funkcyjnym a jednofunkcyjnym ze zintegrowanym zasobnikiem CWU ładowanym warstwowo. Obecnie ciepłą wodę mam ze dwóch "Junkersów". Chciałbym z nich zrezygnować i CWU uzyskać z tego samego pieca plus zasobnik na ciepłą wodę około 120 litrów. Miejsca w kotłowni mam sporo.


Jest jeszcze jedna ważna z punktu widzenia kosztów eksploatacji sprawa. Otóż jak już wcześniej wspomniałem kocioł dwu funkcyjny by Ci mógł dostarczyć te 14 l/min cwu musi mieć moc min 21 kW. Natomiast kocioł z zasobnikiem ładowanym warstwowo o mocy 14 kW da Tobie już ponad 20 l/min cwu. Im wyższa moc maksymalna kotła tym wyższa dolna granica modulacji , wiadomo że maksymalne zapotrzebowanie mocy na potrzeby co to około 10 % całego sezonu grzewczego dlatego też ważna jest ta dolna granica . Moja rada albo sam skorzystaj z darmowych programów OZC by wyliczyć straty ciepła Twojego budynku a co za tym idzie potrzebną moc kotła albo skorzystaj z pomocy kogoś kto tym zajmuje się zawodowo. Nie zdawaj się na wiedzę instalatora i handlowca gdyż oni przede wszystkim są zainteresowani by zarobić. Rachunki za gaz będziesz płacił niestety Ty.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Chciałem odgrzać trochę temat. Otrzymałem ofertę na modernizację kotłowni z zastosowaniem następujących zespołów: Kocioł gazowy kondensacyjny ARISTON GENUS PREM SYS EVO 24FF, Podgrzewacz wody GALMET ST 120l. SKAY, Sterownik temperatury pogodowy ARISTON SENSYS, Czujnik temperatury zewnętrznej ARISTON, plus pozostałe elementy komin, naczynie wzbiorcze itp. Co sądzicie panowie o takim zestawie na potrzeby mojego domu?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...