Pęknięta kamionka naprawa, bądź wymiana. Proszę o pomoc.

[mixer29]

Witam jako że jest to mój pierwszy post witam wszystkich serdecznie.

Moim problemem jest pęknięta kamionka, pierwsze oznaki to żółte plamy na ścianie więc postanowiłem z ojcem rozkuć komin i zobaczyć co się dzieje. Po rozkuciu wysypało się jakieś 3 wiaderka 10l kamyka i zobaczyliśmy spękaną kamionkę w 3 miejscach. Nie wiem jaka jest tego przyczyna czy podczas czyszczenia uderzone jakoś czy po prostu wada. Dom w miarę nowy 7 letni, palone drewnem czasami miałem i węglem. Wada występuje na parterze, po zapaleniu w piecu widać jak wycieka maź, po kilku minutach jak się komin nagrzeje już nie cieknie.

Teraz pytanie czy jest możliwość wyczyszczenia tego i zaklejenia jakimś klejem wysokotemperaturowym?

Czy istnieje możliwość wymiany takiej kamionki?

Czy pozostaje jedynie wkład kominowy kwasoodporny ( z tym że koszta są dość wysokie)

Jeżeli ktoś miał podobny przypadek bądź wie co w takim wypadku zrobić bardzo proszę o jakieś rady. Pozdrawiam serdecznie Mateusz



Zobacz całą galerię | Darmowe galerie Allegro

[Gość mhtyl]

Ktoś Ci fuszerę zrobił. Ceramiki się nie obkłada kamieniem! Tam powinna być wełna. I jeszcze dla wyjaśnienia jest to komin systemowy czy faktycznie jak to nazwałeś kamionka,jeżeli to kamionka to ona nie nadaje się do kominów jako wkład.Z wymiana będzie kłopot bo nie wciśniesz w miejsce uszkodzonego odcinka wkładu dobrego. Jedynie wkład z nierdzewki kwasoodpornej. Możesz jeszcze spróbować użyć silikonu wysokotemperaturowego do pieców i całość owinąć materiałem żaroodpornym i tej dziury nie zaklejaj ,poczekaj kilkanaście dni zobaczysz czy trzyma i dopiero wtedy możesz łatać tą dziurę.

[joks]

zaciek który jest z lewej strony na kołnierzu może świadczyc o tym że ta rura wyżej też może być trachnieta , i może nie tylko ta ...swoją drogą ciekawe co miał na mysli wykonawca ładując ten żwir ...

[mixer29]

Cytat

Ktoś Ci fuszerę zrobił. Ceramiki się nie obkłada kamieniem! Tam powinna być wełna. I jeszcze dla wyjaśnienia jest to komin systemowy czy faktycznie jak to nazwałeś kamionka,jeżeli to kamionka to ona nie nadaje się do kominów jako wkład.Z wymiana będzie kłopot bo nie wciśniesz w miejsce uszkodzonego odcinka wkładu dobrego. Jedynie wkład z nierdzewki kwasoodpornej. Możesz jeszcze spróbować użyć silikonu wysokotemperaturowego do pieców i całość owinąć materiałem żaroodpornym i tej dziury nie zaklejaj ,poczekaj kilkanaście dni zobaczysz czy trzyma i dopiero wtedy możesz łatać tą dziurę.

No właśnie wiem że teraz wełnę dają nie wiem czego kamień dali, nie wiem jak to dokładnie się nazywa musiałbym ojca zapytać to są chyba metrowe rury ceramiczne z kołnierzem na zakładkę. No tak myślałem że ze wstawką będzie problem, mam własnie silikon wysokotemperaturowy do kominków czy coś podobnego myślałem żeby to zakleić i ścisnąć jakąś opaską i tak jak mówisz zostawić na kilka dni i obserwować. Jeżeli faktycznie nie pomoże zostaje wkład kwasoodporny. Dzięki za odpowiedź pozdrawiam.

Cytat

zaciek który jest z lewej strony na kołnierzu może świadczyc o tym że ta rura wyżej też może być trachnieta , i może nie tylko ta ...swoją drogą ciekawe co miał na mysli wykonawca ładując ten żwir ...

Ta u góry wydaje się cała nie widać żeby z niej coś ciekło, ale kto wie co w innych miejscach jest, w innych pomieszczeniach nie widać żadnych zacieków wszystko ok.

[joks]

może byc pęknięta z tyłu i może pęknięcia nie byc widać ......metrowe powiadasz rury ?? ....najdłuższe jakie widziałem wkłady kamionkowe miały 80 cm ....no ...swoją droga masz niezły zgryz teraz z tym wszystkim

[mixer29]

Cytat

może byc pęknięta z tyłu i może pęknięcia nie byc widać ......metrowe powiadasz rury ?? ....najdłuższe jakie widziałem wkłady kamionkowe miały 80 cm ....no ...swoją droga masz niezły zgryz teraz z tym wszystkim

Wiesz ręki nie daje mogą być takie jak mówisz. No jest nie ciekawie trzeba to jak najszybciej zrobić, załatać jakoś może pomoże jeśli nie trzeba będzie wkład kupić.

[17remi58]

Cytat

Wiesz ręki nie daje mogą być takie jak mówisz. No jest nie ciekawie trzeba to jak najszybciej zrobić, załatać jakoś może pomoże jeśli nie trzeba będzie wkład kupić.

Przemyśl dokładnie gdyż naprawy będziesz robił co jakiś czas . Ktoś zamontował Tobie w kominie kamionkowe rury kanalizacyjne, które absolutnie nie nadają się do odprowadzania spalin po prostu nie są odporne na wysokie temperatury. Ze jest to rura kanalizacyjna świadczy chciażby długość tej rury / 1 mb. /.Obsypanie żwirem kamionki pewnie miało na celu jej ustabilizowanie w kanale kominowym

[mixer29]

Cytat

Przemyśl dokładnie gdyż naprawy będziesz robił co jakiś czas . Ktoś zamontował Tobie w kominie kamionkowe rury kanalizacyjne, które absolutnie nie nadają się do odprowadzania spalin po prostu nie są odporne na wysokie temperatury. Ze jest to rura kanalizacyjna świadczy chciażby długość tej rury / 1 mb. /.Obsypanie żwirem kamionki pewnie miało na celu jej ustabilizowanie w kanale kominowym

To na pewno była zakładana rura ceramiczna kominowa ojciec mówił bo sam kupował nie wiem czy 1mb możliwe że to 80 cm nie wiem dokładnie bo musiałbym rozkuć więcej. A dla czego kamień nie mam pojęcia tak budowlańcy zrobili.
Pewna osoba podsunęła pomysł żeby zrobić szalunek i zalać to jakimś specjalnym klejem wysokotemperaturowym, tylko czy przed tym użyć jeszcze silikonu?

[retrofood]

Poszukaj w okolicy kumatego zduna, niech to obejrzy. Być może, uda mu się to uszczelnić zaprawą piecową.
Tylko nie próbuj robić tego sam. Złe proporcje spowodują ponowne spękanie, do takich rzeczy trzeba duuuużego doświadczenia.

[Gość mhtyl]

Cytat

No właśnie wiem że teraz wełnę dają nie wiem czego kamień dali, nie wiem jak to dokładnie się nazywa musiałbym ojca zapytać to są chyba metrowe rury ceramiczne z kołnierzem na zakładkę. No tak myślałem że ze wstawką będzie problem, mam własnie silikon wysokotemperaturowy do kominków czy coś podobnego myślałem żeby to zakleić i ścisnąć jakąś opaską i tak jak mówisz zostawić na kilka dni i obserwować. Jeżeli faktycznie nie pomoże zostaje wkład kwasoodporny. Dzięki za odpowiedź pozdrawiam.

Możesz jeszcze spróbować uszczelnić to kitem do kominów takim specjalnym który jest używany jest do łączenia kominów systemowych. O ile go kupisz osobno bo ja go miałem w pakiecie z kominem.Mieszasz go z wodą w odpowiednich proporcjach i jak stwardnieje to nic go nie ruszy i jest chyba lepszy od silikonu.

[mixer29]

Cytat

Możesz jeszcze spróbować uszczelnić to kitem do kominów takim specjalnym który jest używany jest do łączenia kominów systemowych. O ile go kupisz osobno bo ja go miałem w pakiecie z kominem.Mieszasz go z wodą w odpowiednich proporcjach i jak stwardnieje to nic go nie ruszy i jest chyba lepszy od silikonu.

Na allegro jest coś takiego http://allegro.pl/klej-kit-do-rur-szamotki...3074803270.html

Myślałem żeby zrobić stalową opaske taką szerszą jako szalunek i zalać środek między rurą a opaską jakimś klejem specjalnym a później ewentualnie podmurować kilka cegieł w górę i zalać ponownie reszte przestrzeni z tym że nie może to być zwykła zaprawa cementowa musi to być jakiś specyfik mocny, wytrwały jeżeli to nie poskutkuje pozostanie wkład.
Dziękuje wszystkim za porady i czekam na kolejne pomysły.

[Gość mhtyl]

Ja miałem w postaci proszku i go rozrabiałem wodą ale ten co znalazłeś na allegro powinien zdać egzamin.Ja bym spróbował go użyć.

[17remi58]

Cytat

Ja miałem w postaci proszku i go rozrabiałem wodą ale ten co znalazłeś na allegro powinien zdać egzamin.Ja bym spróbował go użyć.

W sklepach z kominkami jest specjalny uszczelniacz odporny na wysokie temp. Jest w takich samych kartuszach jak popularne sylikony. Podstawą jest jednak dokładne oczyszczenie uszczelnianych powierzchni. Jednak proponowałbym Tobie pójść za radą jednego z kolegów i wezwać jakiegoś zduna przecież to nie chodzi tylko o zacieki ale Twoje i Twojej rodziny bezpieczeństwo.

[mixer29]

Cytat

W sklepach z kominkami jest specjalny uszczelniacz odporny na wysokie temp. Jest w takich samych kartuszach jak popularne sylikony. Podstawą jest jednak dokładne oczyszczenie uszczelnianych powierzchni. Jednak proponowałbym Tobie pójść za radą jednego z kolegów i wezwać jakiegoś zduna przecież to nie chodzi tylko o zacieki ale Twoje i Twojej rodziny bezpieczeństwo.

Jak na razie uszczelniłem czymś takim http://www.selena.pl/cms/?__page_id=50 poczekam jak to wyschnie dobrze a jutro zrobię szalunek może z takiej szerszej opaski stalowej i w środek zaleje jakiś specyfik do ceramiki zaraz będę jechał do sklepu zobaczymy co będzie. Później poczekamy kilka dni i zobaczymy efekty.