Skocz do zawartości

Podłogówka a kocioł węglowy


Recommended Posts

Gość mariusz
Napisano
Od kilku lat eksploatuje kocioł na paliwo stałe, współpracujący z ogrzewaniem podłogowym. Docelowy układ wykonałem na podstawie doświadczeń i mogę stwierdzić, że działa idealnie. Ogrzewanie 100% podłogowe, temperatura na podłogówce 35 - 40 stopni plus podgrzew zasobnika do 65 stopni. Temperatura na kotle 65 - 70 stopni.
Napisano
Witam.

Ja właśnie zaczynam taki projekt w domu. Kocioł na paliwa stałe z podajnikiem 35 kW, instalacja mieszana; parter podłogówka, w łazience podłogówka + grzejniki na ręczniki, 2 sypialnie tylko grzejniki (duże łóżka i dywany). Góra tylko grzejniki (zapewne skręcone przez większość czasu). Teraz się nawet zastanawiam nad zrobieniem ogrzewania na podjeździe do domu. Dodatkowo podgrzewanie zasobnika oraz wypust na dach na solary. Ale węzeł ...
Napisano
Cytat

Witam.

Ja właśnie zaczynam taki projekt w domu. Kocioł na paliwa stałe z podajnikiem 35 kW, instalacja mieszana; parter podłogówka, w łazience podłogówka + grzejniki na ręczniki, 2 sypialnie tylko grzejniki (duże łóżka i dywany). Góra tylko grzejniki (zapewne skręcone przez większość czasu). Teraz się nawet zastanawiam nad zrobieniem ogrzewania na podjeździe do domu. Dodatkowo podgrzewanie zasobnika oraz wypust na dach na solary. Ale węzeł ...


Jaki projekt? Ile masz p.u. bo z tak dużą mocą kotła to chyba pałac masz icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Jest tego 216 m2...ale dom nie pałac ;-D



216 m vs. 35kw na podłogówce ?
"Góra tylko grzejniki (zapewne skręcone przez większość czasu)."

Czy to znaczy że kocioł 35 kw ogrzewa nie wiele ponad 100m2 podłogówki ? icon_eek.gif

Czy ten budynek jest izolowany term. (styro , wełna) ?

Napisano
Cytat

Jest tego 216 m2...ale dom nie pałac ;-D


To przy takim metrażu o połowę za duży, teraz wiem z skąd ocieplenia atmosfery się bierze icon_biggrin.gif
Napisano
No duży, ale mam taki cichy plan ogrzewać podjazd do domu i część podwórka przed domem, dom w górach zima dużo odśnieżania, dużo. Dom całoroczny drewniany z bala. Podpiwniczony. Myślicie serio że za duży ten kocioł. Wprawdzie brałem zapas ale co myślicie w takim razie ?
Napisano
Cytat

No duży, ale mam taki cichy plan ogrzewać podjazd do domu i część podwórka przed domem, dom w górach zima dużo odśnieżania, dużo. Dom całoroczny drewniany z bala. Podpiwniczony. Myślicie serio że za duży ten kocioł. Wprawdzie brałem zapas ale co myślicie w takim razie ?


Biorąc pod uwagę ceny opału i koszty wykonania icon_eek.gif to do tego odśnieżania chyba taniej będzie Ci zatrudnić jakiegoś bezrobotnego.
Napisano
Cytat

No duży, ale mam taki cichy plan ogrzewać podjazd do domu i część podwórka przed domem, dom w górach zima dużo odśnieżania, dużo. Dom całoroczny drewniany z bala. Podpiwniczony. Myślicie serio że za duży ten kocioł. Wprawdzie brałem zapas ale co myślicie w takim razie ?



zanim dobierzesz kocioł - bo widzę że na przysłowiowe oko wybrałes sobie te 35kw, podobnie jak kolega tutaj
https://forum.budujemydom.pl/Zgoda-Wieprz-I...025#entry341025
ma zdecydowanie za mocny kocioł, spala dużo paliwa i cięzko całość wyregulować...
to najpierw trzeba policzyć zapotrzebowanie na cieplo....

sacunkowo 25kw powinien wystarczyć, może nawet mniejszy, to zalezy od parametrów domu
mój dom 150m2 pow. użytkowej+ grzane piwnice ogrzewam "kotłem" 7,6kw
Napisano
Cytat

Myślicie serio że za duży ten kocioł. Wprawdzie brałem zapas ale co myślicie w takim razie ?


Przedobrzyłeś icon_biggrin.gif
A ja myslalem,że sugerowałeś się wielkością paleniska,jak jeden z moich znajomych kupił 30 kW Uniwersal górny kanał bo twierdzi ,że pozostałe miały za małe paleniska icon_biggrin.gif bez konsultacji z kimkolwiek co do powierzchni domu itd.
Napisano
Według wyliczeń wychodzi 290 m2 powierzchni grzewczej. Dom w górach. Tu potrafi być zimno. Chyba lepiej mieć zapas energii niż marznąć. Mam zamiar wrzucić kolektory na dach, działka na południowym stoku, więc wisona, lato, jesień może wogóle nie będę "hajcował" ;-D
Napisano
jak zrobisz podgrzewany podjazd wodnym ogrzewaniem to całą zimę musisz go podgrzewać (śnieg czy nie śnieg) bo jak woda w rurkach zamarznie to szlag je trafi.

A to oznacza tylko i wyłącznie stratę kasy - taniej wyjdzie położyć kable grzewcze i włączać tylko w razie potrzeby (opad śniegu)

Chyba że problemem jest ten słynny pług z Bieszczad icon_lol.gif
Napisano
Nie można do układu grzewczego wlać medium które nie zamarzałoby zima, podczas mrozów? a jeśli pada śnieg otwieram zawór na podjazd to go grzeje, jeśli nie pada zakręcam zawór.
Napisano
Jak dla mnie fajny pomysł z tym podgrzewanym podjazdem.A odnośnie zastosowania płynu który by nie zamarzał ja mam w pieczarkarniach układ zalany płynem do chłodnic i sprawdza sie to znakomicie gdy niema uprawy na hali temp. zimą spada poniżej zera, wcześniej musiałem za każdym razem spuszczać wodę.
Napisano
No właśnie, na tej zasadzie działa płyn w chłodnicy. Temperatura pracy podobna. Jak jest ze zmianą objętości takiego medium w przedziale temperatur muszę dostudiować. Załączam link do kotła na który postawiłem.
http://www.palnik.com.pl/

Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Nie można do układu grzewczego wlać medium które nie zamarzałoby zima, podczas mrozów? a jeśli pada śnieg otwieram zawór na podjazd to go grzeje, jeśli nie pada zakręcam zawór.


Technicznie jest to do zrobienia jednak chcę Tobie zwrócić uwagę na parę rzeczy. Po pierwsze musiałbyś odizolować rury grzewcze od podłoża żeby nie grzać ziemi tak że myślę aby prawidłowo to zrobić to koszty byłyby niemałe icon_eek.gif. Po za tym to nie było by tak że pada śnieg a Ty odkręcasz zawór i jest po kłopocie, trwało by to kilka dni zanim rozgrzało by się na tyle aby podjazdu nie odśnieżać, chyba gdybyś grzał cały czas /koszty/ tak jak któryś z Kolegów wcześniej nadmienił. Tak ze poniesione koszty niemałe a efekt nijaki. I na koniec nie wiem czy wiesz że zimą największe koszty w utrzymaniu stadionów sportowych generują podgrzewane murawy ale za to to płacimy My wszyscy.
  • 11 miesiące temu...
Gość Bober
Napisano
nie słuchaj teoretyka bo jak to czytam to robi mi się niedobrze. Jak gość lubi mieć w domu 21st. to niech sobie daje na podłogę 28. Ja daję od 29 w garażach do 43 w łazience. Wychodzę na cieplutką podłogę i śmigam na boso i to jest właśnie komfort a nie zimna podłoga o temp 25. Człowiek ma 36 więc 25 jest dla niego odczuciem chłodu. Mam 2 rozdzielacze 5 dróg i jeden 8 dróg. Wszystkie z podmieszaniem. Kocioł oczywiście żeliwny 35kW z podajnikiem i palnikiem rynnowym, podający wodę na sprzęgło hydrauliczne. Ze sprzęgła podbierają wodę 3 pompy w rozdzielaczach. Przy -15 na dworze, na piecu 60st., za sprzęgłem 56st i to jest mieszane w rozdzielaczach. Temp w domu od 24 w garażach, 26 salon, 27-28 pokoje piętro i łazienka. I nie słuchaj teorii że pod prysznic czy wannę nie daje się ogrzewania bo będziesz tego potem żałował. Przy -15 dwór i w domu jak wyżej, spalanie 125kg na 4 doby. Powierzchnia 280m2. Wysokość pomieszczeń 3,10m. Elewacja 15cm styro 0,4 lambda. Dach 25cm waty szklanej PINK.
  • 2 lata temu...
Gość złoty00
Napisano
Jak czytam takie informacje w internecie to nie wiem co myśleć. Owszem kocioł węglowy nie jest idealnym rozwiązaniem tylko gdy grzejemy podłogowo ale ludzie, dobrze wykonana instalacja grzewcza a co ważniejsze dobrze zabezpieczona i wyregulowan to podstawa dla poprawnego funkcjonowania i konfortu.
Temat jest opisany skrótem nie fachowo szlak mnie trafia jak czytam takie teksty a co prawie to tylko zerkam.. bo szkoda czasu.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Jak czytam takie informacje w internecie to nie wiem co myśleć. Owszem kocioł węglowy nie jest idealnym rozwiązaniem tylko gdy grzejemy podłogowo ale ludzie, dobrze wykonana instalacja grzewcza a co ważniejsze dobrze zabezpieczona i wyregulowan to podstawa dla poprawnego funkcjonowania i konfortu.
Temat jest opisany skrótem nie fachowo szlak mnie trafia jak czytam takie teksty a co prawie to tylko zerkam.. bo szkoda czasu.


W nowych domach do 200m2 z uwagi na małe obciążenie cieplne domu żaden kocioł na węgiel nie jest nie tylko nie idealnym rozwiązaniem ale i też jest szkodliwym rozwiązaniem raz i przede wszystkim dla inwestora z uwagi na małą opłacalność ekonomiczną (katastrofalną sprawność kotła) a dwa dla otoczenia,rodziny itp z uwagi na syf wydobywający się z komina.
Gość wungiel
Napisano
żebyś miał mgliste pojecie o paleniu wunglem ale ty żadnego nie masz i gębe strzępisz. Sam zatruwasz bardziej srodowisko niz ci co palą wunglem bo jeździsz starym gruchotem z przekroczona podwójnie norma spalania.
Palenie weglem jest ekonomiczne przy nowo wybudowanych domach bo sa do brze ocieplone i potrzebuja mało opalu do ogrzania.
Gość wugiel
Napisano
proroku z bożej laski a sprawnośc kotłów na wynosi w przedziale 85-90 % sprawnosci.
Większa szkodliwośc to czytac ciebie niż ten syf z komina.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

proroku z bożej laski a sprawnośc kotłów na wynosi w przedziale 85-90 % sprawnosci.
Większa szkodliwośc to czytac ciebie niż ten syf z komina.


Zwłaszcza jak pracują przez większość część sezonu na 20-30% mocy nominalnej icon_biggrin.gif

Bo nowy dom do 200m2 w największy mróz potrzebuje ok.6kW a przy ok.-10-0 ok.2-3kW a w środku parowóz 20kW.
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Zwłaszcza jak pracują przez większość część sezonu na 20-30% mocy nominalnej icon_biggrin.gif

Bo nowy dom do 200m2 w największy mróz potrzebuje ok.6kW a przy ok.-10-0 ok.2-3kW a w środku parowóz 20kW.


To tak jak u ciebie ten wspaniały kominek 16 kW to nie ciuchcia tylko IC:D
Mgliste masz pojęcie o PCi co już zostało nieraz udowodnione przez innych na tym forum a wypowiadasz się o czymś o czy w ogóle nie masz zielonego pojęcia.
Gościu dobrze napisał, że kotły na paliwo stale maja sprawność 80-95 % oraz to, że twój wiekowy samochód bardziej zanieczyszczania atmosferę niż piec na paliwo stałe.
Palenie w piecu na paliwo stałe przy podłogówce jest bardzo oszczędne, bo przecież nie trzeba hajcować 24/24 h w piecu aby w domu było ciepło.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...