Skocz do zawartości

Hurtownia budowlana: DECO


Recommended Posts

Napisano
Firma z dużymi możliwościami. Współpraca przebiegła pomyślnie.
  • 1 rok temu...
Napisano
Uzasadnienie: Nie polecam w lipcu kupowałem od nich cegłę klinkierowa i zaprawę do klinkieru zamówienie składałem w poniedziałek dostawa miała być w sobotę. W sobotę rano zadzwoniła do mnie pani z tej firmy i powiedziała, że nie ma tyle zaprawy co zamawiałem ale na początku tygodnia będzie dostawa (w poniedziałek rano przychodzili do mnie murarze więc nie miałem wyboru). Przez kolejny tydzień dzwoniłem odnośnie brakującej zaprawy ale niestety się nie doczekałem, pani tłumaczyła się ze nie może skontaktować się z producentem ale jak coś będzie wiedziała to da mi znać (do dzisiejszego dnia nie dała znać). Po tygodniu sam skontaktowałem sie z producentem zaprawy, który na drugi dzień przysłał mi brakującą zaprawę. Do tego koszt transportu miał być 50 zł policzyli mi 70 zł. Dodatkowo dałem im projekt dachu do wyceny niestety na wycenę do dziś się nie doczekałem - i tak bym u nich nie kupił.
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Jestem zadowolony. Dach zrobiony. Polecam
  • 1 rok temu...
Gość gość
Napisano
Firma nierzetelna. Złożyłem zamówienie ok. 1 miesiąc przed realizacją dachu, wpłaciłem zaliczkę i towar miał zostać przygotowany do dostawy. Na tydzień przed realizacją zgłosiłem chęć podjęcia całego zamówionego towaru (dachówki, okna, rynny, elementy komunikacji dachowej) wpłaciłem resztę wartości zamówienia i czekałem na podanie terminu dostawy. Od momentu kiedy wpłaciłem resztę wartości zamówienia nie potrafiłem uzyskać wiarygodnej informacji kiedy towar w całości dojedzie mimo iż dzwoniłem po kilka razy dziennie. Po paru dniach dostałem informację że towar przyjedzie nie jak ustalano w piątek ale dopiero we wtorek i dodatkowo poinformowano mnie że będzie brakowało dachówek bocznych gdyż przed załadunkiem okazało się że ponoć zostały dostarczone inne dachówki boczne niż te co zamawiałem (po miesiącu od zamówienia!!) dodatkowo nie dostarczono też zamówionych okien dachowych gdyż ponoć miały iść z innego miejsca. Po kolejnych telefonicznych interwencjach musiałem sam osobiście pofatygować się do Częstochowy po odbiór dachówek bocznych gdyż nie mogłem uzyskać informacji kiedy zostaną one dostarczone a na budowie działała już ekipa montująca dachówki i nie mogłem sobie pozwolić na zastój gdyż miałem ich zamówionych tylko do piątku a dachówki boczne dostałbym zapewne może w czwartek lub piątek przy pozytywnych wiatrach gdyż oczywiście szefowa tejże firmy nie potrafiła dokładnie sprecyzować kiedy uzupełni brakująca dachówkę. Każdy dekarz wie że dachówki układa się od boków więc co mi z tego że dostałem dachówki podstawowe które i tak mi ekipa ulokowała na dachu już tego samego dnia. Kolejna sprawa to okna dachowe które tez były zamówione w tym samym czasie co dachówki a podczas dostawy otrzymałem siedem okien i tylko dwa kołnierze gdyż ponoć producent nie miał ich na stanie ( a sam potrafiłem te kołnierze zakupić i otrzymać w przeciągu 5 godzin od momentu złożenia zamówienia!! dodatkowo musiałem po nie również jechać co naraziło mnie na kolejne koszty ). Podsumowując zakupy i realizację w tej firmie wszystko przebiega pięknie na etapie oferty kiedy cena robi wrażenie ale potem to już tylko same negatywy : ilość wykonanych telefonów żeby otrzymać informację kiedy dojedzie towar i oczywiście to wina wszystkich tylko nie Deco tak to przedstawia szefowa tejże firmy. Także jedyne co było dobre w tejże firmie to cena bo reszta to już tylko minusy. Polecam osobą które są bardzo cierpliwe i ściągną sobie towar dużo dużo wcześniej bez konieczności kontaktu z "szefową" tej firmy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Drogi jak cholera. 10 PLN to góra, którą dałbym za niego. Ale pod względem przekroju żył, przewód jest właściwy. Wtyczka też w porządku. Pytanie dodatkowe, ten piekarnik to przenośny czy część jakiegoś stacjonarnego urządzenia?. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...