21 godzin temu, solange63 napisał:Wujaszku ja zawsze byłam otwartym człowiekiem. Nic się w tej materii nie zmieniło
Intryguje mnie ta liczba mnoga w Twoim poście. Co to za tłumy, w których imieniu przemawiasz mają to śledzenie wątku?
Tak na poważnie: nie mam chęci pokazywania, np. toalety na forum publicznym. Ogród jeszcze straszy, więc nie ma się czym chwalić. Dlatego postanowiłam zakończyć na tym etapie. Z resztą ruch tu ostatnio strasznie marny, więc mała strata dla ogółu.
Fakt jesteś otwarta, ale inaczej.
Co do namiastki intymności, która nam w tych czasach została, ja swoją toaletę musiałem tu gdzieś pokazywać, chyba w Baszkowym dzienniku.
Tłumy nie tłumy, ale Jest jeszcze parę osób, które tu zaglądają.
Wartości człowieka nie mierzy się, tym co bierze, ale tym, co daje.