Skocz do zawartości

DRYFIX czy warto?


michalklo

Recommended Posts

Napisano
Zastanawiam się nad systemem dryfix, jest on droższy ale łatwiejszy co za tym idzie można zrezygnowac z murarza i samemu działac? ktoś ma jakieś doświadczenia szukałem po forach ale same suche teorie nic praktyki
Napisano
Co mi mogę podpowiedzieć to zrób ukłon w stronę betonu komórkowego na pióro-wpust murowanego na klej.
Z ceramiką ciężko będzie.
Zajrzyj do dziennika budowy Dragona on muruje na bk .
Napisano (edytowany)
Jeżeli o Mnie mowa - też myślałem o dryfiksie - ma niewątpliwie zalety - nie potrzebujesz wody ani prądu na budowie - dwa rzędy pianki na cegłę i gotowe - cenowo jednak wychodziło mi ok 85 zł/m2, w porównaniu do BK za 60 zł ( poczatek 2011r) . Nie będe pisał o zaletach BK by nie robić OT, ale z dryfiksem jedno dało mi do myślenia - piankę trzeba dać minimum 5cm od krawędzi ściany - dlaczego - ano dlatego aby nie działały na nią promienie słoneczne. Jeżeli murujesz w jeden sezon i od razu ocieplasz czy tynkujesz to nie powinno to stanowić problemu, ale tak sobie pomyślałem, że przy niskim kącie padania światła zimą jednak o ile rozciągniesz budowę w czasie, to być może jak to parafrazując ks. Natanka, "coś się z takim murem dzieje".

Ale jakbyś jednak zdecydował się na dryfiksa - to moim zdaniem samemu murować dasz radę. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Napisano
Tylko bk poza ceną ma jeszcze ten plus ,że łatwo się go docina,obrabia co nie można powiedzieć o ceramice.
Co do zalet jednego i drugiego materiału to też nie będę pisał ,powiem tylko że najwięcej domów buduje się z bk i ceramiki ,są na pierwszych miejscach pod względem użytego materiału do budowy domów.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
witam.

Jako wykonawca postanowiłem sprawdzić jak działa system dryfix. Po wykonaniu budynku- opis znajdziesz na mojej stronie a także zdjęcia i filmy- stwierdzam, że po pierwsze system nie jest droższy ponieważ w cenie bloczków mamy wliczoną piankę do murowania, nie potrzebujemy prądu oraz nie musimy płacić pomocnikowi, który jest zbędny. To dopiero początek plusów. Ścian nie da się wykonać inaczej jak w idealnym pionie więc oszczędzamy później na tynkach oraz kleju do styropianu. Murarze nie poddają się pokusie niechlujnego murowania jest więc również czysto. Bloczki stoją jeden na drugim więc nie ma mostków termicznych, które stanowi tradycyjna zaprawa murarska. Nie ma potrzeby sezonowania ścian. Tempo prac 2 razy szybciej. Część ścian murowałem sam bez żadnych pomocników. Same plusy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia. Paweł Durski
Napisano
Cytat

Bloczki stoją jeden na drugim więc nie ma mostków termicznych



yyyy znow sie odzywa moja glupia, kobieca natura, ale w jakim systemie bloczki nie stoja jeden na drugim?
Napisano
Cytat

witam.

Jako wykonawca postanowiłem sprawdzić jak działa system dryfix. Po wykonaniu budynku- opis znajdziesz na mojej stronie a także zdjęcia i filmy- stwierdzam, że po pierwsze system nie jest droższy ponieważ w cenie bloczków mamy wliczoną piankę do murowania,


Kiedyś jak wchodził Ytong na klej to tez dawali do bloczków klej gratis.Tak więc nie ma co się podniecać ,że pianka gratis,na razie a potem jak ludzie załapią (rozreklamują) to nie będzie już gratis.

Cytat

nie potrzebujemy prądu oraz nie musimy płacić pomocnikowi, który jest zbędny. To dopiero początek plusów.


A to ciekawe co piszesz,pokaz mi fachowca czy raczej firmę która uwzględnia różne dogodności takie jak na przykład kominy systemowe a murowane, murowanie na klej a zaprawę ciepłochronną itp. Mało który zjedzie z ceny.

Cytat

Ścian nie da się wykonać inaczej jak w idealnym pionie więc oszczędzamy później na tynkach oraz kleju do styropianu. Murarze nie poddają się pokusie niechlujnego murowania jest więc również czysto. Bloczki stoją jeden na drugim więc nie ma mostków termicznych, które stanowi tradycyjna zaprawa murarska. Nie ma potrzeby sezonowania ścian. Tempo prac 2 razy szybciej.


Jak ktoś chce to i wodę przypali ,więc nie powtarzaj sloganów reklamowych bo to każdy może wyczytać z folderów reklamowych firmy "W".

Cytat

Tempo prac 2 razy szybciej. Część ścian murowałem sam bez żadnych pomocników. Same plusy.


icon_eek.gif Tak na pewno dwa razy ale wolniej jak sam murowałeś.
Pustaki to Ci kto donosił ? krasnoludki? a może świstak podrzucał?

Cytat

yyyy znow sie odzywa moja glupia, kobieca natura, ale w jakim systemie bloczki nie stoja jeden na drugim?


Ano w takim jak murujesz z cegły,bo cegła to nie bloczek icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

icon_eek.gif Tak na pewno dwa razy ale wolniej jak sam murowałeś.
Pustaki to Ci kto donosił ? krasnoludki? a może świstak podrzucał?



:hahaha2: i swistak najpierw owijal w sreberka... stad ta doskonala izolacyjnosc i brak mostkow cieplnych icon_wink.gif


Cytat

Ano w takim jak murujesz z cegły,bo cegła to nie bloczek icon_mrgreen.gif



dzieki Heniu, jak trzeba glupiej babie wyjasnic, to zawsze jestes pierwszy na posterunku :hug:
Napisano (edytowany)
Cytat

witam.

Jako wykonawca postanowiłem sprawdzić jak działa system dryfix. Po wykonaniu budynku- opis znajdziesz na mojej stronie a także zdjęcia i filmy- stwierdzam, że po pierwsze system nie jest droższy ponieważ w cenie bloczków mamy wliczoną piankę do murowania, nie potrzebujemy prądu oraz nie musimy płacić pomocnikowi, który jest zbędny. To dopiero początek plusów. Ścian nie da się wykonać inaczej jak w idealnym pionie więc oszczędzamy później na tynkach oraz kleju do styropianu. Murarze nie poddają się pokusie niechlujnego murowania jest więc również czysto. Bloczki stoją jeden na drugim więc nie ma mostków termicznych, które stanowi tradycyjna zaprawa murarska. Nie ma potrzeby sezonowania ścian. Tempo prac 2 razy szybciej. Część ścian murowałem sam bez żadnych pomocników. Same plusy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia. Paweł Durski



Zapomniałeś dodać, że pierwszą warstwę trzeba ułożyć super dokładnie i równo na tradycyjnej zaprawie, większość "fachowców" sobie z tym nie poradzi, a potem nie ma już czym nadrobić fuszerki na 1 warstwie.
System dryfix jest u nas nie sprawdzony, nie wiadomo jak ta piana zachowa się po 15 latach. Wiadomo producent zawsze będzie chwalił swoje i mówił jaka to cudowna technologia.
P.S. Jakbym był właścicielem firmy budującej domy, też bym zachwalał ten system i go polecał ludziom icon_biggrin.gif
Zamiast 1 domu w tym samym czasie 2 postawisz icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Edytowano przez Redakcja (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Małymiki czy to dryfix czy to bloczek komórkowy na PW - zasada ta sama - 1 warstwa musi być idealnie wypoziomowana.
Ja miałem ułatwione zadanie - bo przyjechał instruktore - ale prawda jest taka, że jak masz porządną poziomicę to idzie to zrobić - narożnik - a potem lecisz. I fakt nie wziąłem pod uwagę kosztów wody i paliwa do agregatu by mieć prąd. Edytowano przez Draagon (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Małymiki czy to dryfix czy to bloczek komórkowy na PW - zasada ta sama - 1 warstwa musi być idealnie wypoziomowana..


Zgadza się, tylko w razie fuszerki na 1 warstwie, klejem na betonie komórkowym da radę coś nadrobić, pianą ciężko.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze@rett np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • W artykule też są opisane konsekwencje negatywne co może się dziać w momencie kiedy ta szczelina będzie zastosowana.     Zapewne sprawa nie jest oczywista i myślę, że ten temat już powinniśmy przymknąć aby nie rozdrabniać się aż nadto. Wątek wyszedł. Nie wiem czy będą jeszcze w tym konkretnym wątku jakieś pytania. Ja spotkałem się bardziej z opinią taką jak cytowanym w artykule.   Bardziej miałbym kierunek od strony srebrnej folii zbrojonej, paroizolacyjnej od wewnątrz. Spotkałem się z opinią, że między tą folią srebrną paroizolacyjną, a płytą MDF, OSB lub GK powinien być odstęp 15-30mm, ponieważ ta folia srebrna odbija promienie cieplne do środka. Realizuje się to też podczas inwestycji standardowo? Zachowanie tej dodatkowej szczeliny jak już będę to robił na wieszakach wydaje mi się dodatkowym problemem. Jak można to najprościej zrobić?
    • Kiedy te zmiany się nasiliły/pojawiły?   Czy ma to związek z czasem wymiany drzwi balkonowych?   Kiedy budynek był ocieplany?
    • Spróbuję wybronić pomysł, o którym wspomniałem w 13 poście i powtórzyć to, co usłyszałem od praktyka z wieloletnim stażem w ociepleniach poddaszy.   Każdy rodzaj membran ma różne parametry i sprawą ważną i oczywistą jest tu paroprzepuszczalność. W artykule który podałeś jest napisane  "nie robić szczeliny" ale to dotyczy tych membran z "wysokim" poziomem paroprzepuszczalności a przecież producenci mają różne wartości swoich produktów. Warto sprawdzić jakie parametry ma membrana u Ciebie i będzie wszystko jasne. Paroprzepuszczalność membran podawana jest w g/m²/24h (w gramach na metr kwadratowy na dobę). Można też użyć współczynnika oporu dyfuzyjnego Sd, którego wartości podawane są w metrach. Im wyższa jest paroprzepuszczalność membrany, tym niższy poziom współczynnika Sd. Z tego co pamiętam, nie powinien być wyższy niż 0,04 m. Wszystko to się sprawdza kiedy membrana jest czysta i nie niezapylona a wełny mineralne pylą, i to sporo i wtedy parametry mogą się zmienić. Inna rzecz, to jeśli pod membranę położysz "wełnę mineralną skalną", to  w pewnych newralgicznych miejscach, kiedy wilgoć utrzymuje się tam dłuższy czas (okres jesień-zima-wiosna), może pojawić się pleśń.  Nie ma tego problemu, gdy zastosujesz "wełnę mineralną szklaną".   Sumując, artykuł nie jest błędny. Jeśli masz odpowiednią membranę i dodasz do tego wełnę mineralną o odpowiednich wartościach, to jeśli nie zrobisz szczeliny wentylacyjnej, to też będzie prawidłowo.   Mój post to była sugestia praktyka i jako sugestię to traktuj. Ostatecznie finalną decyzję podejmiesz sam.  
    • Już głupieję. Nie wiem czy Twoja sytuacja jest taka sama jak moja kiedy ja mam folię a Ty masz deski.   Dosłownie chwila poszukiwań:   Link: https://receptynadom.pl/miedzy-membrana-dachowa-welna-mineralna-zrobic-szczeline-wentylacyjna/#:~:text=Membrany dachowe są przepuszczalne dla,bezpośrednio%2C bez żadnej szczeliny wentylacyjnej.     Czyli rozumiem na tej stronie błędnie piszą? Czy nadal coś źle rozumiem? Zacytowany fragment chyba jest jasny.      
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...