Skocz do zawartości

działka a droga w planie zagospodorowania przestrzenego.


szefu12

Recommended Posts

Napisano
witam, pierwszy raz na forum wiec pozdrawiam icon_smile.gif.

Wreszcie postanowiliśmy wybudować sobie niewielki domek, oczywiście posiadamy działkę budowlaną (trochę nie typową), ale zaistniały pewne trudności które pokrótce postaram się opisać,

Działka jest dość wąska 16m i długa na około 170, z jednej strony (wąskiej) działka graniczy z drogą gminą, a z jedną z dłuższych stron graniczy z dwoma działkami na którch stoją dwa budynki i jednym w trakcie budowy. Do tych budynków prowadzi droga która jest najprawdopodobniej droga "prywatną", niema jej na mapach. Owa droga łączy sie prostopadle powyższą drogą gminą.

Udając się po wypis i wyrys z planu zagospodarowywania przestrzennego okazało się ze w planach jest droga w pomiędzy działką naszą i sąsiadów. Jest ucięte po 3 metry z naszej strony jak i ich, Co w przyszłości możne strasznie nas ograniczyć, nie uzyskamy pozwolenia na budowę, na w "miarę" szeroki dom, będzie trzeba robić projekt indywidualny na jakąś wąską "kiszkę"- to są jakieś dodatkowe koszta (nie wiadomo czy w ogóle co cokolwiek bedziemy mogli zbudować oprócz domku letniskowego), w ogóle działka możne stracić na wartości.
Ale na szczęście do końca roku ma być opracowany nowy plan, wiec będziemy wnosić o zmiany. W sumie ta nowa droga nie jest nam potrzebna, najlepiej jak by jej nie było albo jak najmniej nam ucięli, rozumiem ze inni też potrzebują dojazdu, ale my za dużo tracimy.

Prosiłbym o rade i opinie jak z tym postępować.

A do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa. od tej samej wąskiej strony wzdłuż działki biegnie "rura z wodą", do sąsiadki po drugiej stronie drogi gminnej, Teściowie pisemnie dali 7 lat temu zgodę dla sąsiadki o poprowadzenie przyłącza wody, przez działkę przy samej granicy, pod warunkiem ze sąsiadka wstawi rozgałęzienie dla przyłącza w celu uzbrojenie naszej działki, ale po śmierć teścia i uregulowaniu spraw własności, dosłownie przez przypadek okazało się ze te przyłącze stało "wodociągiem średnica rury wynoś fi 100, rura biegnie 2 metry od granicy działki, podłączone są 3 dodatkowe budynki, a dla naszej działki nie było możliwości technicznych wstawienia trójnika (przyłącza). istnieje oczywiście kolejne przyłącze dla następnego budnku w okolicy, ale po kategorycznym zakazie teściowej właściciel tegoż budynku podłączył się do wodociągu gmniego z innej strony, Sąsiadka jako ze wybudowała ten "wodociąg" bierze grubą kasę za możliwość podłączania, niewiadomo kto jest właścicielem, sąsiadka, czy my(nasza działka), nie zostało to przekazane zakładowi komunalnemu.
Jest już wyznaczona sprawa sodowa o wypłacenie odszkodowania i przekazania instalacji dla zakładu komunalnego.
Interesuje mnie czy mielibyśmy możliwość przyłączenie się do wolnego przyłącza bez pytania sie sąsiadki i czekania jak rozstrzygnie się sprawa, i oczywiście jaki jest możliwy rozwój sytuacji, oraz jaki byłby wpływ na naszą kochaną inwestycje
Dodam ze sąsiadka pracowała w zakładzie komunalnym. W projekcie przed wykonawczym jest rura fi 80 a po wykonawczym fi 100, jest pieczątka na projekcie ze projekt po wykonawczy nie zgadza z przed wykonawczym ale zatwierdzone, (ciekawie co to moze znaczyć).

trochę długie ale może ciekawa sytuacja i zamieszana, jak pomyliłem jakiś termin to proszę o wybaczenie, icon_biggrin.gif dopiero w wgłębiam sie w tajniki budowy domu. odpowiem chętnie na wszystkie pytania, poza tym w tej sytuacji jest jeszcze parę spraw nie jasnych nawet dla mnie icon_wink.gif

pozdrawiam
lukasz n
Napisano
Indywidualne sprawy podlegające przepisom administracyjnym rozstrzygają odpowiednie urzędy i bez znajomości całości sprawy trudno cokolwiek poradzić. Niemniej w przypadku wprowadzenia MPZP, jeśli spowoduje to zmniejszenie wartości działki lub uniemożliwi jej pierwotne użytkowanie można domagać się od gminy odszkodowania lub wystąpić o przekazanie działki zastępczej, bądź wykupu.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...