Skocz do zawartości

wiatraki elektryczne pionowe


marjon7

Recommended Posts

Witam!
Kiedyś podjąłem temat wiatraków energetycznych, lecz odzew był słaby, dziś kiedy ceny każdego nośnika energii poszły do góry i pójdą jeszcze wyżej ponawiam prośbę o podpowiedź jak wykonać wiatrak pionowy/cichszy/ o mocy gdzieś 10 kw do 15 kw, wyczytałem ,że w USA są firmy np wiatraki FALCON, które produkują ten sprzęt ale czy w Polsce są podobne, dodaję że od kilku lat jestem prenumeratorem "Budujemy Dom" ale nie spotkałem się z tym tematem, jedynie jest wałkowana pompa ciepła i ogrzewanie na gaz, zaznaczam ,że w terenach górskich to mrzonka, pół metra pod ziemią skały a gaz w butlach, natomiast wiatr 365 dni w roku, mam działkę 60 m na 60 metrów na przełęczy i co dalej ? , teren budowlany i częściowo zabudowany.
Link do komentarza
Cytat

Witam!
Kiedyś podjąłem temat wiatraków energetycznych, lecz odzew był słaby, dziś kiedy ceny każdego nośnika energii poszły do góry i pójdą jeszcze wyżej ponawiam prośbę o podpowiedź jak wykonać wiatrak pionowy/cichszy/ o mocy gdzieś 10 kw do 15 kw, wyczytałem ,że w USA są firmy np wiatraki FALCON, które produkują ten sprzęt ale czy w Polsce są podobne, dodaję że od kilku lat jestem prenumeratorem "Budujemy Dom" ale nie spotkałem się z tym tematem, jedynie jest wałkowana pompa ciepła i ogrzewanie na gaz, zaznaczam ,że w terenach górskich to mrzonka, pół metra pod ziemią skały a gaz w butlach, natomiast wiatr 365 dni w roku, mam działkę 60 m na 60 metrów na przełęczy i co dalej ? , teren budowlany i częściowo zabudowany.


Poczytaj TUTAJ
Link do komentarza
VAWT (Vertical Axis Wind Turbine)
http://www.komel.katowice.pl/ZRODLA/FULL/74/ref_26.pdf -wzory
konstrukcje o pionowej osi obrotu
o zalety:
konstrukcje o pionowej osi obrotu
o zalety:
-jednakowa praca niezależna od kierunku wiatru - nie wymagają mechanizmu
„ustawiania na wiatr”, a wiec uproszczona konstrukcja mechaniczna
oraz sterowanie,
- możliwość łatwego montażu na obiektach- nie jest konieczne budowanie
wysokich masztów,
- możliwość montażu na dachach budynków, słupach, istniejących konstrukcjach
masztów, itp,
- cicha praca - nawet przy maksymalnej prędkości obrotowej.
- odporność na silny wiatr - nie wymaga zatrzymania nawet przy wietrze
o prędkości 40 m/s - kształt wirnika zapewnia aerodynamiczne ograniczenie
prędkości obrotowej,
- odporność w warunkach zimowych na pokrycie szadzią, szronem czy lepkim
śniegiem - dzięki niewielkiej średnicy i niskiej prędkości obrotowej, nie wywaga
wirnika z tego powodu nie powoduje dużych niebezpiecznych drgań,
-bezobsługowa praca zespołu prądotwórczego – brak połączeń ślizgowych
-możliwa jest konstrukcja przenośna dzięki łatwemu montażowi i demontażowi,


wady:
 niska sprawność, aby wytworzyć taka
sama ilość energii, co tradycyjne turbiny
wymagają znacznie większych
gabarytów,
 ze względu na niewielka prędkość obrotowa
potrzebny jest generator
wolnobieżny lub przekładnia, której
zastosowanie zmniejsza dodatkowo
sprawność urządzenia i przyczynia
się do zwiększenia emisji hałasu.
Link do komentarza
Cytat

A czy posiadając takowy wiatraczek nie trzeba myta do energetyki zapłacić?
Obiło mi sie o uszy, że nie można takiego czegoś posiadać i użytkować, tylko najpierw "spłacić" elektrownię i oni daja jakby pozwolenie na użytkowanie własnego prądu. Nie wiem tylko od jakiej mocy .



O ile wiem to nie trzeba, warunek jest taki że nie sprzedajesz go elektrowni i wysokość nie przekracza 15m.

Gdybym miał do wyboru PC a turbinę to wybieram turbinę... ale u mnie prawie jak w kieleckiem icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

O ile wiem to nie trzeba, warunek jest taki że nie sprzedajesz go elektrowni i wysokość nie przekracza 15m.

Gdybym miał do wyboru PC a turbinę to wybieram turbinę... ale u mnie prawie jak w kieleckiem icon_smile.gif


No właśnie coś o tą sprzedaż chodziło...

Przez dłuuugi czas chciałam cosik takiego, bo u mnie też zawiewa. Tylko ta moc. Mała turbina mało mocy daje, a na dużą nie stać mnie by mnie było już wcale i nie mam takiej działki.
Z eko-alternatyw zostaje jeszcze słoneczko.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam, że właśnie chodzi o naprawę i wyrównanie powierzchni.      No właśnie. Kostka. Policz brutto, nie netto. Dostawa trzy razy tyle co towar. A pod kostkę też trzeba kleje i zaprawy.     Policzono. Dwa razy więcej kasy. Co najmniej.       Dokładnie o to chodzi. Wszystko jest chodnikiem, Tylko co na chodnik poza odcinkiem pod dachem, tego jeszcze nie wiem. Najpierw muszę wyrównać i nie mogę go podnosić zbyt wiele. Ta tarasowa jest rzeczywiście niezbyt tania, a chodnik długi. Czyli nikogo w błąd nie wprowadzałem. To Ci się tylko wydaje.     Nie wiem, czy kumam, dla mnie ta dyskusja jest pozytywna.    11 x 9,43 = 103,73 z dostarczeniem dokładnie w miejsce, gdzie będzie układane. Koszty ułożenia żadne, a przytnę se sam.  Do betonu trzeba kupić kostkę, przywieźć, rozładować i zamówić ekipę do układania. Nie wiem jak liczysz koszty.   Czytaj pierwszy post. Napisałem, że "część jest pod dachem, ale zdecydowana większość na świeżym powietrzu". I wcale nie mam zamiaru tych podestów dawać poza dachem, nie konfabuluj. 
    • Kombinujesz jak Kopcia koń pod górkę Chcesz, abyśmy upewnili Cię w tym co i tak masz już niemal postanowione...   A tu dochodzi i kasa - no chyba, że to Ty zgarnąłeś ostatnią kumulację z Jackpota...   Zrób tak jak ja radzę, a będziesz zadowolony   1 m2 Twojego wynalazku to ponad 125 zł,    A kostka betonowa:       Do tego 2 obrzeża       I taczka suchego betonu...   Pod furtkami rzucisz na chudy beton - ewentualnie podocinasz do słupków - po 4 płyty,.. (nawet jak popękają, to i tak wiatr ich nie wywieje)     Bez kupy roboty i kasy na wyrównywanie podłoża... To Twoje wytrzymało tyle lat - wytrzyma i kostkę...     A poza tym - sam porównaj swój pierwszy post (chodzi o zawarte w nim informacje o "lokalizacji" problemu), w którym apelujesz o pomoc:     a postem #29, w którym nieco inaczej i szerzej opisałeś problem...   A my już po pierwszym dywagujemy,,, Kumasz o co mi chodzi?   Rób jak uważasz - Twoja decyzja, Twoje małpy w Twoim cyrku...    
    • Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu. Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze? Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka
    • Jedna płytka ma co najmniej 50 punktów podparcia, bo zaczepy są wydłużone na dół i krawędzie na nich się opierają, aby boki się nie uginały.
    • Nie macie racji bo nie znacie budowy tej płytki. Ona pod spodem ma kratownicę, w narożnikach której znajdują się nie punkty, tylko takie wysunięte rurki i to na nich wspiera się cała płytka. Tych rurek jest ponad 30. Cała płytka jest więc uniesiona 4 mm nad powierzchnią podłoża i pod spodem swobodnie przepływa powietrze, Poza tym, boki płytek nie przylegają do siebie, oddzielone są tymi zaczepami, którymi się je łączy. Właśnie dlatego nie chciałem deski kompozytowej, bo deska ma płaszczyzny, wprawdzie rowkowane, to jednak. Te "rurki", czyli takie słupki mają 8 mm średnicy każda i to jest cała powierzchnia do której może nie być dostępu powietrza. Może, a nie musi, bo przecież beton nie jest super szczelny, z czasem i spod nich wilgoć wywieje.   Dla mnie, po przemyśleniach, najważniejszą rzeczą jest wytrzymałość dodanej warstwy naprawczej na betonie, bo właśnie krawędzie tych rurek - słupków będą przy nacisku atakowały tę powierzchnię. Płytki nie mocowane, mogą się minimalnie przemieszczać, więc ścinanie na krawędziach może być duże I tego sie obawiam, nie wilgoci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...