Skocz do zawartości

Oświetlenie najazdowe na wjeździe do garażu


Recommended Posts

Napisano
Witam,

ma może ktoś takie oświetlenie? Chętnie bym sie dowiedział jak to wygląda od strony eksploatacji, jak to rozmieścić itd

na razie znalazłem lampy najazdowe kanlux.

Autorus
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Dobre oświetlenie najazdowe różni się od kiepskiego przede wszystkim wielkością i ceną. Dobre oświetlenie najazdowe ma cześć podziemną wielkości małego wiaderka, a kiepskie wielkości kubka do napojów z automatu. Dobre oświetlenie kosztuje od kilkuset złotych w górę.

Na chłopski rozum, lampki do 100 zł rozpadają się w rękach w trakcie samego montażu. Nawet uszczelki czasem tam brak! A czasem niby coś jest. Tak czy owak wilgoć pokona każdą tanią lampeczkę na amen.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Dobre oświetlenie najazdowe różni się od kiepskiego przede wszystkim wielkością i ceną. Dobre oświetlenie najazdowe ma cześć podziemną wielkości małego wiaderka, a kiepskie wielkości kubka do napojów z automatu. Dobre oświetlenie kosztuje od kilkuset złotych w górę.

Na chłopski rozum, lampki do 100 zł rozpadają się w rękach w trakcie samego montażu. Nawet uszczelki czasem tam brak! A czasem niby coś jest. Tak czy owak wilgoć pokona każdą tanią lampeczkę na amen.



Słowem porażka :(
Napisano
Obserwowałem żywotność opraw najazdowych na starówce pewnego miasta. Nawet te z renomowanych firm wytrzymują... około roku ( w miejscu, które śledziłem). Czyli nic wieczne nie jest. Jeśli ktoś chce mieć coś prawie bezawaryjnego... chyba lepiej zdecydować się na bardziej tradycyjne rozwiazanie.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Obserwowałem żywotność opraw najazdowych na starówce pewnego miasta. Nawet te z renomowanych firm wytrzymują... około roku ( w miejscu, które śledziłem). Czyli nic wieczne nie jest. Jeśli ktoś chce mieć coś prawie bezawaryjnego... chyba lepiej zdecydować się na bardziej tradycyjne rozwiazanie.


Z jednej strony tak, ale gdyby porównać częstotliwość najazdów na starówce i na przeciętnym podjeździe, to właśnie wyjdzie ten rok pomnożony przez wielokrotność 100(0...). Poza tym, co szkodzi wymienić oprawy w bruku, czy w betonie? Jak się uprzesz, to można klinkier rozwiercić i można kiedyś wstawić w te miejsce nawet większe oprawy.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Z jednej strony tak, ale gdyby porównać częstotliwość najazdów na starówce i na przeciętnym podjeździe, to właśnie wyjdzie ten rok pomnożony przez wielokrotność 100(0...). Poza tym, co szkodzi wymienić oprawy w bruku, czy w betonie? Jak się uprzesz, to można klinkier rozwiercić i można kiedyś wstawić w te miejsce nawet większe oprawy.



Też prawda!
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Z tym wymienianiem to nie takie proste. To nie żarówka na suficie. Ale żeby nie było za trudno, ja do lamp najazdowych które mam na stronie dobrałem duże kubły doziemne. Można tam w razie czego włożyć obie dłonie naraz i pogrzebać. Do tego jest gruba uszczelka pod górną ramką. To wygląda w środku jak słoik z wieczkiem przykręcanym śrubami. Dużo zależy od dokładności składania elementów a potem od skręcenia ich śrubami.
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Niemiecki producent lamp firma Paulmann daje na swoje produkty 5 lat gwarancji, wiec na pewno po roku sie nie rozpadna


Witam.
Dokładnie tak,nawet jeśli coś się stanie w okresie gwarancyjnym zawsze można reklamować.
Z doświadczenia jednak wiem że lampy spisują się znakomicie,cenowo też nie wychodzi najgorzej.
Jeśli już zapadła decyzja o montażu lamp najazdowych to szczególnie polecam Led.
Tutaj jest parę fajnych modeli (niektóre ceny są za komplet 3 szt.z kablami itp)
Lampy najazdowe Led
Nowością na rynku są również kostki brukowe Led,warto się zastanowić czy nie będzie to lepszym rozwiązaniem.
Można dobrać odpowiedni kształt i kolor. Są chyba tańszym rozwiązaniem.
Link:Kostka brukowa Led

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie    Potrzebuję pomocy kogoś doświadczonego.  Pomimo że byłem jako jedyny przeciwny pokrywania dachu blachą trapezowa z filcem to takie pokrycie zastosowano.  Jest to budynek garażowo-gospodarczy, wspólnoty z dachem dwuspadowym.  Firma która wymieniała poszycie postarała się żeby jak najbardziej zminimalizować wentylację dachu. Filc oczywiście nie został usunięty z żadnej strony. W części okapowej firma na murze dawała zaprawę betonowa i na tej zaprawie leży blacha. Skutkiem jest brak nawet małej szczeliny ponieważ profil blachy wypełnia beton.  W części szczytowej pod kalenicą na łączeniu dwóch połaci zastosowano taśmę dekarska uszczelniającą. Skutek wiadomo jaki.  Jedyny wlot powietrza to widoczne okienka w ścianie 10cmx40cm. Sąsiad zamontował wywietrznik wentylacyjny oraz rozciął tą taśmę w szczycie ale chyba to nic nie dało. Podczas temperatury na zewnątrz plus 2-3 stopnie filc robi się wilgotny po nocy a po południu jest poprostu mokry. Widać też krople wody na filcu.    Proszę o pomoc czy można coś w tym temacie zrobić? Czy jest szansa żeby ten dach jakoś uratować we własnym zakresie?   Będę wdzięczny za wszelkie informacje i pomoc.   
    • Standardowo, w gotowych zestawach drzwiowych, prześwit pod spodem (czyli odległość między dolną krawędzią skrzydła a podłogą) wynosi zwykle od 1 do 2 cm (10-20 mm). To umożliwia swobodne otwieranie drzwi.
    • Ja jednak wolałbym zrobić to z kostki brukowej i mieć to już  z głowy, zaoszczędziłbym, dając swoją robociznę. Materiał jest to koszt stosunkowo tani.   Koszt materiałów na taras z nasypem około 30 cm, o wymiarach 6,0 × 4,0 m, z krawężnikami betonowymi antracyt i kostką brukową Stylbruk, będzie zależał od kilku czynników, takich jak lokalne ceny materiałów, wybór konkretnego typu kostki i krawężników, a także ewentualne dodatkowe elementy. Oto szacunkowe koszty poszczególnych elementów:   Materiały na nasyp piasek około 15 do 30 zł/m³  Przy nasypie 30 cm pod powierzchnią, potrzebujesz około 7,2 m³ (6 m × 4 m × 0,3 m + schodek), co daje koszt około 360-720 zł.   Krawężniki betonowe antracyt: koszt ok.  15 do 25 zł za metr bieżący. Przy długości obwodu tarasu (2×6 + stopień = ok. 30 mb), to wydatek od 300 do 450 zł.   Kostka brukowa Stylbruk: ceny wahają się od 70 do 80 zł/m². Dla powierzchni 30 m² (6×4 m + schodek), koszt materiału to od 2100 do 2400 zł. Dodatkowe materiały: np. cement, piasek do wyrównania, folie, kity, mogą kosztować 200 do 300 złotych.   Podsumowanie szacunkowego kosztu materiałów: Element Szacunkowy koszt (zł) Nasyp 300 - 450 Krawężniki 360 - 450 Kostka brukowa 2100 - 2400 Dodatkowe materiały 200 - 300 Razem 2960 - 3600 zł   Pamiętaj, że są to orientacyjne kwoty, ze sklepu  Liroy Merlin, ceny mogą się różnić w zależności od lokalnych cen i wybranych materiałów.   
    • Witam, Temat stary jak świat ale może dowiem się czegoś nowego, tym bardziej, że jestem amatorem. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania dla nowobudowanego domu o powierzchni 137m2, ocieplonego z ogrzewaniem podłogowym w projekcie i ku takiemu też się skłaniam. Dodam jedynie, że szukam rozwiązania jak najbardziej samoobsługowego. Póki co waham się między pompą ciepła a gazem przy czym na razie faworyzuję pompę. W miejscu budowania nie ma instalacji gazowej więc zostaje mi zbiornik na gaz. 1. Instalacja gazowa tańsza od pompy ciepła     Często słyszę, że instalacja gazowa jest znacznie tańsza od pompy ciepła i rozwiązanie z pompą zwróci się za 100 lat:     link     Wysłałem oferty do kilku firm a poniżej zestawienie dwóch:     Pompa ciepła:     - Daikin Altherma - 33 480 zł     - konsola do montażu - 648 zł     - montaż kotłowni - 13 500 zł     - dofinansowanie - 7 000 zł     Łącznie: 40 628 zł     Kocioł gazowy:     - Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów - 11 098 zł (jedna z trzech opcji która została mi zaproponowana, ta jest tą średnią pod względem cenowym)     - prace ziemne - 1 700 zł     - butla własna - 14 944 zł     - instalacja wewnętrzna w budynku - 1630 zł     - dofinansowanie - 0 zł (chociaż gdzieś widziałem jakieś lokalne dofinansowanie 5 000 zł)     - dochodzą jeszcze jakieś  koszta kierownika budowy, wydania dokumentów, może coś jeszcze?     Łącznie: 30 074 zł     Generalnie różnica nieco ponad 10 000  zł na korzyść ogrzewania gazowego te "32 tysiące w kieszeni" to chyba nie w tym przypadku 2.  Prognozy cen      Zarówno gaz jak i prąd z roku na rok drożeją. Jednak ceny prądu nie rosną tak szybko jak ceny gazu. Poza tym biorąc pod uwagę, że Unia Europejska chce do 2040 roku zrezygnować całkowicie z korzystania z gazu na     korzyść energii ze źródeł odnawialnych można raczej się spodziewać, że ceny za prąd będą malały (coraz więcej prądu ze źródeł odnawialnych, zachęty poprzez dofinansowania do pomp czy innych źródeł odnawialnych i zniechęcanie do innych - ets) a ceny za gaz będą rosły. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na koszty gazu będą zapewne opłaty związane z ETS. Jakieś ostrożne wyliczenia, które znalazłem w sieci mówią, że będzie to koszt około 500 złotych rocznie dla gospodarstwa.    Z powyższego wynika, że jestem raczej zwolennikiem pompy ciepła ale z drugiej strony podkreślam, że jestem amatorem i słabo znam realia stąd też ten mail aby ktoś ewentualnie mnie uświadomił o błędzie. Albo ktoś podpowie jakąś inną technologię, ogrzewanie podczerwienią?   Co o tym sądzicie?
    • Czyli to ma być taki "Miś" na miarę Twoich możliwości... Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...