daggulka Napisano 31 października 2011 Udostępnij #1 Napisano 31 października 2011 Natchniona przez Gawla (w zasadzie to Jego pomysł ) - zakładam wewontek , w którym znajdą się przepisy na potrawy przygotowywane w kryzysowych czasach .... na słodko, na słono - wszystko jak leci .Ja pamiętam czasy , kiedy moja mama stała od świtu w długaśnych kolejkach żeby kupić kawę , czekoladę i banany . Kiedyś gotowało się tanio i z tego co było ( a jak wiemy - niewiele było ) - przypomnijmy sobie te czasy , może być ciekawie .Oczywiście nie tylko te zamierzchłe przepisy są tu mile widziane .... jeśli ktoś ma fajny wypróbowany przepis na pycha tanie danie z prawie niczego .... zachęcam do podzielenia się nim.... -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------rozpocznę czymś , co dla mnie jest .... kultowe ... coś , co po zrobieniu przez mamę natychmiast znikało i nikt nie zastanawiał się ile to ma kalorii KRYZYSOWY BLOK CZEKOLADOWY !!!!! kostka margaryny paczka (500 g) mleka w proszku (niebieskie ) 3/4 szklanki wody 1,5 szklanki cukru lub cukru pudru 6 łyżek gorzkiego kakao pokruszone herbatniki lub bakalie - jak kto lubi margarynę rozpuścić w garnku, dodać wodę, cukier, kakao ... zagotować .... odstawić do ostygnięcia ... jak przestygnie (będzie ciepłe, ale nie gorące) , dosypać mleko i wymieszać , na koniec można (ale nie trzeba) dodać pokruszone herbatniki albo bakalie albo jak kto lubi to i to i to ... wyłożyć gęstą masę na blachę .... odstawić do lodówki do stężenia ....przyznam , że u mnie zanim stężeje na dobre to już pół blachy nie ma - jakoś dziwnym trafem cała rodzina nagle ma coś do załatwienia w kuchni ... to jest smak z mojego dzieciństwa ... najbardziej mi się kojarzy z tamtymi czasami ....były w sklepach oczywiście czekolady , a raczej wyroby czekoladopodobne ale smakowały jak trociny i się nawet w buzi nie rozpuszczały - więc jak rodzina miała ochotę na coś słodkiego , to mama robiła blok albo rogaliki z marmoladą... albo jeszcze coś innego ... ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------drugi smak który mi się kojarzy z czasami kryzysowymi ... to smak pianek z białek .... pycha były ... PIANKI Z BIAŁEK ... łyżka żelatyny i galaretka (ulubiona) rozpuszczone w szklance wrzątku 5 białek olejek do ciast (dowolny - do galaretki pomarańczowej dodaję kilka kropli olejku pomarańczowego) nieco ponad pół szklanki cukru pudruprzygotować galaretkę z żelatyną, dodać olejek zapachowy - ostudzićbiałka ubić na sztywna pianę (z odrobinką soli), dodać cukier pudernadal ubijając dodać wystudzoną galaretkę - przełożyć do miseczek deserówek do lodówki na godzinę .... i szamać.... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 31 października 2011 Udostępnij #2 Napisano 31 października 2011 (edytowany) Wiecie co, tak siedzę i myślę i przypomniały mi się lata minione 80-te , jest przepis na taką zapiekankę kryzysową z czerstwego chleba Składniki :Czerstwy chleb pokrojony w kromkimargaryna lub masło5 jabłek obranych okrojonych w takie kawałki dookoła , jak do plackówcukier, cynamon, bułka tarta, garstka rodzynkówWykonanie:wysmarować naczynie margaryną i wysypać bułkąnastępnie warstwa chleba posmarowanego masłem/margarynąwarstwa jabłek posypana cukrem, cynamonem i rodzynkami (w wersji deluxe )warstwa chleba z masłem... i tak na przemian na końcu powinna być warstwa chleba z masłem.Pieczemy pod przykryciem 40 min na 180 st C pod koniec można odkryć żeby sie chlebek na wierzchu przyrumienił.Pamiętam ten smak (minionej epoki i mojego dzieciństwa). Radzę wypróbować choć to biedne składniki ale efekt końcowy jest super gwarantuję.Porcja na 5 osób koszt ok 7 zl Edytowano 31 października 2011 przez gawel (zobacz historię edycji) Link do komentarza
kiwaczek Napisano 31 października 2011 Udostępnij #3 Napisano 31 października 2011 mnie babka smazyla swinska skore(takie kwadraciki) na patelni,gum wtedy nie bylo,a skore przezuwalem pol dnia...bylo pyszne...albo placki(woda i maka) prosto z pieca/blachyto byly chyba podplomyki,albo podpromyki?albo polmetrowa kroma wiejskiego chleba polana smietana i posypana cukremoj,podtuczyla mnie babuszka tak ze mnie matka po dwoch latach (jak wrocila z usa) nie poznala...to bylo 25 lat temuna szczescie schudlem i wyroslem Link do komentarza
daggulka Napisano 31 października 2011 Autor Udostępnij #4 Napisano 31 października 2011 Cytat albo placki(woda i maka) prosto z pieca/blachyto byly chyba podplomyki,albo podpromyki?albo polmetrowa kroma wiejskiego chleba polana smietana i posypana cukrem ja też jak dzieciakiem małym byłam u babci na wsi na wakacjach te rarytasy miałam ... i jeszcze chleb z miodem ... i mleko prosto od krowy do tego ... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 31 października 2011 Udostępnij #5 Napisano 31 października 2011 Na wspominki nam się wzięło i to jest to ale bądźmy trochę konstruktywniejsi bo teraz czasy się zapowiadają też ciekawe i trzeba zakasac rękawy i coś dobrego do jedzonka przyrządzić nie nieśmiertelny biust z kurczaka z czymś tam (bo ani to dobre ani tanie ) natomiast dania tanie mają to do siebie że sa pracochłonne ale warto i na prawde można to szybko zrobić. Tak że ciekaw jestem co dobrego wkleicie Link do komentarza
TINEK Napisano 31 października 2011 Udostępnij #6 Napisano 31 października 2011 Cytat ja też jak dzieciakiem małym byłam u babci na wsi na wakacjach te rarytasy miałam ... i jeszcze chleb z miodem ... i mleko prosto od krowy do tego ... a co Ty? mleko to jest z kartonika, a z krowy to się czekoladę robi (oczywiście mleczną) Link do komentarza
freeda Napisano 26 stycznia 2012 Udostępnij #7 Napisano 26 stycznia 2012 Mam 2 takie bidne pyszności, do których co jakiś czas z sentymentem wracam: makaron z białym serem i skwarkami i kluski ziemniaczane (kładzione z ciasta jak na placki). Link do komentarza
angelikaw Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #8 Napisano 12 lutego 2012 No a co z chlebem obtaczanym w jajku?Wystarczy kilka kromek czerstwego chleba, jajko, sól, pieprz i tłuszcz do smażenia. Chleb obtaczamy w jajku i smażymy na gorącym oleju. Pychota!Jajko sadzone w chlebieUkroić grubą kromkę chleba, zrobi w niej dziurkę wielkości żółtka, położyć na rozgrzany olej i wbić do dziury jajko tak, aby białko przykryło jak największą powierzchnię chleba... Link do komentarza
Jani_63 Napisano 13 lutego 2012 Udostępnij #9 Napisano 13 lutego 2012 Kromka czerstwego chleba przypieczona na blasze, patelni czy w opiekaczu (grzanka) i w nią wtarty ząbek świeżego czosnku.Potrawa zdrowa ale raczej dla samotnych i to na kolację bo później oddech jest zabójczy Druga wersja to tak samo przyrządzony chleb posmarowany smalcem ze skwarkami i lekko posolony Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się