Droga dojazdowa i przyłącze

[Limesz]

Witam.

Nazywam się Marek i jestem wraz z żoną na etapie zakupu działki budowlanej. Chciałem prosić o poradę w tej właśnie kwestii. Działka, którą jestem zainteresowany jest oddalona od drogi gminnej o jakieś 120 metrów. Przy działce biegnie polna, nieutwardzona jeszcze droga (szer. 6m), w której znajduje się woda i gaz. Do działki ustanowiona została notarialnie służebność tej drogi. Nasunęło mi się kilka pytań związanych z tą sytuacją:
1. Czy wykonanie przyłącza prądu (najbliższy słup przy drodze gminnej, ok. 120 metrów od granicy działki) będzie nakładało na mnie obowiązek załatwiania jakichś pozwoleń od właściciela drogi, której służebność jest ustanowiona prawnie dla tej działki, a może od innych właścicieli działek, które znajdują się przed moją działką (przylegają również do wspomnianej drogi polnej, ale są bliżej drogi gminnej)?
2. Czy ktoś może podać mi jakieś widełki w związku z ceną za m2 utwardzenia drogi? Czy w związku z przebiegiem w tej drodze wspomnianej wody i gazu, utwardzenia musi dokonywać jakaś wyspecjalizowana firma?
3. Czy gmina może mieć w zwyczaju utwardzenie takiej drogi na własny koszt (bądź partycypować w kosztach), jeżeli przylega do nich kilka działek budowlanych?


Dziękuję z góry za pomoc.
Pozdrawiam
Marek Edytowano 15 sierpnia 2011 przez Limesz (zobacz historię edycji)

[retrofood]

Cytat

1. Czy wykonanie przyłącza prądu (najbliższy słup przy drodze gminnej, ok. 120 metrów od granicy działki) będzie nakładało na mnie obowiązek załatwiania jakichś pozwoleń od właściciela drogi, której służebność jest ustanowiona prawnie dla tej działki, a może od innych właścicieli działek, które znajdują się przed moją działką (przylegają również do wspomnianej drogi polnej, ale są bliżej drogi gminnej)?
2. Czy ktoś może podać mi jakieś widełki w związku z ceną za m2 utwardzenia drogi? Czy w związku z przebiegiem w tej drodze wspomnianej wody i gazu, utwardzenia musi dokonywać jakaś wyspecjalizowana firma?
3. Czy gmina może mieć w zwyczaju utwardzenie takiej drogi na własny koszt (bądź partycypować w kosztach), jeżeli przylega do nich kilka działek budowlanych?

1. Energetyka nie ma zwyczaju korzystania z dróg. Dlatego wyjściem jest ciągnięcie linii przez teren sąsiadów. Jesli są zainteresowani energią u siebie - to dobrze. Jesli im niepotrzebna - mogą być kłopoty z uzyskaniem ich zgody.
2. Za mało informacji.
3. A tak właściwie to czyja jest ta droga? Jesli nie gminy, to gmina nie może inwestować na cudzym terenie. Edytowano 15 sierpnia 2011 przez retrofood (zobacz historię edycji)

[Limesz]

Cytat

2. Za mało informacji.

Chodzi mi o przybliżony koszt utwardzenia drogi 120m x 6m (wystarczającego oczywiście na dojazd sprzętu budowlanego i materiałów do mojej działki) oraz o to, czy mogę na własną rękę utwardzać tę drogę, w sensie samemu zorganizować materiał, wynająć odpowiedni sprzęt, czy też w związku z biegnącymi w drodze mediami, będzie to musiała robić wyspecjalizowana do takich prac firma?

Dziękuję za pomoc.

[retrofood]

Wszystko fajnie, ale Ty masz tylko "służebność" przejazdu. I na własną rękę nic nie możesz. To prawo przysługuje właścicielowi.

[Barbossa]

trochę dziwne
woda i gaz w drodze
zazwyczaj to takie kolokwialne sformułowanie, że coś jest "pod nosem", a w rzeczywistości pociagnięte jest tuż obok
nie spotkałem się z możliwością budowy drogi NAD gazociągiem i wodociagiem

co do służebności to się musisz dowiedzieć czego dotyczy, bo może tylko przejścia i przejazdu
energetyka jak coś robi to zazwyczaj sama to załatwia, ale jeżeli to droga prywatna nie publiczna, to nie dostając służebności nic tam nie zrobi
zakładając, że woda i gaz już tam jest - służebność na sieci istnieje, kwestia czy na wszystkie?
tego musisz się dowiedzieć TY

a widełki utwardzenia? od 40 do 150 PLN/m2, kwestia czego tam chcesz
klepiesz sobie Kolego w guglach o firmach drogowych i dzwonisz
bądź telefon do przyjaznej gminy, z pytaniemkto im robi drogi

gmina może partycypować w kosztach - ma z pewnością plany inwestycyjne
kwestia czy wg MPZP, studium, no i te plany inwestycyjne mogą być przewidziane np na a.d. 2025
tego też się musisz dowiedzieć TY

partycypacja w kosztach, umiejętnie cyrklowana, pozwala uniknąć haraczu w postacji renty planistycznej bądż opłaty adiacenkiej, po którą gmina się i tak zgłosi,
nie myśl, że to będzie zrobione przez kogoś za free, często wtedy jest to droższe, niż zrobią to sami zainteresowani)

uzupełniłem o jednostki, bo się byś zbytnio ucieszył Edytowano 16 sierpnia 2011 przez Barbossa (zobacz historię edycji)

[retrofood]

Cytat

gmina może partycypować w kosztach - ma z pewnością plany inwestycyjne

Futurystyka.
Spróbuj ją zmusić.