Skocz do zawartości

Zepsuta klamka


Recommended Posts

Napisano

Mam w drzwiach do mojego pokoju popsutą klamkę - nie mogę używać jej normalnie. Ten ruchomy element wchodzący we framugę się blokuje. Wygląda to tak:
jp93yd.jpg
Mogę go odblokować odpowiednio używając klamki, ale to niewygodne: muszę albo szarpać, albo ciągnąć klamkę do siebie i odpowiednio nią ruszać. Jak to naprawić?

Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Mam w drzwiach do mojego pokoju popsutą klamkę - nie mogę używać jej normalnie. Ten ruchomy element wchodzący we framugę się blokuje. Wygląda to tak:
jp93yd.jpg
Mogę go odblokować odpowiednio używając klamki, ale to niewygodne: muszę albo szarpać, albo ciągnąć klamkę do siebie i odpowiednio nią ruszać. Jak to naprawić?


Bez naprawy nie da rady icon_biggrin.gif Najprościej weź śrubokręt i spróbuj ten język naprostować tak aby się wysunął,jest na sprężynie więc powinie się wysunąć jak powiedzmy znajdzie swoje miejsce. A drugi sposób to należy wyciągnąć klamki ,odkręcić wkręty podajże 2 szt i wyciągnąć wkład. Wkład jest rozkręcany (chyba 3 śrubkami jest skręcony) ,jak wykręcisz owe śrubki to delikatnie rozbierz obudowę wkładu- jest symetryczna i w jednej połówce wkładu są zamontowane mechanizmy całego zamka, zwróć uwagę jak wygląda mechanizm który zwalnia język i ewentualnie go popraw tak aby działał prawidłowo. Na pewno dasz rade,trochę wiary w siebie i do dzieła icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Mam w drzwiach do mojego pokoju popsutą klamkę - nie mogę używać jej normalnie. Ten ruchomy element wchodzący we framugę się blokuje. Wygląda to tak:
Array="" border="0" class="linked-image">
Mogę go odblokować odpowiednio używając klamki, ale to niewygodne: muszę albo szarpać, albo ciągnąć klamkę do siebie i odpowiednio nią ruszać. Jak to naprawić?



Urwała się lub wygięła blokada ,która nie pozwalała żeby element ruchomy zamykający drzwi nie mógł cofnąć się aż tak głęboko do środka po naciśnięciu klamki do oporu . Kupić nowy zamek lub rozkręcić spróbować zabawić się ślusarza .
Gość stach
Napisano
Mam to samo w swoich drzwiach - kupiłem już nowy zamek jakieś dwa lata temu za 2PLN, zamek leży w szufladzie, a ja dalej gimnastykuję się z zamykaniem drzwi icon_redface.gif
Może kiedyś zdobędę się na wykręcenie paru wkrętów i wymianę zamka icon_eek.gif
Napisano
Cytat

Mam to samo w swoich drzwiach - kupiłem już nowy zamek jakieś dwa lata temu za 2PLN, zamek leży w szufladzie, a ja dalej gimnastykuję się z zamykaniem drzwi icon_redface.gif
Może kiedyś zdobędę się na wykręcenie paru wkrętów i wymianę zamka icon_eek.gif


Proszę się nie przejmować, ja mam to samo. Taki trynd icon_smile.gif
  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...