Skocz do zawartości

Jaka kolejność - tynki czy hydraulik


pastorek23

Recommended Posts

Napisano
Witam. Właśnie mam kończone prace z elektryka na budowie i teraz sie zastanawiam co dalej. Chciałem wpuścić hydraulika lecz ktoś mi powiedział że teraz to najlepiej tynki zrobić.

Dlaczego ? I jaka jest poprawna kolejność ?
Napisano
Cytat

Witam. Właśnie mam kończone prace z elektryka na budowie i teraz sie zastanawiam co dalej. Chciałem wpuścić hydraulika lecz ktoś mi powiedział że teraz to najlepiej tynki zrobić.

Dlaczego ? I jaka jest poprawna kolejność ?


U mnie też wchodzi hydraulik po tynkach. A dlatego żeby murarze nie zapaskudzili instalacji a jeszcze jak planujesz podłogówkę to już masakra. Po hydrauliku i tynkach wylewka podłóg i jeżeli masz poddasze użytkowe to prace z ociepleniem i wykończeniem z płyt rg.
Napisano
Cytat

No nie wiem, przecież hydraulik zacznie kuć i znów trzeba będzie zatynkować? Choć to może mniejsze zło.


Dokładnie tak jak napisałeś.Ja też uważałem ,że hydraulik powinien przed tynkami zrobić robotę, ale po głębokich przemyśleniach i zastanowienia doszedłem do wniosku,że to ma sens icon_lol.gif
Napisano
Hmm, przy podłogówce jeżeli cała hydraulika jest robiona kompleksowo to się zgodzę, że po tynkach, ale w przypadku prostej instalacji z kilkoma ściennymi punktami poboru?
Łatwiej jest je zabezpieczyć i na świeżo oczyścić, niż później kuć ściany żeby to schować.
No chyba że ktoś ma mnóstwo grzejników (kaloryferów) z wyprowadzeniami bocznymi... wtedy na dwoje babka wróżyła icon_wink.gif
Napisano
Czesc ja bym doradzil podzielic hydraulike na 2 etapy[sam tak zrobilem] a wiec wszystko co bedzie w scianie puszczone czyli hydraulika [woda i centralne ogrzewanie] przed trynkami..a ogrzewanie podlogowe juz po..nic przeciez sie nie uszkodzi jesli zabezpieczymy wszystko. Mi generalnie chodzilo o to by jedna praca nie niszczyc poprzedniej..[w koncu to nasze zlotowki:) ]
Napisano
Cytat

Czesc ja bym doradzil podzielic hydraulike na 2 etapy[sam tak zrobilem] a wiec wszystko co bedzie w scianie puszczone czyli hydraulika [woda i centralne ogrzewanie] przed trynkami..a ogrzewanie podlogowe juz po..nic przeciez sie nie uszkodzi jesli zabezpieczymy wszystko. Mi generalnie chodzilo o to by jedna praca nie niszczyc poprzedniej..[w koncu to nasze zlotowki:) ]


Widocznie tak hydraulikowi pasowało. U mnie chciał robić po tynkach więc nie będę się mu wcinał w robotę. Zresztą dużo nie uszkodzi (tak ma rozplanowaną instalację), a i tak dużo sam będę robił to o robociznę się nie boję.
Napisano
Cytat

Czesc ja bym doradzil podzielic hydraulike na 2 etapy[sam tak zrobilem] a wiec wszystko co bedzie w scianie puszczone czyli hydraulika [woda i centralne ogrzewanie] przed trynkami..a ogrzewanie podlogowe juz po..nic przeciez sie nie uszkodzi jesli zabezpieczymy wszystko. Mi generalnie chodzilo o to by jedna praca nie niszczyc poprzedniej..[w koncu to nasze zlotowki:) ]


Tez tak zrobilismy
Napisano
I przypilnuj koniecznie tej podłogówki. Po ostatnie letce icon_smile.gif po wykładzie pana od kładzenia płytek juz nie jestem taki m optymistą że każdy potrafi kłaść płytki:(

A potem podłoga nie grzeje jak powinna , kasa wydana a pod płytkami hula powietrze. I wszystkie wyliczenia idą nie powiem gdzie :(
Napisano
Cytat

Widocznie tak hydraulikowi pasowało. U mnie chciał robić po tynkach więc nie będę się mu wcinał w robotę. Zresztą dużo nie uszkodzi (tak ma rozplanowaną instalację), a i tak dużo sam będę robił to o robociznę się nie boję.



Najpierw robi się sufity potem tynki na ścianach dopiero potem posadzki .W posadzkach cała instalacja ,nie licząc drobnych podkuć i przekuć przez ściany .
Napisano
Na mój gust sporo zależy od tego jak dużo hydraulicy będą musieli robić bruzd w ścianach. Jeśli to będą tylko kosmetyczne wkucia, to pewnie, że lepiej po tynkach kłaść instalacje. Na przykład ze względu na fakt, że mniej osób będzie łaziło po rurach icon_smile.gif
  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dżwięk z drogi odbija się od domu, dzięki czemu jest głośno na tarasie - znaczy głośniej - bo masz dwa dźwięki - bezpośredni i odbity. Jeśli masz taras zadaszony, to tym bardziej hałas się nawarstwi. Nie wiem, jaki masz taras - ale spróbuj zasłonić go od strony tego dźwięku bezpośredniego z drogi i sprawdź natężenie dźwięku. Jeśli będzie ciszej, to spróbuj odsłonić go, ale wytłumić - nawt jakąś plandeką czy kocami powieszonymi przed ścianą, od której może się odbić ten dzwięk (jesli jest zadaszony, może odbijać się od sufitu czy co tam masz nad nim). A jak sprawdzisz - to będziesz wiedział, czy warto zrobić wytłumienie sciany tarasu bezodbiciowe. Lub sufitu nad tarasem. Loggie otwarte ażurowe balkonowe -  są np. świetnymi zbieraczami i wzmacniaczami dźwięku z ulicy.   Taras nakryty jest takim odpowiednikiem loggii.
    • Pamiętam swoją pierwszą i ostatnią noc w Nowej Hucie, jak kombinat szedł pełną parą całą dobę i tramwaje też jeździły całą dobę, nie spałem chyba do 3ciej w nocy. Także jak człowiek się przyzwyczai do ciszy, to potem w drugą stronę raczej sporo gorzej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Chodzi o usztywnienie konstrukcji. Nasza więźba ma już 60 lat i jest z cienkiego drewna ciosanego, odpornego na złamania, ale jest bardziej elastyczna niż z krokwi np 7×22cm. Koszt niewielki, bo na pokój 28m2 to raptem 600zł, a jak się mam martwić, że za parę lat spękają połączenia na płytach, to uważam to za słuszne rozwiązanie. Poza tym jak z tych krokwi wystają tylko haki, to dużo łatwiej jest najpierw połączyć wszystkie OSB i na to przykręcić GK, bo bez tego to już wyższa szkoła jazdy i ja w swoim przypadku sobie takiego rozwiązania bez OSB nie wyobrażam, gdzie obydwa skosy są w inną stronę krzywe, a ściany się rozchodzą na prawie 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oraz pory dnia i roku, godziny, pogody, ciśnienia atmosferycznego itd., itp., etc. W sumie zgadzam się, że takich danych nie ma. Nigdzie. Bo takie badanie kosztują krocie, a każde wyniki da się podważyć, wiec nikt nie ryzykuje.
    • Nie licz na to, że wyciszysz działkę do tych 35 - 40 dB w takim miejscu zlokalizowaną... Nawet kilkumetrowej wysokości ekran akustyczny - taki, jakie stawiają przy drogach szybkiego ruchu - nie załatwi tego Mieszkam 250 m od eSki, oddziela mnie od niej pas szerokości około100 m lasu mieszanego i słyszę każdy niemal pędzący pojazd (nie mówię o motocyklach z "ulepszonymi" wydechami ) - ekranu nam nie postawili... Około 700 m od okien jest linia kolejowa Warszawa - Lublin, od niej również "oddziela" nas pas ze 150 m szerokości lasu, również mieszanego... Słychać każdy przejeżdżający skład pociągu - o godzinie  +- 23:40 przejeżdża skład 43 wagonów z węglem Zupełnie inaczej słychać samochody i pociągi w suche dni, a inaczej "po rosie", gdy powietrze jest mocno wilgotne - wtedy wydaje się, że jeżdżą one tuż pod oknami Zaznaczam, że las jest mieszany, bo jest różnica zimą, a miesiącami, gdy są gęste liście na drzewach... Nie mierzyłem natężenia hałasu, ale BYŁ on mocno zauważalny w pierwszych tygodniach zamieszkania - po jakimś czasie przestaje się słyszeć te hałasy, przestają być zauważalne, przeszkadzające i uciążliwe... czasami się je słyszy, ale ucho przyzwyczaja się... Można próbować odgradzać się parkanami, szpalerami tui, czy innych roślin, ale i tak trzeba będzie zaakceptować pozostałe szumy i odgłosy...   Albo szukać innej lokalizacji     Podejrzewam, że takie dane uzyskasz tylko doświadczalnie dla określonej lokalizacji...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...