Skocz do zawartości

Pęknięte ściany


softer

Recommended Posts

Napisano

Witam. Mam problem ze ścianą w pokoju który chce wyremontować, ale najpierw krótka historia domu.
Dom lata 80 kosatka, piwnica parter i piętro, rodzice mieszkają na dole ja urządzam piętro. Problem w trym że dom pękał, a najbardziej pokój który chce teraz wyremontować - ściana pokazana na fotografiach to ściana zewnętrzna. Według znajomego architekta zbadaliśmy problem który leżał w ławach fundamentowych ściany nośnej, ławy miały 25cm icon_eek.gif a ściana była wykonana z pustaka ok 40cm, dlatego dom osiadał środkiem. Niecałe 4 lata temu podkopaliśmy ławy fundamentowe ściany nośnej w piwnicy na głębokość 1m w dół i po 1m na boki, na całej długości domu, wzmacniając dodatkowo ławy od dołu szynami i drutem. Zagipsowałem pęknięcia w kilku miejscach i można powiedzieć że osiadanie ustało.
Pęknięcia ściany zostały i co z nimi zrobić?? myślałem żeby nawiercać otwory i wypełnić pianką lub jakąś zaprawą. Wiem że to kiepsko wygląda i mam z tym problem. Docelowo na pęknięte ściany chcę dać płyty k-g.

4fc3638e9bee1df2m.jpg

dae95789588820dcm.jpg

848aca6d953b8773m.jpg

3 zdjęcie to róg ściany przy suficie, ten najgorszy icon_sad.gif

101ab9a06b997887m.jpg

Za pomoc z góry dziękuję.

Napisano
kolego, że tak powiem myślę że

1/ ważmij ci gruntu dobrego (ct17)
2/ załóż we wolnej chwili klamry spinające ścianę drut 8 mm
3/przybij siatkę reabitza papiakami
4/ wstaw prowadnice t10 (najlepiej w pionie)
5/ niech przyschną dzień
6/ zrób szprycę pędzlem ale do jej wykonania użyj kleju do glazur
7/ na tak rozprowadzoną szprycę (świeżą wilgotną) rzucaj tynkiem i ściągaj - małe połacie i sukcesywnie
8/ zatrzyj i póżniej połóż gładzie
9/robota zakończona kolory do wyboru
10/ lecisz po piwo boś sie zagrzał


przepis na dorą ścianę ma klauzulę tajności jakiekolwiek rozpowszechnienie bez zgody autora poglega przwom autorskim
the_piotr icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

przepis na dorą ścianę ma klauzulę tajności jakiekolwiek rozpowszechnienie bez zgody autora poglega przwom autorskim
the_piotr icon_mrgreen.gif



a późno - sprzedane......
A tak na poważnie to zaraz będę musiał również podobne prace wykonać...
W nowym domu
Tyle że bijaki autostradowe spowodowały podobny efekt
Wkleję zdjęcia - przy następnej okazji
Napisano
hej bobiczek



moja sugestia przy tak dużym rozsunieciu punkt drugi naj... naj... naj.. jasna........najważeniejszy a starszyzna plemienna powiada że łaczyć z punktem 10 bo inaczej nie będzie trzymać. haa hhaa icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif icon_mrgreen.gif
Napisano
W sumie to w powyższych postach masz wszystko dokładnie opisane,wiec pozostaje zabrać się do pracy. Daj znać jak poradziłeś sobie z tymi pęknięciami i czy dobrze poszło. W razie wątpliwości pytaj dalej,chętnie pomożemy.
Napisano
Cytat

kolego, że tak powiem myślę że

8/ zatrzyj i póżniej połóż gładzie


zatrzyj i połóż tapetę z włókna szklanego. Proponuję taką grubszą jedną z plecionek. Taka tapeta wytrzyma i przykryje każde mikropęknięcie tynku. Oczywiście po 2 dniach od położenia trzeba ja pomalować na biało lub dowolnym kolorem jedna z nowoczesnych farb.
A teraz:
10/ lecisz po piwo boś sie zagrzał

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć, mam problem z wilgocią zbierającą się na ścianie przy drzwiach balkonowych. Teraz w okresie letnim nie ma problemu, ale w zimie na dole ściany (najwięcej tuż przy drzwiach balkonowych), ściana jest wilgotna i odpada farba. Mieszkanie znajduje się na czwartym piętrze w bloku mieszkalnym (blok wybudowany w latach 50, blok z cegły). Balkon nie jest wykończony, tj. nie ma na nim położonych żadnych płytek i jego powierzchnia jest trochę wyżej od powierzchni podłogi w mieszkaniu. Problem może być związany właśnie z balkonem - od dwóch lat sąsiad z mieszkania znajdującego się bezpośrednio pod moim mieszkaniem narzekał, że na ścianach przy suficie w miejscu naszego balkonu zbiera się wilgoć. Dodam również, że przy mocniejszych opadach zdarza się (rzadko bo rzadko, ale jednak), że woda przedostaje się przez drzwi balkonowe i potrafi się zebrać mała kałuża w mieszkaniu. Czy ktoś wie lub może dać jakąś radę, jaki może być powód tej wilgoci na ścianie i co należałoby zrobić, żeby temu zapobiec? 
    • Może raczej - jaki będziesz miał taras - jak zdecydujesz się na zakup TEGO domu NA TEJ działce...
    • dżwięk z drogi odbija się od domu, dzięki czemu jest głośno na tarasie - znaczy głośniej - bo masz dwa dźwięki - bezpośredni i odbity. Jeśli masz taras zadaszony, to tym bardziej hałas się nawarstwi. Nie wiem, jaki masz taras - ale spróbuj zasłonić go od strony tego dźwięku bezpośredniego z drogi i sprawdź natężenie dźwięku. Jeśli będzie ciszej, to spróbuj odsłonić go, ale wytłumić - nawt jakąś plandeką czy kocami powieszonymi przed ścianą, od której może się odbić ten dzwięk (jesli jest zadaszony, może odbijać się od sufitu czy co tam masz nad nim). A jak sprawdzisz - to będziesz wiedział, czy warto zrobić wytłumienie sciany tarasu bezodbiciowe. Lub sufitu nad tarasem. Loggie otwarte ażurowe balkonowe -  są np. świetnymi zbieraczami i wzmacniaczami dźwięku z ulicy.   Taras nakryty jest takim odpowiednikiem loggii.
    • Pamiętam swoją pierwszą i ostatnią noc w Nowej Hucie, jak kombinat szedł pełną parą całą dobę i tramwaje też jeździły całą dobę, nie spałem chyba do 3ciej w nocy. Także jak człowiek się przyzwyczai do ciszy, to potem w drugą stronę raczej sporo gorzej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Chodzi o usztywnienie konstrukcji. Nasza więźba ma już 60 lat i jest z cienkiego drewna ciosanego, odpornego na złamania, ale jest bardziej elastyczna niż z krokwi np 7×22cm. Koszt niewielki, bo na pokój 28m2 to raptem 600zł, a jak się mam martwić, że za parę lat spękają połączenia na płytach, to uważam to za słuszne rozwiązanie. Poza tym jak z tych krokwi wystają tylko haki, to dużo łatwiej jest najpierw połączyć wszystkie OSB i na to przykręcić GK, bo bez tego to już wyższa szkoła jazdy i ja w swoim przypadku sobie takiego rozwiązania bez OSB nie wyobrażam, gdzie obydwa skosy są w inną stronę krzywe, a ściany się rozchodzą na prawie 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...