Skocz do zawartości

zabezpieczenie ścian z YTONGa


Recommended Posts

Czy ktoś z sznownych forumowiczów mógłby podpowiedzieć jak zabezpieczyć ściany zewnętrzne z YTONGA zanim dokonam ocieplenia. Dom w stanie surowym otwartym stoi już ponad rok a niestety zmieniła się nieco moja sytuacja finansowa i musi poczekać jeszcze ok dwóch lat zanim coś ruszy znowu icon_sad.gif . Moje obawy budzi zwłaszcza przenikanie wilgoci i mrozu przez spoiny kleju - budując nie zaklejałem od zawnątrz miejsc styku bloczków (zgodnie z instrukcją YTONGA tylko płaszczyzny płaskie -YTONG 36,5 SGT). Co można zrobić ze ścianami - czymś zaimpregnować, a może zaciągnąć klejem?
Link do komentarza
Cytat

Czy ktoś z sznownych forumowiczów mógłby podpowiedzieć jak zabezpieczyć ściany zewnętrzne z YTONGA zanim dokonam ocieplenia. Dom w stanie surowym otwartym stoi już ponad rok a niestety zmieniła się nieco moja sytuacja finansowa i musi poczekać jeszcze ok dwóch lat zanim coś ruszy znowu icon_sad.gif . Moje obawy budzi zwłaszcza przenikanie wilgoci i mrozu przez spoiny kleju - budując nie zaklejałem od zawnątrz miejsc styku bloczków (zgodnie z instrukcją YTONGA tylko płaszczyzny płaskie -YTONG 36,5 SGT). Co można zrobić ze ścianami - czymś zaimpregnować, a może zaciągnąć klejem?


Bo tylko poziome plaszczyzny tak jak ujoles sie klei, pionowe maja pioro-wpust. Ytong 36,5 spelnia normy sciany jednowarstwowej wiec nie musi byc ocieplany (ale tez nie jest napisane ze nie moze byc ocieplony). Moze lepszym wyjsciem z tej sytuacji byloby otynkowanie. Najlepiej byloby gdybys sie zwrocil bezposrednio do doradcy Ytonga odpowiednigo dla Twojego regionu.
Link do komentarza
Zawsze nieustannie dziwi mnie fakt budowy ściany z ytonga o grubości 36,5cm a następnie ocieplanie tej ściany .
Zastanawia mnie skąd ten bzdurny pomysł. Same minusy tego rozwiązania widzę : począwszy od estetyki (po dołożeniu ocieplenia ściana będzie tak gruba, że przez okna jak w bunkrze się będzie wyglądać) na aspekcie ekonomicznym kończąc (kasa wywalona w drogą ścianę która z założenia nie powinna być docieplana - bo jeśli się buduje dwuwarstwową to się bierze tańszy materiał na ściany grubości 24cm i na to styropian - i to jest optymalne rozwiązanie uzasadnione ekonomicznie).
Tak się właśnie kończą nieprzemyślane decyzje.

Co do tematu wątku - według mnie nic nie rób - jeśli jest zadaszony nic się nie stanie . Ale niech się wypowiedzą inni.
Link do komentarza
Cytat

Czy ktoś z sznownych forumowiczów mógłby podpowiedzieć jak zabezpieczyć ściany zewnętrzne z YTONGA zanim dokonam ocieplenia. Dom w stanie surowym otwartym stoi już ponad rok a niestety zmieniła się nieco moja sytuacja finansowa i musi poczekać jeszcze ok dwóch lat zanim coś ruszy znowu icon_sad.gif . Moje obawy budzi zwłaszcza przenikanie wilgoci i mrozu przez spoiny kleju - budując nie zaklejałem od zawnątrz miejsc styku bloczków (zgodnie z instrukcją YTONGA tylko płaszczyzny płaskie -YTONG 36,5 SGT). Co można zrobić ze ścianami - czymś zaimpregnować, a może zaciągnąć klejem?


Zabezpiecz otwory okienne przed nawiewaniem śniegu nie muszą być jakoś ekstra szczelne hulające przeciągi będą ci suszyły dom,zabezpieczenie ściany zależy od tego czym chcesz ocieplić jeżeli styropianem to większe szczeliny wypełnij pianką niskoprężna, mniejsze możesz mieszanką pokruszonego ytonga i kleju do ytonga,a ściany zaimpregnuj dobrym gruntem akrylowym głęboko penetrującym .W przypadku jak byś chciał mieć tzw ściany oddychające i ocieplone wełna to ścianę pomaluj gruntem polikrzemianowym (drogi).Z tymi pracami poczekaj do wiosny jak temp.w nocy będą powyżej 5-10 stopni.
Link do komentarza
Co do grubości - jak sama wiesz nie jest to jeszcze najgrubszy bloczek w ofercie tej firmy a jeśli chodzi o ocieplanie to nie zwariowałem i nie zamierzam budować domu pasywnego lub wg. wytycznych najnowszych norm niemieckich ale wydaje mi się, że styropian o grubości 10 cm nie będzie przesadą.

Poruszam się trochę w budownictwie (instalacje) i widziałem już nieszczęśników którzy ocieplali dom z 24cm bloczka styropianem 20cm..to jest dopiero dramat..

Twoja rada wydaje sie bardzo rozsadna..z otworami okiennymi tak właśnie uczyniłem...sądzisz że grunt akrylowy spowoduje opór dla wchłaniania wilgoci i mrozu? pocieszam się tym, że widziałem w swoim życiu dużo zamieszkanych domów z YTONGA które nie były zewnętrznie wykończone przez kilka ładnych lat...
Link do komentarza
Cytat

nie dramat - tylko już powoli standard ...


Tylko dlaczego 20cm styropianu ma byc dramatem koszty czy inne względy a co do gruntu akrylowego to nawet w opisie jest że zmniejsza chłonność i wyrównuje ją a w zasadzie po 2 krotnym pomalowaniu praktycznie nie chłonie wody ,w sumie też lepiej wszelkie tynki tapety przyklejają sie bo sciana nie wyciąga wody z tynku i pozwala dobrze związać.Jak będziesz przy kasie to polecam tynk pomalować farbą silikonową lub zrobić tynk silikonowo-krzemianowy,po takich farbach i tynkach woda spływa jak po foli a przy-okazji pozwala schnąć tynkowi.
Link do komentarza
aaa wracając do tego co pisał kolega mhtyl - próbowałem nawiązać kontakt z przedstawicielem handlowym...miałem niestety wrażenie że nie bardzo wie co powiedzieć, zamotał się tak że nie potraktowałem jego słów za wiarygodne....pisałem też maila bezpośrednio do firmy ale cisza....
może gdybym napisał że chcę kupić 5 tirów materiału za gotówkę to oddzwoniliby...
Link do komentarza
teraz to już nie rób nic. Prawie cała zima minęła więc co miało szlak trafić to już trafiło. Podbijam zdanie Dagmary, że budowanie domu z grubego ytonga i docieplanie potem styro to głupota. No ale nie moja sprawa czym się kirowałeś idąc tą ścieżką.

Na wiosnę jak już mrozy odpuszczą zagruntuj czymś dobrym. Pierwsze gruntowanie preparatem rozcieńczonym 50/50 a drugie już czystym preparatem gruntującym (bez rozcieńczania). Nie stać Cię na ocieplenie? To się dobrze składa. Tynkuj dom i zapomnij o reszcie.



I tu masz co czytać:

https://forum.budujemydom.pl/Ocieplenie-Ytonga-t12941.html
Link do komentarza
mariusz a to gruntowanie ścian o którym pisałeś to z dwóch stron należałoby zrobić na tym etapie czy na razie tylko od zewnątrz? bo w środku to przed samym tykowaniem na pewno...

a styropian 20cm: dramat to po pierwsze kupno - w żadnej ze znanych mi hurtowni w moim 60tys mieście nie ma - na zamówienie (łącznie z kotwami), po drugie montaż - docinanie i pasowanie (ciężka robota)...a najlepszy jest efekt końcowy - zobaczyć dom przed i po - masz wrażenie że ktoś nadmuchał budynek....
Link do komentarza
Cytat

a styropian 20cm: dramat to po pierwsze kupno -



można zrobić 2 razy 10cm na mijankę ...
nie ma rzeczy niemożliwych ... wystarczy pomyśleć....

Cytat

a najlepszy jest efekt końcowy - zobaczyć dom przed i po - masz wrażenie że ktoś nadmuchał budynek....



no wiesz ... jakby nie patrzeć :

według Ciebie "dramat": 24cm ściana + 20cm styro =44cm

u Ciebie: 36,5cm Ytong + 10cm styro = 46,5cm

Kto tu ma grubszą ścianę i efekt nadmuchanego bunkra?
Link do komentarza
Cytat

mariusz a to gruntowanie ścian o którym pisałeś to z dwóch stron należałoby zrobić na tym etapie czy na razie tylko od zewnątrz? bo w środku to przed samym tykowaniem na pewno...

a styropian 20cm: dramat to po pierwsze kupno - w żadnej ze znanych mi hurtowni w moim 60tys mieście nie ma - na zamówienie (łącznie z kotwami), po drugie montaż - docinanie i pasowanie (ciężka robota)...a najlepszy jest efekt końcowy - zobaczyć dom przed i po - masz wrażenie że ktoś nadmuchał budynek....


Narazie tylko z zewnątrz a w zasadzie żeby nie stracić tego zachwalanego oddychania betonu komórkowego to należałoby zagruntować gruntem polikrzemianowym np.allpola (wg.zalecen xelli)ale taniej i nie gorzej będzie gruntem akrylowym.
Link do komentarza
no tak...można podzielić i 20cm na trzy razy tylko po co...jak któś się nie przyłozy do ocieplenia to i tak babole wyjdą w praktyce (chyba że ma styropian zakładkowy)..
a efekt ocieplenia przed i po - przyznasz że przy 36,5 wizualnie nie powali tak jak przy 24...

nawiasem mówiąc - masz chyba właśnie taki mur (36,5).....niezła z Ciebie zawodniczka (czy tam zołza jak wolisz)....
ale to dobrze - zdrowa wymiana postów ma pozytywny wpływ na mój obraz domu....pozdrawiam

aaaa Vega - miałem pytać - Ty z tym niszczeniem ściany niezabezpieczonej na zimę to na serio pisałeś...bo aż skoczyło mi niebezpiecznie tętno....chyba aż tak źle to nie jest. Ja nie zauważyłem bynajmniej by coś skruszało, pękło czy zniszczyło się przez prawie dwa lata...
Link do komentarza
Cytat

no tak...można podzielić i 20cm na trzy razy tylko po co...jak któś się nie przyłozy do ocieplenia to i tak babole wyjdą w praktyce (chyba że ma styropian zakładkowy)..



tak , ale układając na mijankę jest mniejsze prawdopodobieństwo spieprzenia icon_wink.gif

Cytat

a efekt ocieplenia przed i po - przyznasz że przy 36,5 wizualnie nie powali tak jak przy 24...



tynk przykryje to różnicy nie widać - więc o co całe halo? icon_wink.gif
to dokładnie tak jak kiedyś rozmawiałam z jedną babką na temat wyboru bk (biały czy szary) ... rozwaliła mnie na łopaty kiedy powiedziała, że wybrała biały bo ładniej wygląda.... to był koniec dyskusji z mojej strony ... icon_lol.gif

Cytat

nawiasem mówiąc - masz chyba właśnie taki mur (36,5).....




Mam 36,5 ale nie z ytonga tylko z BK - to , że ja mam nie znaczy że zalecam wszystkim na lewo i prawo .
Każdy kieruje się własnymi priorytetami - absolutnie nie neguję sprawy izolacji budynku - jeśli nie zatraca przy tym aspektu ekonomicznego .


Cytat

niezła z Ciebie zawodniczka (czy tam zołza jak wolisz)....



dziękuję ... icon_lol.gif

Cytat

ale to dobrze - zdrowa wymiana postów ma pozytywny wpływ na mój obraz domu....pozdrawiam



też tak sądzę.... icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

niezabezpieczona ściana z ytonga traci z czasem swoje właściwości.


Beton komórkowy pije wodę jak gąbka ale na szczęście nie jest tak źle z zamarzaniem ,porostu w betonie masz w wyniku produkcji wodór który się szybko ulatnia a co za tym idzie te pory masz zamknięte i w nie nie wnika woda lub w małym stopniu, zamarzając ma gdzie się rozprężyć.
vega1 według ciebie dlaczego nie powinno się używać gruntu akrylowego na zewnątrz ? Edytowano przez mariusz05 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
ok...dzięki niezła lektura...poczytałem nieco i widzę że tyle opinii ilu użytkowników...

Fajnie by było gdyby każdy post kończyła opinia MEGAMASTERA budownictwa czy super znawcy tematu (np. inżyniera produkcji danego materiału budowlanego)który napisałby - TAK I TAK JEST DOBRZE I ZGODNIE ZE SZTUKĄ, NORMAMI itp.....bo w innym wypadku to pozostaje tylko mętlik w głowie...a znając życie każdy zrobi ze swoim domem co tylko zechce i na ile mu kasy starczy...

aha i jeszcze jedno...ktoś kiedyś powiedział mi żebym wypowiadał się na tematy które znam a nie przypuszczam że znam - ta druga dolegliwość często pojawia się na forum.....

pozdrawiam wszystkich którzy pomoglii mi swoim wpisem...zołzę także:grin:

Link do komentarza
jako że jak już pisałem najsampierw - kasy brak, o wprowadzeniu się do własnego domu mogę realnie pomyśleć za ok 3-5 lat to zdecydowałem o uzupełnieniu ubytków i impregnacji ścian wiosną, a później - pewnie zdecyduje się na ocieplenie wełna czy styropianem ale pewnie 10cm max. ...pewnie gdybym budował i zamieszkał szybko to spróbowałbym bez izolacji, ale kolega vega nieco mnie zaintrygował informacjami o utraconych właściwościach ścian...pewnie coś w tym jest.... z drugiej strony - kto z nas wie jakie będą normy dot. energochłonności budynków za 10 lat...wolę zrobić teraz już coś ponad normę niż potem robić z domu permanentny plac budowy..
Link do komentarza
a właśnie...taka natura człowieka który jakąś wiedzę posiadł...przekonanie o wyższości jednego rozwiązania nad drugim nie pozwala nam często przyjąć do wiadomości że ten sam cel osiągnąć można za pomocą różnych rozwiązań...

jak to mówi kamasutra - można na wiele sposobów cel=const.


Link do komentarza
Cytat

gościu pewnie teraz ma czkawkę...a My tu po nim jak po burej suce...



żadnych inwektyw typu kretyn , idiota czy debil nie napisałam ..... wypraszam sobie .... :foch:
natomiast Pan TB nie krępuje się z powodów sobie znanych ubliżać ludziom , np. mojemu architektowi nazdał tak, że czkawka to mało - nie wiem czy facet jeszcze żyje , boję się zadzwonić .... icon_lol.gif
Link do komentarza
tak wlaśnie...konto już trochę czasu jest ale rzadko starcza czasu na ciekawe rozmowy...a co do T.B. - czasem boje się lodówkę otworzyć...on jest wszędzie

a czy ktoś kiedykolwiek w jakikolwiek podchwytliwy sposób lub bezpośrednio tak normalnie zapytał T. owarzysza B. roni skąd taka jego wiedza? kształcony jakiś czy co? samouk? uciekł z germańskiej niewoli z fabryki Isovera? wie ktoś

a czy ktoś kiedykolwiek w jakikolwiek podchwytliwy sposób lub bezpośrednio tak normalnie zapytał T. owarzysza B. roni skąd taka jego wiedza? kształcony jakiś czy co? samouk? uciekł z germańskiej niewoli z fabryki Isovera? wie ktoś
Link do komentarza
Cytat

tak wlaśnie...konto już trochę czasu jest ale rzadko starcza czasu na ciekawe rozmowy...a co do T.B. - czasem boje się lodówkę otworzyć...on jest wszędzie



wiesz - to nie grzech w sumie .... ja też jestem wszędzie i nie mam za złe ludziom, że już mają dość tej zielonej facjaty z awatara .... icon_lol.gif
ale - być może nie piszę wszędzie samych mądrości - ale na pewno nie piszę wszędzie o tym samym .... staram się nie powtarzać - a jeśli już coś było, to po prostu daję linka do wątku ... staram się nie zaczynać kolejnej rozmowy o tym samym - szkoda czasu , miejsca na forum i nerw....
czasem mam wrażenie , że Pan TB jest tu tylko z jednego powodu: z powodu reklamy swojej firmy .... ale cóż - Jego sprawa , w każdym razie podejrzewam , że to co czyni na forum - to raczej antyreklama ....
nie piszę tego wykazując złą wolę .... w sumie nie mm nic personalnie do Pana Tomasza , tylko do sposobu bycia i przekazywania informacji na forum ....
poznałam pana Tomasza osobiście i uważam, że można z Nim porozmawiać - ale na tematy inne niż Jego praca .... np. rewelacyjnie pisze wiersze i teksty ... serio ... icon_smile.gif

Link do komentarza
co by nie powiedzieć, nic nie robi i nie pisze anonimowo. Każdy wie gdzie pracuje (inna kwestia czy ktoś już był na tej Bartyckiej). Łatwo jest pisać gdy zna Cię ktoś tylko z nicka. Tu jest inaczej. Może i jest to specyficzny człowiek, ale czy to powód by po nim jeździć?
Link do komentarza
Cytat

a czy ktoś kiedykolwiek w jakikolwiek podchwytliwy sposób lub bezpośrednio tak normalnie zapytał T. owarzysza B. roni skąd taka jego wiedza? kształcony jakiś czy co? samouk? uciekł z germańskiej niewoli z fabryki Isovera? wie ktoś



Odważyłam się zapytać czy skończył studia w zakresie fizyki do której sprowadza każdą rozmowę czy też jest domorosłym hobbystą - ale nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi ... icon_wink.gif
Link do komentarza
mam sen...Styczeń rok 2055...globalne "ocieplenie" w pełni...na zewnątrz temp. -42oC...nagle nocą do mojego świerzo wykończonego domu wpada ekipa remontowa i zabiera się za ocieplanie ścian styropianem 30cm...za nią kolejni fachowcy kładą drugą warstwę styropianu na profliach Alu...potem kolejni i kolejni....nie mogę złapać oddechu....w tle słychać złowieszczy śmiech TB......"...a nie mówiłem...".......budzę się oblany potem...
Link do komentarza
ano własnie...to o czym piszecie świadczy że gość ma swój świat i swoje zalety ale jest niegroźny...mimo tego że to o czym czasami pisze przypomina nieco Tolkiena....ja nie miałem przyjemności poznać pana Tomasza ale chciałbym...jest to chyba najbardziej znana osobowość forum...poza wszystkowidzacymi adminami....
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kamienia nie ma być za dużo pod rurą - bo będzie ona stała pod rurą, chyba że jakoś się przepcha pod tą rurą niżej - ale spadki drenów z zasady mają być niewielkie, żeby woda nie uciekała szybko, a wolno - jak w kanalizacji. Jak masz za dużo kamienia pod spodem, a spadek drenu niewielki (taki ma być) - no to woda będzie tam stała - nie uniesie się w górę do drenu.    Ja robiłem u siebie drenaż - i pilnowałem spadków - centymetr dwa odchyłki to nie problem, ale więcej nie. najpierw podsypkę poziomowałem  (drobna frakcja) potem na to rura - i przykładałem cegłami pełnymi itp. ciężarami - i obsypywałem. najpierw drobnym potem dalej od rury grubszym kruszywem.   
    • Montaż rynien spustowych.     https://youtu.be/zHsAZov0Rs0  
    • Zakładając że kamienia pod rurami jest sporo i nie zamuli się na całej wysokości to chyba jest możliwe że woda z najdalszego kąta przepłynie do najniższego punktu drenażu przez kamień?    Czy ktoś z was robiąc drenaż samemu zwracał uwagę na idealne przestrzeganie spadków żeby gdzieś nie szło do góry?  Ja to robiłem z kolegą który to robił kilka razy i po zasypianiu całości wieczorem wziąłem laser i posprawdzałem w paru miejscach odgrzebując kupki kamyków do góry gołej rury i wyszło mi różnie. Są gdzieniegdzie 4-5 cm górki, nawet doliny też 4 cm i zastanawiam się czy to tak zostawić czy poprawić. Bo chyba to będą miejsca gdzie będzie zbierać się muł którego woda pod górkę nie przepchnie do studni? 
    • Drenaz dopiero w tym roku jest zrobiony. Gdyby budynek mial mocno siadać to bym chyba zaobserwował po ruchach chudziaka że gdzieś jest niżej czy wyżej. Pod chudziakiem jest na sypana bardzo dobra posypką i zagęszczania warstwami. Pod ławami taka bardziej piaszczysta po Spółka która wg kierownika została oceniona jako przesiewany piasek więc zostało zebrane 8cm i wylany chudziak. W każdym bądź razie gdyby ściany miały jakoś mocno osiąść to chudziak powinien być wyraźnie wyżej.  Nikt tu nie obwinia grubej papy SBS? Jak poprawiałem hydroizolacja i wycinałem nadmiar papy który leżał już tak z rok to baba zmieniła się w rwącą tekturę. Pod wpływem wilgoci zaczęła się rozpadać. Wydaje mi się że w miejscach największych nacisków pionowych 3 czy 5 mm papy się po prostu spłaszczyło i bloczki straciły podparcie.    A wracając do tematu co byście poradzili z tym oknem żeby wzmocnić warstwę pod okienną? Czy mój pomysł jest w miarę ok? 
    • Sprawdź wszystkie ściany wewnętrzne zwłaszcza nośne czy są też jakieś pęknięcia, jak znajdziesz pęknięcia, to tak jak ktoś  wcześniej tu napisał „brak zgęszczenia pod ławami” Jak nie ma tam pęknięć, a są tylko w ścianach zewnętrznych, to może do tego  przyczynić się np. drenaż opaskowy.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...