hant3r Napisano 23 stycznia 2011 #1 Napisano 23 stycznia 2011 WitamWykanczam niewielki dommam kilkadziesiąt metrów kafelek do położenia na podłodze.układam w ramach wolnego czasu więc na raty po parę metrówzauważyłem, że płytki które kładę nastepnego dnia po wyschnięciu są zapadnięte.moje przypuszczenie to kurczenie sie kleju. A więc układam płytki na świezym kleju na równo do płytek z dnia wczorajszego które juz wyschły, na świeżo są równo ale następnego dnia ta nowa partia jest minimalnie zapadniętaJak sobie z tym radzicie? kleju daje max do 1cmużywam najtańszego atlasu za 20złczy to kwestia kleju może?acha zachowuje te 10min żeby klej odstałpozdrawiam
Budujemy Dom - budownictwo i instalacje Napisano 24 stycznia 2011 #2 Napisano 24 stycznia 2011 Klej nie służy do wyrównywania podłoża, a jeśli już to warstwę klejącą należy nakładać po stwardnieniu warstwy wyrównującej. Podłoże przed przyklejaniem płytek musi być równe - nierówności nie mogą przekraczać 2 mm. Klej zmieszany z wodą w proporcji podanej na opakowaniu. Nakłada się pacą zębatą nr 6 - 8 zależnie od wymiaru płytek. Przy dużych powierzchniach należy utworzyć pasy kierunkowe w odstępach, co 1,5 - 2 m pozwalające na utrzymanie płaszczyzny posadzki. Pozwolą one również na bazowanie względem jednakowego poziomu przy układaniu na raty, co zniweluje skutki skurczu kleju.
DekorLid Napisano 25 stycznia 2011 #3 Napisano 25 stycznia 2011 Bardzo dobra porada od Pana fachowca z Budujemy Dom, ja jeszcze bym tylko dodał coś na temat kleju. Z doświadczenia wiem, że te tanie kleje nie mają "wypełniaczy". Oznacza to, ze przy grubszej warstwie wyparowuje większa częśc wody jaka klej niestety posiada po rozrobieniu.Alternatywą jest na pewno droższy klej, który posiada owe wypełniacze - chociaż trzeba przekalkulować czy nie lepiej wyrównać czymś innym.
the_piotr Napisano 18 lutego 2011 #4 Napisano 18 lutego 2011 (edytowany) Cytat WitamWykanczam niewielki dommam kilkadziesiąt metrów kafelek do położenia na podłodze.układam w ramach wolnego czasu więc na raty po parę metrówzauważyłem, że płytki które kładę nastepnego dnia po wyschnięciu są zapadnięte.moje przypuszczenie to kurczenie sie kleju. A więc układam płytki na świezym kleju na równo do płytek z dnia wczorajszego które juz wyschły, na świeżo są równo ale następnego dnia ta nowa partia jest minimalnie zapadniętaJak sobie z tym radzicie? kleju daje max do 1cmużywam najtańszego atlasu za 20złczy to kwestia kleju może?acha zachowuje te 10min żeby klej odstałpozdrawiam najszybsza rada dla amatora zrób gęściejszy klejpst...... ale chwal się żę to ja radziłem bo mnie koledzy po fachu skrytykująpozdro. Cytat WitamWykanczam niewielki dommam kilkadziesiąt metrów kafelek do położenia na podłodze.układam w ramach wolnego czasu więc na raty po parę metrówzauważyłem, że płytki które kładę nastepnego dnia po wyschnięciu są zapadnięte.moje przypuszczenie to kurczenie sie kleju. A więc układam płytki na świezym kleju na równo do płytek z dnia wczorajszego które juz wyschły, na świeżo są równo ale następnego dnia ta nowa partia jest minimalnie zapadniętaJak sobie z tym radzicie? kleju daje max do 1cmużywam najtańszego atlasu za 20złczy to kwestia kleju może?acha zachowuje te 10min żeby klej odstałpozdrawiam najszybsza rada dla amatora zrób gęściejszy klejpst...... ale nie chwal się żę to ja radziłem bo mnie koledzy po fachu skrytykująpozdro. Edytowano 18 lutego 2011 przez the_piotr (zobacz historię edycji)
krzysiek29 Napisano 20 lutego 2011 #5 Napisano 20 lutego 2011 spróbuj ułożyć pomieszczenie w jednym cyklu,weź odpowiednią poprawkę na skurcz
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się