Skocz do zawartości

zamarznięta rynna


Recommended Posts

Napisano
Witam,

po problemie z cieknącym dachem zeszłej zimy, dekarz założył nam na dachu kable grzejne, niestety - prawdopodobnie nie wpuścił ich głęboko w rynnę, a doprowadził tylko do kosza spustowego. Po opadach śniegu włączyliśmy ogrzewanie i po zaledwie dwóch dniach całą rynnę (od kosza do ziemi) pokrył lód... powstały z roztopionego na dachu śniegu. Proszę o pomoc w jaki sposób można udrożnić teraz rynnę? Dach pokryty jest blachą trapezową w związku z czym pomimo odśnieżenia będzie zalegać na nim trochę śniegu. Obawiam się, że jak przyjdzie odwilż woda nie będzie mieć odpływu i nas zaleje.
Będę wdzięczny za pomoc.

Dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
ŁC.
Napisano
Układ rozmrażania rynien to nie kabel w rynnie
Cytat

. Po opadach śniegu włączyliśmy ogrzewanie

Tego się nie włącza! Bez automatyki przy takich opadach nie zadziała. Dekarz się nie znał. Kable muszą grzać w momencie gdy Pada śnieg. Gdy już napada i się zmrozi - kabel zrobi sobie najwyżej kanalik. Musi być czujnik wilgoci i temperatury. Pojedynczy kabel 20W/mb poradzi sobie co najwyżej z rynną 10-tką a i to nie zawsze.

http://www.elektra.pl/pdf/content/vademecum_elektra.pdf str. 63
Napisano
Cytat

Witam,

po problemie z cieknącym dachem zeszłej zimy, dekarz założył nam na dachu kable grzejne, niestety - prawdopodobnie nie wpuścił ich głęboko w rynnę, a doprowadził tylko do kosza spustowego. Po opadach śniegu włączyliśmy ogrzewanie i po zaledwie dwóch dniach całą rynnę (od kosza do ziemi) pokrył lód... powstały z roztopionego na dachu śniegu. Proszę o pomoc w jaki sposób można udrożnić teraz rynnę? Dach pokryty jest blachą trapezową w związku z czym pomimo odśnieżenia będzie zalegać na nim trochę śniegu. Obawiam się, że jak przyjdzie odwilż woda nie będzie mieć odpływu i nas zaleje.
Będę wdzięczny za pomoc.

Dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
ŁC.



Gdzie są właściwie ułożone te przewody grzejne? Napisałeś "na dachu", ale chyba są tylko w rynnach, a zabrakło ich w rurach spustowych?
Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy, to kupić kilka metrów przewodu grzejnego, owinąć nim każdą rurę spustową po kolei i odmrażać (na to przyda się jeszcze jakiś materiał izolacyjny). Jakimkolwiek palnikiem itp. możesz uskodzić nawet metalową rurę spustową.
Lepiej to zrobić teraz, kiedy jest mróż i nie ma wiele słońca. jak słoneczko przygrzeje, to pomimo mrozu śnieg na dachu będzie się roztapiał, a rura jest zatkana.
Napisano
Cytat

Gdzie są właściwie ułożone te przewody grzejne? Napisałeś "na dachu", ale chyba są tylko w rynnach, a zabrakło ich w rurach spustowych?
Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy, to kupić kilka metrów przewodu grzejnego, owinąć nim każdą rurę spustową po kolei i odmrażać (na to przyda się jeszcze jakiś materiał izolacyjny). Jakimkolwiek palnikiem itp. możesz uskodzić nawet metalową rurę spustową.
Lepiej to zrobić teraz, kiedy jest mróż i nie ma wiele słońca. jak słoneczko przygrzeje, to pomimo mrozu śnieg na dachu będzie się roztapiał, a rura jest zatkana.



Jeżeli rura spustowa jest podłączona  ziemią do odpływu ,to najpierw zacznie odmarzać powyżej ziemi a korek lodowy  poniżej puści na końcu.   
Napisano

Cytat

Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy, to kupić kilka metrów przewodu grzejnego, owinąć nim każdą rurę spustową po kolei i odmrażać

Z tym może być problem - ja zamawiałem przewody w lipcu, a i tak ich brakuje - produkcja wzrosła 20x w stosunku do zeszłego roku. CzęśĆ firm ( o zgrozo !) sprzedaje kable do ogrzewania podłogowego jako rozmrażające - NIE SĄ ONE ODPORNE NA DŁUGOTRWAŁE DZIAŁANIE WODY I ULTRAFIOLETU!!! Kable do dachów i rynien mają inną izolację niż te do podłóg!!! Proszę na to uważać! Przykładowo: do grzania VCD… do rynien VCD R…
Napisano
Cytat

To nie rynna a rura spustowa .Opalarka , lub suszarka w łapkę i jedziemy zaczynając od dołu. Jan.



Żeby nie uszkodzić rury , żelazko przez mokrą szmatę .  icon_lol.gif
Napisano
Moim zdaniem należy tutaj skorzyustac z pomocy fachowca,sami możecie narobic więcej szkód niż pozytku. Wg mnie moc grzewcza również była zbyt słaba,co mogło byc bezpośrednią przyczyną zatoru.
Napisano
WITAM! Kable grzewcze uklada sie za pomoca specjalnych lapaczy ktore mocuje sie na rynnie. Nalezy rowniez kabel grzewczy doprowadzic do rynny spustowej. Kabel sie mocuje za pomoca lancucha i przyczepia np. paskami ale sa specjalne lapki do ktorego mocuje sie kabel. Kabel powinien byc do konca rynny spustowej najlepiej z zawasep ( czyli zrobic petelke i wpuscic do srodka rynny spusowej do 0,5m ). Moc kabla wystarczajaca bedzie 20 W/mb. wieksza nie musi byc. Sa specjalne czujniki temeprurowo-wilgociowe ktore automatycznie jak pada snieg wlacza sie lub temperatura spada do okreslonej jaka sie ustawi. no chyba ze Panski "dekarz" uzyl kabla samoregulujacego sie icon_smile.gif. Problem napewno jest z ulozeniem kabla zeby taka przyjemnosc miala sens to kazdy metr rynny musi byc ulozony kablem grzewczym. Radzilbym sprawdzic co panski fachowiec zrobil albo czego nie zrobil gdzie ulozyl dokladnie kabel a wtedy skontakowal sie z jakims fachowcem.
Napisano
Cytat

WITAM! Kable grzewcze uklada sie za pomoca specjalnych lapaczy ktore mocuje sie na rynnie. Nalezy rowniez kabel grzewczy doprowadzic do rynny spustowej. Kabel sie mocuje za pomoca lancucha i przyczepia np. paskami ale sa specjalne lapki do ktorego mocuje sie kabel. Kabel powinien byc do konca rynny spustowej najlepiej z zawasep ( czyli zrobic petelke i wpuscic do srodka rynny spusowej do 0,5m ). Moc kabla wystarczajaca bedzie 20 W/mb. wieksza nie musi byc. Sa specjalne czujniki temeprurowo-wilgociowe ktore automatycznie jak pada snieg wlacza sie lub temperatura spada do okreslonej jaka sie ustawi. no chyba ze Panski "dekarz" uzyl kabla samoregulujacego sie Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">. Problem napewno jest z ulozeniem kabla zeby taka przyjemnosc miala sens to kazdy metr rynny musi byc ulozony kablem grzewczym. Radzilbym sprawdzic co panski fachowiec zrobil albo czego nie zrobil gdzie ulozyl dokladnie kabel a wtedy skontakowal sie z jakims fachowcem.



Kable utrudniają przepływ, wszelkie osady zbierają się przy uchwytach a jak rosną blisko drzewa to trzeba siatki dać w rynny i kupić długą drabinę .

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
    • 💰 Opłaty urzędowe – pozwolenie na budowę garażu: 1. ✅ Opłata skarbowa za wydanie pozwolenia na budowę: 0 zł – jeśli garaż budujesz na własne potrzeby (na działce prywatnej, nie zarobkowo). 112 zł – jeśli garaż ma być użytkowany komercyjnie (np. wynajem, działalność gospodarcza). 2. ✅ Mapa do celów projektowych (potrzebna do projektu): od 800 zł do 2 000 zł, w zależności od lokalizacji i geodety. 3. ✅ Wypisy i wyrysy z MPZP lub decyzja o WZ (jeśli nie ma planu): Wypis i wyrys z MPZP: ok. 50–150 zł Decyzja o warunkach zabudowy (WZ): 0 zł – ale może zająć 2–3 miesiące. 4. ✅ Warunki przyłączy mediów (jeśli potrzebne): zwykle bezpłatne, ale mogą być długie terminy oczekiwania. Za przyłącze energii elektrycznej możesz zapłacić od 100 do 200 zł za warunki, natomiast budowa przyłącza to już osobny koszt (nawet kilka tys. zł, jeśli garaż ma być z prądem). 5. ✅ Opłata za wpis do dziennika budowy: od 50 zł do 100 zł (czasem geodeta lub projektant załatwia to w pakiecie). 💰 Koszt projektu garażu – orientacyjne ceny w 2025: 1. ✅ Projekt gotowy (typowy) + adaptacja: Projekt gotowy garażu: od 500 zł do 1 500 zł Adaptacja przez lokalnego architekta: od 1 000 zł do 3 000 zł 🔹 Łącznie: 1 500–4 000 zł 2. 🛠 Projekt indywidualny (na zamówienie): od 3 000 zł do 6 000 zł (zależnie od wielkości, konstrukcji – np. murowany, z płaskim dachem, z poddaszem itp.)   https://chatgpt.com/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...