Skocz do zawartości

Jak zamaskować dziury w scianach?


Małgośka

Recommended Posts

Napisano
Postanowilam wreszcie odmalować ściany w moim mieszkaniu icon_smile.gif Nie wiem jednak jak poradzić sobie z dziurami po haczykach i gwozdziach? Na ścianach mam dużo obrazków i półek, a z biegiem lat kilka razy je przewieszałam i zmieniałam. W jaki sposób mogę zamaskować te dziury tak żeby nowa warstwa farby ładnie wyglądała (bez wybrzuszeń, widocznych placków itp) i żeby nie wymagalo to duzego nakładu pracy?
Napisano
  Cytat

Postanowilam wreszcie odmalować ściany w moim mieszkaniu Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif"> Nie wiem jednak jak poradzić sobie z dziurami po haczykach i gwozdziach? Na ścianach mam dużo obrazków i półek, a z biegiem lat kilka razy je przewieszałam i zmieniałam. W jaki sposób mogę zamaskować te dziury tak żeby nowa warstwa farby ładnie wyglądała (bez wybrzuszeń, widocznych placków itp) i żeby nie wymagalo to duzego nakładu pracy?

Rozwiń  


Jeżeli to ściany na gładko to przygotować powierzchnię do szpachlowania , zaszpachlować dziurki z nadmiarem szpachli gipsu (bo w trakcie schnięcia dochodzi do skurczu powstanie dołek) po wyschnięciu przeszlifować (wyrównać ) zagruntować miejsca  gruntem następnie  zaszpachlować pucem .Po wyschnięciu zagruntować miejsca gruntem ,następnie zagruntować całą ścianę razem z tymi miejscami  i pomalować   


Napisano
Szpachelka, gips i trochę wody... tak ze trzy razy zatkać dziury, potem kawałek papieru ściernego, zeszlifować na równo ze ścianą, a potem pociągnąć pędzlem z unigruntem. I gotowe do malowania.
Napisano
  Cytat

Szpachelka, gips i trochę wody... tak ze trzy razy zatkać dziury, potem kawałek papieru ściernego, zeszlifować na równo ze ścianą, a potem pociągnąć pędzlem z unigruntem. I gotowe do malowania.

Rozwiń  



Dzięki Panowie! a teraz zastanawiam się co wybrać? jakiej firmy grunt itp? Może byc cekol ktoryś? Czy lepiej cos innego?
Napisano
a co tylko zechcesz... dla mnie nie ma róznicy. Tylko jak masz czas, to wolniejszy, a jak nie masz, to zwykły gips budowlany, dopiero na ostatnią warstwę dałbym coś wolniej wiażącego, np. akryl - putz, albo inna dowolną szpachlę.
Napisano
zrobiłam wieczorkiem rekonesans w pobliskim sklepie budowlanym i na hasło grunt cekolu pan sprzedawca polecił mi do kompletu mase szpachlową cekol c-45 (grunt cekol dl-80) i chyba się zdecyduje, poczytałam jednak teraz na forum, że jest dośc trudna w pracy ta masa, myslicie, że jak poprosze jakiegoś faceta, to sobie poradzi? dzięki za wcześniejsze opowidzi icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Drogi jak cholera. 10 PLN to góra, którą dałbym za niego. Ale pod względem przekroju żył, przewód jest właściwy. Wtyczka też w porządku. Pytanie dodatkowe, ten piekarnik to przenośny czy część jakiegoś stacjonarnego urządzenia?. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...