mróz na 5 stopni skuje ci ziemię tak, ze po kilku tygodniach ciepła nadal będzie zamarznięta?
Aha...
moze cos poczytaj o fizyce, o izolacyjności śniegu, cieple gruntu?
Nie zgodzi się na rozkopywanie by położyć kabel i pokrycia kosztów naprawy wykopania.
Chociażby.
Oczywiście nie musi tak być. Ale się zdarzają lokalne wojenki, bo ktoś się na kogoś obraził. Sąsiedzi potrafią się mordować za pęto kiełbasy, to kłótnie o drogę też mogę sobie wyobrazić.
Dlatego to nie jest decyzja do podjęcia ad hoc. Warto przemyśleć treść umowy sprzedaży udziałów (pogadać z notariuszem, czy można zastrzec, ze nabywca nie będzie blokował inwestycji)
To może być Twoja nadinterpretacja... skąd masz "wiadomość", że jest was ośmiu/ośmioro?
Mnie się wydaje - na podstawie mapki - że jest was troje/trzech właścicieli...
Z działek - Twojej (1 właściciel), tej z numerem 253/29 (2 właściciel), i tej największej przy drodze - 253/16 (3 właściciel)...
I udziały KTOŚ ustalił tak, a nie inaczej... na JAKIEJŚ (???) zasadzie...
Może się mylę
No to szukaj - zorientuj się...