Skocz do zawartości

naklejki na lodówke


bacha975

Recommended Posts

Napisano
Hej!!!
Właśnie remontuje kuchnie, nie stac mnie juz na zakup nowych sprzętów AGD a chciałbym odnowić moja lodówke i znalazłam cos takiego:
elektronika.hiperogloszenia.pl/urzadzenia-do-zabudowy/ogloszenie/130537-naklejki-na-lodowke-i-zamrazarke—oferta/#ogloszenia-ze-zdjeciem130537
Bardzo spodobał mi sie ten pomysł ale obawiam sie, że naklejki moga sie odklejać lub odstawać po jakimś czasie. Może ktos z was miał takie naklejki na swojej lodówce i może mi doradzic czy to dobry pomysł??
Napisano
Też szukałam tych naklejek.
Moja znajoma sobie zafundowała jakieś 2 miesiące temu. Nic się nie odkleja, przynajmniej jak na razie.
No i elegancko wygląda.
Wszystko zależy od użytkowania.
Wiadomo, jak ktoś będzie na siłę próbował coś z tym zrobić, to zrobi^^
Napisano
Aha moja mama ma w kuchni zeberke. Juz jakies pol roku uzytkuje plus dwa koty i pies w przelocie moje dziecko i pare imprez firmowych i wyglada naprawde fajnie. Trzeba tylko dokladnie oklejac. Do poki nozami nie bedziesz rysowac bedzie ladnie. Pamietajcie o dokladnym umyciu i odtluszczniu szczegolnie w kuchni!!! tego co bedzie oklejane. A naklejke kupila w Leroy M. To sie nazywa okleina taka w rolkach samoprzylepna;D Dzialajcie i prosze zdjecia.
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Też mi się podoba takie rozwiązanie. Kuchnia od razu nabiera totalnie innego klimatu. Jednak obawiam się, czy takie rozwiązanie jest praktyczne. Czy nie zaczynają one się po pewnym czasie odklejać? Wtedy to by wyglądało gorzej, niż po prostu biała lodówka, bez żadnych dodatków.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano


Też namawiam innych domowników na taką ozdobę w kuchni, ale jak na razie są przeciwni, co jest dla mnie całkowicie dziwne. Rozumiem, że nie chcieli fototapety za szkłem (choć zaproponowałam że wspólnie wymyślimy projekt graficzny) bo przy tym jest trochę więcej roboty, ale zwykła naklejka? icon_sad.gif

Cytat

Czy nie zaczynają one się po pewnym czasie odklejać? Wtedy to by wyglądało gorzej, niż po prostu biała lodówka, bez żadnych dodatków.



Chyba producenci pomyśli o takiej ewentualności i zastosowali klej, który nie zostawia śladów, a przynajmniej który można zmyć. Przecież kiedyś naklejka może się znudzić, więc po jej usunięciu lodówka powinna być równie dobrym stanie co na początku.
Napisano
Nie ma sie czego obawiac,naklejka trzyma naprawde długi czas i dzięki nim kuchnia staje się piękniejsza- a przynajmniej lodówka,jest w innym klimacie. Nie jest to droga sprawa,wiec tym bardziej warto.
  • 6 miesiące temu...
Gość mhtyl
Napisano
Szczególnie jak są małe dzieci, tego się nie uniknie icon_biggrin.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Szczególnie jak są małe dzieci, tego się nie uniknie icon_biggrin.gif



To mi oczywiście przypomniało, że w dzieciństwie (to już ponad 20 lat temu!) oklejałyśmy lodówkę naklejkami.icon_lol.gif Kiedy nasz ojciec jechał w trasę na Polskę i do Niemiec, to zawsze przywodził ze sobą owoce np. banany, mandarynki, kiwi na których były naklejki. My z siostrą zawsze je przyklejałyśmy na lodówkę i wyszła nam z tego nawet niezła kolekcja. Jeśli się dobrze zastanowić, to mogę to uznać za początki mojego zainteresowania urządzaniem i ozdabianiem wnętrz. icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Naklejki na lodówkę to bardzo prosty i tani sposób na odświeżenie wyglądu całej kuchni. Naklejki można dobrać poprzez dopasowanie kolorystyczne, na zasadzie kontrastu i zgodnie z indywidualnym upodobaniem.
Napisano
A nie lepiej okleić całą lodówkę zdjęciami rodziny, znajomych, ludzi, na których twarze lubimy patrzeć? Jak jedno zdjęcie się odklei to zaraz można je przyczepić z powrotem, układ fotek w każdej chwili można zmienić i mamy gwarancję, że zawsze będzie estetycznie.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Pytanie tylko na ile jest to prawidłowe odnowienie lodówki,a na ile tylko zakrycie jej wad czy też starości:) Ale tak czy inaczej naklejki to dobry pomysł a do tego atrakcyjny cenowo,bo nie kosztują dożo. Moim zdaniem warto.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Pod względem przeciwpożarowym różnica pomiędzy płytą drewnopochodną oraz tą samą płytą drewnopochodną osłoniętą płytą gipsowo-kartonową jednak jest Bo płyty drewnopochodne są palne, zaś gipsowo-kartonowe już nie.   W takich budynkach jak domy jednorodzinne wymogi może nie są zbyt wysokie, ale jednak określono je jednoznacznie.  Najważniejszy w tym przypadku jest zapis zawarty w warunkach technicznych (WT), czyli Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (§ 219 ust. 2): "(...) poddasze użytkowe przeznaczone na cele mieszkalne lub biurowe powinno być oddzielone od palnej konstrukcji i palnego przekrycia dachu przegrodami o klasie odporności ogniowej: 1) w budynku niskim - E I 30."  Ta klasa oznacza odporność na działanie ognia przez pół godziny. Z praktycznego punktu widzenia oznacza to, że bariera ma przez taki czas zapobiec przenikaniu ognia oraz temperatura po jej drugiej stronie nie może przekroczyć punktowo  bodaj 180°C. W praktyce ten wymóg często nie jest respektowany. No bo jak tu wypadają poddasza wykończone boazerią albo z odkrytą więźbą (izolacja nakrokwiowa)? Szczerze mówiąc to moim zdaniem taka konstrukcja - z dwoma warstwami wełny mineralnej na metalowym ruszcie - ma szansę spełnić ten wymóg, nawet jeżeli zastosuje się poszycie z płyty drewnopochodnej. Ale to tylko przypuszczenie. Jak trafimy na kogoś czepliwego to skąd wziąć formalne potwierdzenie? 
    • Wielkie dzięki za błyskawiczną odp. Tak niosek o warunki właśnie składam przez portal e-Budownictwo.  
    • Jeżeli potraktować to jako budynek gospodarczy to trzeba wystąpić o wydanie warunków zabudowy. Jeżeli te będą dopuszczały zlokalizowanie tam budynku gospodarczego to dalej mamy już typową procedurę dla budynków gospodarczych do 35 m2 powierzchni zabudowy.  Zrobiłem jednak zastrzeżenie, że to wszystko pod warunkiem, że ten magazyn traktujemy jako budynek gospodarczy. Chociaż jak się uprzeć to nie ma on wszystkich cech budynku (brak trwałego połączenia z gruntem). Jednak w takiej sytuacji robi się totalny bałagan z interpretacją przepisów, wymaganych procedur itd. Próbowałbym więc wystąpić o warunki zabudowy i zgłosić to jako budynek gospodarczy.
    • Działka 109/1 miejscowość Byszwałd  klasa IIIA i IIIB Działka kupiona od rolnika.  Potrzebuje postawić na niej mały magazyn, niezwiązany z gruntem na bloczkach. Kupiony z Allegro gotowiec do poskładania na działce z Kompozytu lub metalowy.   Pytanie czy mogę  (lub co muszę zrobić żeby taki magazynek postawić)  Nie mam tam oczywiście MPZP Działka bezpośrednio przy drodze , przez działkę biegną linie wody, kanalizy i net. Działka na terenie Wsi. Sąsiednie działki niezabudowane, Najbliższe zabudowy - dwie działki dalej.   
    • Nieprawda.  Pamiętam, ze kiedyś istniał zakaz wykonywania boazerii z drewna liściastego w obiektach użyteczności publicznej, ale było to dopuszczalne przy wkuciu listew mocujących w ścianę tak, aby deseczki boazeryjne leżały bezpośrednio na ścianie. (z iglastych zakaz był kategoryczny). Wtedy ogranicza się dostęp powietrza i rozprzestrzenianie się ognia jest utrudnione.  We wspomnianej sytuacji pewnie jest podobnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...