Skocz do zawartości

Czy To Dobra Cena


Recommended Posts

Napisano
Witam,
Będę budował domek z poddaszem użytkowym, o pow. 126 m2 + 25 m2 garaż w okolicach Warszawy.
Wykonawca za SSO życzy sobie 40 tys. W tym wykona konstrukcję budynku, izolację i ocieplenie fundamentu, podłogę na gruncie, wszystkie ściany i konstrukcję więźby dachowej.

Czy waszym zdaniem jest to dobra cena?
Będę wdzięczny za opinie!
Dzięki!
Napisano (edytowany)
Zależy co w tym jest dokładnie - tzn co jest w umowie.
Zaczynamy od poczatku:
ława wylewana w grunt czy w szalunku, kto robi szalunek (gotowy?). Kto kopie, kto płaci kopakę?
chudziak po ławą?
Izolacja pozioma na ławie z czego
fundament lany czy bloczki. Malowanie z zewnątrz i wewnątrz? Ile razy (min 2) izolacja pozioma z czego
piach ubijany mechanicznie
kto zadba o wyprowadzenia pod chudziakiem (rury co/cw)
chudziak z pompy czy betoniarki
są w tym ściany dzialowe nienośne?
taras?
konin murowany czy systemowy?
to tyle na szybko Edytowano przez ezs (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
W umowie jest napisane po prostu: wykonanie budynku wg projektu.
Ława wylewana w grunt,
Ja płacę za ciężki sprzęt,
Izolacja pozioma z papy lub folii,
Fundament murowany z bloczków betonowych,
Malowany dwa razy od wewn. i zewn. , Styrodur tylko z zewn.,
Kruszywo na podbudowę ubijane mechanicznie,
Rury pod chudziakiem to moja sprawa,
Dostawy materiałów i rozładunek ja załatwiam,
Geodeta po mojej stronie,
strop monolityczny żelbetowy,
Zasypanie fundamentów urobkiem z wykopu - wykonawca,
komin systemowy,
bez tarasu,
ze ścianami działowymi,
Edytowano przez namore (zobacz historię edycji)
Napisano
jak na okolice Warszawy - nie jest najgorzej , znaczy cena nie jest z kosmosu wzięta ...
jesli ekipa jest sprawdzona , jeśli dobra , jeśli oglądałeś jakąś realizację i rozmawiałeś z inwestorami co najmniej dwoma i wszystko było ok - bierz , nie zastanawiaj się...
Napisano
  Cytat

jak na okolice Warszawy - nie jest najgorzej , znaczy cena nie jest z kosmosu wzięta ...
jesli ekipa jest sprawdzona , jeśli dobra , jeśli oglądałeś jakąś realizację i rozmawiałeś z inwestorami co najmniej dwoma i wszystko było ok - bierz , nie zastanawiaj się...

Rozwiń  


Zależy jak z ich fachowością ale to raczej nie jest wysoka cena. Znajdzie się taniej (jak się poszuka) i drożej też napewno. Ot taka średnia półka chyba.

Co do okolic Warszawy to ma to czasem niewielkie znaczenie bo ekipy potrafią dojeżdżać czasem dość daleko.

Napisano
  Cytat

Zależy jak z ich fachowością

Rozwiń  


dokładnie .... i tym powinien kierować się inwestor przede wszystkim .... sprawdzić wykonawcę gdzie się da : w internecie , poprosić o namiary na jakieś realizacje , kontakt do inwestorów u których budował.... nie wierzyć "na słowo"....
i przypominam .... jeśli wykonawca przy podpisaniu umowy zażąda zaliczki - niech to będzie zaliczka symboliczna - góra 1.000- 2.000zł - zabezpieczająca interesy obu stron .... a nie 30 czy 50% kosztów robocizny ....
bronić się rękoma i nogami przed wykonawcą który jeszcze nie wbił łopaty a już woła o duże kwoty rzędu 5.000zł, 10.000zł i więcej ....




  Cytat

Co do okolic Warszawy to ma to czasem niewielkie znaczenie bo ekipy potrafią dojeżdżać czasem dość daleko.

Rozwiń  


ale wtedy rosną także koszty wykonawcze .... kwaterunku , wyżywienia ekipy itp.... więc automatycznie i rośnie cena usługi ....
Napisano
  Cytat

ale wtedy rosną także koszty wykonawcze .... kwaterunku , wyżywienia ekipy itp.... więc automatycznie i rośnie cena usługi ....

Rozwiń  


Niekoniecznie. Ja płaciłem pod Wawą (powiat warszawski zachodni) porównywalną stawkę (nieco mniejszą), ekipa z Podkarpacia, nie interesowało mnie ich zakwaterowanie, wyżywienie, narzędzia i radzę nie wchodzić w tego typu układy.
Napisano
Witam wszystkich budujących ja zaczynam budowę domu LK488 kubatura domu 467 m,dom prosty(dach dwuspadowy 216 m, z jedna lukarnia i jednym balkonem)Firma budowlana wyceniła mi za stan surowy zamknięty z oknami i drzwiami do domu i garażu z dachówką ceramiczną na kwotę 200 tys.Myślimy ,ze to dobra cena jak za wszystko.Ale mamy problem bo już za I ratę zażyczyli sobie 21 tys.(wykop robót ziemnych i fudamentów 3 dni pracy)i za następne 3 dni 19 tys. za ściany fund.z bloczków ułożenie rur sanitarnych i zalanie płyty fundam(chudzik)Chyba trochę za dużo icon_sad.gif Proszę o podpowiedzi
Napisano
  Cytat

Witam wszystkich budujących ja zaczynam budowę domu LK488 kubatura domu 467 m,dom prosty(dach dwuspadowy 216 m, z jedna lukarnia i jednym balkonem)Firma budowlana wyceniła mi za stan surowy zamknięty z oknami i drzwiami do domu i garażu z dachówką ceramiczną na kwotę 200 tys.Myślimy ,ze to dobra cena jak za wszystko.Ale mamy problem bo już za I ratę zażyczyli sobie 21 tys.(wykop robót ziemnych i fudamentów 3 dni pracy)i za następne 3 dni 19 tys. za ściany fund.z bloczków ułożenie rur sanitarnych i zalanie płyty fundam(chudzik)Chyba trochę za dużo icon_sad.gif Proszę o podpowiedzi

Rozwiń  


Poproś ich aby rozpisali Ci już teraz za jakie etapy jakie kwoty z tych 200 tys. Wtedy będzie jasność czy nie biorą za dużo za poszczególne etapy.

Jeśli to oni odpowiadają za materiały itp to nie są to duże kwoty ale ja i tak jestem zwolennikiem płacenia po robocie (lecz nie zawsze się tak da)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...