Skocz do zawartości

Rów melioracyjny


Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich serdecznie jako nowy użytkownik. Rozpoczynam właśnie budowę domu i mam nadzieje, że znajdę
na tym forum wiele ciekawych i przydatnych informacji. A jednocześnie będę starał się dzielić moimi spostrzeżeniami:)

I od razu mam takie pytanie.
Sytuacja wygląda tak : Przez moją działkę przechodzi rów melioracyjny. Po ukończeniu domu będzie się on znajdował
ok. 10 m od domu więc w samej budowie on w niczym nie przeszkadza. Jednak chciałbym go zamaskować. Z oczywistych
względów zakopać go nie można. Mój pomysł jest taki, żeby przez całą długość rowu na mojej działce zrobić przepust tj.
rura betonowa do ziemi na to ziemia betony i jeszcze trochę ziemi żeby zarosło trawą.

I moje pytanie jest takie czy może znacie mili jakieś inne technologie poradzenia sobie z tym fantem ?
Ewentualnie czy ktoś już takie rozwiązania stosował i jak to się sprawdza i czy występują jakieś skutki uboczne.

Dla jasności dodam, że ja osobiście to chyba nigdy tam wody nie widziałem.

Z góry dzięki za opinie.

Pozdrawiam.
Napisano (edytowany)
Cytat

Również witam na forum....

Kto jest właścicielem rowu ?
I czy nie mieli by żadnego "ale" w jego maskowaniu ....

Bo niekiedy takie przeróbki mogą dużo kosztować


Właścicielem rowu jest Gminny zarząd dróg na terenach gminnych. Jednak ze względu na to, że przechodzi przez grunt będący moją własnością
to wg. prawnika ten odcinek należy do mnie. Z tym, że odgórnie jestem zobowiązany do tego aby utrzymywać go przepustowym. Więc prawnie jest wszystko ok mogę go przykryć tylko właśnie zastanawiam się czy technologia
o której myślę jest jedyna, ewentualnie czy jest może jakaś lepsza ?? Edytowano przez MarcinOG (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

... I moje pytanie jest takie czy może znacie mili jakieś inne technologie poradzenia sobie z tym fantem ? ...


np. korytka betonowe nakryte płytą
Napisano
Ja się jednak zastanawiam w dalszym ciągu nad swobodą dysponowania tym kawałkiem nieruchomości ....

A tak w ogóle jakiej głębokości/szerokości jest ten rów..
Czy jest czymś wyłożony,czy tylko porasta go darń.... ?
Napisano
trzeba było głosować na Korwina-Mikke
pełna swoboda, ale z pełną odpowiedzialnością

rury betonowe o odpowiedniej przepustowości i obsypane ziemią,
dbanie o drożność tego ustrojstwa
i nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji
bylebyś nie pytał o to zbyt wielu instytucji
(kwestia co zapisane jest w MPZP lub WZ)
Napisano (edytowany)
Czyli widzę, że rozwiązanie które postanowiłem zastosować jest najlepsze. Tak właśnie jak napisał Barbossa. Dzięki za odzew.
A apropo pytania stokrotka.35 rów ma głębokość ok. 1m szerokość 1,5m. I w całości jest zarośnięty trawą. Edytowano przez MarcinOG (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...