Skocz do zawartości

PORADA- dot. ocieplenia budynku


Recommended Posts

Napisano
Mieszkam w budynku jednopiętrowym na pierwszym piętrze, wybudowanym pod koniec lat 70-ych z dachem płaskim. Z uwagi na cienkie ściany ( ściany zewnętrzne 24 cm wykonane z bloczków gazobetonowych ), budynek chcę ocieplić wspólnie z sąsiadem zamieszkałym również na tym samym piętrze. Dół budynku został wykupiony przez inna osobę w drodze przetargu, która w tym lokalu mieszkalnym nie zamieszkuje i jego nie ogrzewa. Mam pytanie do osób, które znają się na ocieplaniu budynków czy ja z sąsiadem mogę ocieplić swoje piętro styropianem 15 cm ( a może ) 20 cm. Czy w ten sposób po jego ociepleniu po latach może powstać grzyb lub zawilgocenie ścian wewnętrznych lub też zewnętrznych. Chce dodać że ociepliliśmy stropodach granulatem wełny mineralnej o grubości 25 cm. Tutaj nie pisze o tz. wspólnocie mieszkaniowej, gdyż jest to oddzielny temat.Proszę o merytoryczne odpowiedzi lub też porady w powyższej sprawie
Napisano
Powiem co widziałem na mojej ulicy. Dom 3 pietra, z cegły. Ocieplone styropianem jest tylko ostatnie piętro. Wykonywała doświadczona firma wraz z nakładaniem tynku i malowaniem na kolor pomarańczowy(taka ciekawostka nadająca oryginalny wygląd) Więc można wykonywać ocieplenie tylko jednego pietra bez problemu.

Teściowa mieszka w starym domu, w którym wymieniono okna na energooszczędne i ocieplano ściany 20cm styropianu. Wentylacja jest średnia-normalna grawitacyjna, wiec powinien robić sie grzyb a sie nie robi, ale ma tynki wapienne i może to jest przyczyną. Ma tez mikrowentylacje higrosterowalną i daje to niezły efekt bez jakiś super wydatków.
http://www.nawiewnik.pl/?p=podgrupa&nazwa=EMM
http://www.aereco.pl/product_menu.php?productType=choose
http://naturalnawentylacjaokienna.pl/dobor-nawiewnikow.html
http://www.muratorplus.pl/technika/wentyla...wane_57780.html

Zawilgocenie zależy moim zdaniem od wentylacji.

Jeśli chodzi o grubość styropianu to zależy od ciebie przy 15cm- U 0,20 w/m2K przy 20cm -0,16w/m2K(tak mi wyszło w kalkulatorze http://www.styropiany.pl/index.cgi?oper=1&kod=kalkulator ) . Tylko 15cm styropian w jednym bloku da sie znaleźć 20cm trudniej i czasem trzeba kleić ocieplenie z dwóch warstw, co jest trochę pracochłonne.

Zastanów sie też nad ociepleniem podłogi, skoro dół jest nieogrzewany. Typu perlitobeton, płyty z korka itd.
http://www.perlit-polska.pl/content/start.html
http://i-korek.pl/korek-roli-c-7_9.html


ps. Pozdrawiam osoby lubiące oceplenie od wewnątrz. icon_cool.gif Pewnie niedługo sie wypowiedzą i nie mam nic przeciwko. Polecam płyty klimatyczne albo Ytonga.
http://www.ecovario.pl/produkty/plyty_klim...calsitherm.html
http://www.xella.pl/html/pol/pl/7278.php
http://www.plyta-klimatyczna.pl/php/epatherm_lst.php
Napisano
Cytat

Powiem co widziałem na mojej ulicy. Dom 3 pietra, z cegły. Ocieplone styropianem jest tylko ostatnie piętro. Wykonywała doświadczona firma wraz z nakładaniem tynku i malowaniem na kolor pomarańczowy(taka ciekawostka nadająca oryginalny wygląd) Więc można wykonywać ocieplenie tylko jednego pietra bez problemu.

Teściowa mieszka w starym domu, w którym wymieniono okna na energooszczędne i ocieplano ściany 20cm styropianu. Wentylacja jest średnia-normalna grawitacyjna, wiec powinien robić sie grzyb a sie nie robi, ale ma tynki wapienne i może to jest przyczyną. Ma tez mikrowentylacje higrosterowalną i daje to niezły efekt bez jakiś super wydatków.
http://www.nawiewnik.pl/?p=podgrupa&nazwa=EMM
http://www.aereco.pl/product_menu.php?productType=choose
http://naturalnawentylacjaokienna.pl/dobor-nawiewnikow.html
http://www.muratorplus.pl/technika/wentyla...wane_57780.html

Zawilgocenie zależy moim zdaniem od wentylacji.

Jeśli chodzi o grubość styropianu to zależy od ciebie przy 15cm- U 0,20 w/m2K przy 20cm -0,16w/m2K(tak mi wyszło w kalkulatorze http://www.styropiany.pl/index.cgi?oper=1&kod=kalkulator ) . Tylko 15cm styropian w jednym bloku da sie znaleźć 20cm trudniej i czasem trzeba kleić ocieplenie z dwóch warstw, co jest trochę pracochłonne.

Zastanów sie też nad ociepleniem podłogi, skoro dół jest nieogrzewany. Typu perlitobeton, płyty z korka itd.
http://www.perlit-polska.pl/content/start.html
http://i-korek.pl/korek-roli-c-7_9.html


ps. Pozdrawiam osoby lubiące oceplenie od wewnątrz. icon_cool.gif Pewnie niedługo sie wypowiedzą i nie mam nic przeciwko. Polecam płyty klimatyczne albo Ytonga.
http://www.ecovario.pl/produkty/plyty_klim...calsitherm.html
http://www.xella.pl/html/pol/pl/7278.php
http://www.plyta-klimatyczna.pl/php/epatherm_lst.php




Witam dziękuję za informację, ciekawe jest rozwiązanie z mikro wentylacją. Podstawową mikro wentylację posiadam już w standarcie okien plastikowych, które mam od kilku lat.
Dodam do wcześniejszego opisu, że ściany nie są zawilgocone i nie widać - nie ma oznak aby problem z zagrzybieniem ścian by występował.
Może ktoś z osób profesjonalnie się zajmujących wypowie się w mojej sprawie.
Napisano
Od strony warunków technicznych i ekonomicznych częściowe ocieplenie domu nie ma sensu, gdyż w strefie przypodłogowej pozostanie mostek cieplny gdzie będzie kondensować para wodna, co w konsekwencji może doprowadzić do trwałego zawilgocenia ścian.

Ponadto ocieplenie budynku wymaga zgłoszenia w urzędzie i ze względów architektonicznych urząd może nie zgodzić się na takie rozwiązanie.
Napisano
do h=12m ocieplenia robi się to na zgłoszenie - postępowanie praktycznie nic nie kosztuje, bo nie trzeba szykować wielkiej dokumentacji (opis, parę fotek powinno wystarczyć)
więc zaryzkować można, urząd się co najwyżej "ustosunkuje",
ocieplenie należy zacząć poniżej stropu, wtedy ta strefa przypodłogowa nie będzie taka straszna

także trzeba przygotować parę kwitków i zgłosić, poczekać te 30 dni, może temat przejdzie;
być może trzeba też formalnie zwrócić się do właściciela poniżej, żeby partycypował w ociepleniu całości
jeżeli nie wyrazi chęci, urząd może nie przeciwstawiać się takiemu rozwiązaniu, byleby kolorystyka była jednolita (więc pewnie dół do przemalowania)
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Pogadaj z sąsiadem z dołu. Dla niego to może być niewielki koszt a cały dom na tym zyska ... również i jego property.

P.S. Trzeba było powiedzieć o tym przetargu to może kupiłby inwestor z Forum, który wie że warto ocieplić.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
    • Dziękuję za obszerne wyjaśnienia, jednak nie to było moim pytaniem. Gdyby temperatura podłogi była wyższa, to zapewne przestawiłbym zawór VTA, tak aby bardziej mieszał wode z powrotu. Rozumiem także, że temperatura podłogi, to nie to samo co temperatura wody. Dziwi mnie natomiast aż tak duża różnica pomiędzy nimi oraz fakt, że temperatura w pokoju wynosi zaledwie 20*C przy temperaturze podłogi wynoszącej 28*C.   Jak wcześniej na zasileniu miałem 30*C, to powierzchnia podłogi wynosiła jakieś 24-25*C. Teraz spadł śnieg, pojawiły się temperatury w okolicach 0*C to i kocioł zaczął mocniej grzać. Na zasileniu jest wyższa temperatura, bo zawór VTA mam w pełni otwarty (ustawiony na 45*C), ale temperatura podłogi nie podniosła się jakoś znacząco w porównaniu do temperatury wody. Rurę mam poprowadzoną tak, że wchodzi od rozdzielacza z korytarza do pokoju, następnie wzdłuż przez cały pokój do ściany zewnętrznej i stamtąd wraca meandrem w stronę wejścia. Przy wejściu do pokoju i w miejscu w którym rura przechodzi przez ścianę mam najwyższą temperaturę podłogi. Im bliżej ściany zewnętrznej tym podłoga jest zimniejsza, mimo, że jest bliżej początku (zasilenia). Możliwe więc, że ta podłoga nie nadąża się zagrzać, bo to co uda jej się zakumulować, to musi oddać do otoczenia? Czy stąd może wynikać tak niska temperatura jastrychu mimo dużo wyższej temperatury zasilenia? Dom nie jest ocieplony (pochodzi z lat 70), jestem w trakcie remontu.   Generalnie wątpliwości mam sporo, ale nie chce poruszać wielu kwestii na raz.
    • Dla zapewnienia komfortu i zdrowia użytkowników temperatura powierzchni podłogi nie powinna być zbyt wysoka. Przegrzana podłoga może prowadzić do dyskomfortu, problemów z krążeniem, a także do uszkodzenia materiałów wykończeniowych.      Temperatura podłogi to nie to samo co temperatura wody zasilającej instalację. Aby uzyskać zalecaną temperaturę posadzki, woda w rurach musi mieć wyższą temperaturę. Zazwyczaj mieści się ona w przedziale 30°C–45°C. Maksymalna temperatura wody zasilającej nie powinna przekraczać 55°C.   Pokoje mieszkalne, sypialnie, kuchnie i korytarze: W tych pomieszczeniach maksymalna temperatura powierzchni podłogi nie powinna przekraczać 28°C. Za optymalną wartość, zapewniającą przyjemne odczucie ciepła, uznaje się temperaturę w przedziale 22-26°C.   Łazienki i pomieszczenia sanitarne: Ze względu na specyfikę tych pomieszczeń, gdzie często przebywamy boso, dopuszczalna jest wyższa temperatura podłogi, sięgająca maksymalnie 32-34°C. Pozwala to na uzyskanie wyższego komfortu cieplnego, który w łazienkach powinien oscylować wokół 24°C.   Strefy brzegowe: W miejscach o zwiększonych stratach ciepła, takich jak obszary przy oknach i ścianach zewnętrznych, dopuszcza się lokalne podniesienie temperatury podłogi do 34°C.
    • Witam Chcialbym zasięgnąć porady na temat ocieplenia podlogi w piwnicy. Piwnica jest sucha i nie ma w niej grzyba. Dlatego pytanie odnosi się jak to zrobić by nie zepsuć tego. Planuje ocieplić wełną mineralna lub drewnianą. Ale chodzi konkretnie co dać pod spód. Czy jeżeli dam folie nie będzie się pocić pomiędzy folia a betonem. Lub jeżeli nie dam foli będzie się pocić wełna.   
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...