Skocz do zawartości

problem z wodami gruntowymi


rentgen

Recommended Posts

Napisano
[attachment=6159:bez_tytu_u.JPG]Witam !

Mam taki pomysł na wysokie wody gruntowe. Jeżeli wykopie wkoo domu 4 studnie które dotrą do wód gruntowych i wrzuce tam pompy które wypomuja nadmiar wody do rowu melioracyjnego czy jest szansa że wody wokół domu nie bedzie ?? czy jest wogóle możliwość wypompowac takie ilości wody i czy zda to egzamin ?

Wiem że ludzie robią takie studzienki wewnątrz domu i stamtąd pompują, z tym że czytałem że woda zerobi sobie cieki wodne pod domem co zagraża obsunięciem się budynku, dlatego chciałem zrobić to na zewnątrz. Czy ta woda bedzie na tyle szybko ściekac w miejsce tych studni ??

załączam rysunek pogladowy jakby mnie ktoś nie zrozumiał.

DSC01446.jpg

Napisano
teoretycznie to co nawyżej obniżysz jej poziom, a nie że jej nie będzie
a praktycznie? to się wylicza, bo niekoniecznie 4 stykną, kwestia z jakiego obszaru jedna studnia zbiera wodę, jak wydajnie, jakie to grunty, itp itd, fachowo to się tworzy dokumentację hydrogeologiczną czy jak to się zwie
zresztą zrzut do rowu powinien też być uzgodniony (czyli zgoda na ten zrzut właściciela rowu),
w Twoim przypadku lepiej to połączyć z drenami, wtedy odbiór wody z okolic chałupy będzie wydajniejszy
zapewne upierasz się na piwnicę, czyli i tak nie ominie Cię zabawa w porządną izolację wodoszczelną

może lepiej wynieść budynek wyżej, bądź zrezygnować z piwnicy?
kwestia co tam masz i ch chcesz robić, jaki poziom wód gruntowych itepe, itede

co do studni w chałupie to jest zasada, że wodę to się od chałupy "odciąga", a nie "zaprasza", co niektórzy jednak tego nie rozumieją :-/
Napisano
No właśnie tego sie boję że tejwody bedzie tak dużo że albo nie bede w stanei tego wypompować albo zabrnkrutuje za rachunki za prąd.

Teren mam gliniasty nieprzepuszczalny.
Na piwnicy zależy mi bardzo. W zasadzie to budowałem ten dom włąsnie dla tej piwnicy.

To mówisz że jeszcze dren by sie przydał między tymi studzienkami hmmm.....

W sumie dren mam. to bym musiał zrobic ta opaskę troche dalej od domu.
Napisano
Wydaje mi się, że rozwiązanie za pomocą drenu opaskowego będzie korzystne. Wykonać zgodnie z zasadami stosując gruby i cienki żwir oraz geowłókninę i odprowadzić do rowu lub instalacji deszczowej.


https://budujemydom.pl/images/stories/artykuly/914d.jpg


pozdro
Napisano
to skoro teren gliniast i nie przepuszczalny, to po co studnie i drenaż, jak tej wody nie odbiorą?
ile możesz, wynieś budynek w górę
zrób porządne izolacje p.wodne
i tyle

swoją drogą budować budynek dla piwnicy :-/
Napisano
Budowałem dla piwnicy bo tam chciałem zrobić salkę kinową- moje marzenie od zawsze. A tu całyczas woda

Izolacja pionowa fundamentu jest i ona chyba działa bo ściany nie są mokre.
Gorzej z izolacja poziomą. Co znaczy wynieść budynek w górę ?? Zrobić jeszcze jedną wylewkę w piwnicy ?? Raczej nie bardzo bo wyskosć piwnicy to 2.20.

Drenaż wokół domu bardzo dobrze odprowadza wode bo widziałem jak się wleało do studni, to dlaczego ten dalszy i głębszy drenaż nie wiele da twoim zdaniem ??
Napisano
A ja napiszę z innej strony.


Skoro priorytetem była piwnica trzeba było szukać działki bez problemu z wysokim poziomem wód gruntowych.

Pozostaje Ci zdrenowanie całej działki - co obecnie jest inwestycją dość kosztowną materiałowo. Sama opaska może nie podołać.
Napisano
No cięzko heheh .

to może pokolei.

Budynek stoi. MIeskzam w nim od grudnia. Drenaz opaskowy jest zrobiony poniżej piwnicy i działa bo zakończony jest studzienką z pompą. Jednak przy ostatnich anomaliach pogodowych woda zaczeła się wciskać między podłogę a ścianę i zalewa mi piwnice. W piwnicy są wylewki z folią pod spodem mimo to woda wyciskana jest nawet na środku podłogi.
Miałem nadzieje że po tej powodzi szybko sięto ustabilizuje a tu po tygodniu upałów nie widać poprawy. Codziennie wynosze kilka wiader z piwnicy. Dodam że przy kopaniu pod fundamenty nie było wody w dołach a teraz ona jakoś nie może zejśc. To chyba tyle
Napisano
  Cytat

[attachment=6159:bez_tytu_u.JPG]Witam !

Mam taki pomysł na wysokie wody gruntowe. Jeżeli wykopie wkoo domu 4 studnie które dotrą do wód gruntowych i wrzuce tam pompy które wypomuja nadmiar wody do rowu melioracyjnego czy jest szansa że wody wokół domu nie bedzie ?? czy jest wogóle możliwość wypompowac takie ilości wody i czy zda to egzamin ?

Wiem że ludzie robią takie studzienki wewnątrz domu i stamtąd pompują, z tym że czytałem że woda zerobi sobie cieki wodne pod domem co zagraża obsunięciem się budynku, dlatego chciałem zrobić to na zewnątrz. Czy ta woda bedzie na tyle szybko ściekac w miejsce tych studni ??

załączam rysunek pogladowy jakby mnie ktoś nie zrozumiał.

Rozwiń  

a w jakim celu chcesz walczyć z żywiołem ?
mieszkasz do tej pory i podniosły sie wody gruntowe czy tez chcesz walczyć z wodą aby sie wybudowac ?
bo oszyszyc teren mozna w prosty sposób wustarczy jedna studdnia ,dobra pompa ,pare obiczeń i magik z kijkiem aby nie po gorszyc sytuacji
ale z doswiaczenia wiem że z tym żywiołem sie nie walczy ,bo technika bywa zawodna a nieszczęście w tedy gwarantowane
ale jak teraz doczytałem że dom juz stoi to proponuje jedno sprawdzone dziłanie

-magik z kijkiem aby wyznaczyć gdzie wody nie ma
-wykopać studnie na ok 6m głebokości ,o pompe ktora toa wode gruntową wypompuje w dwa dni i do czasu uszkodzenia pompy bedziesz miał spokój z wodą
Napisano
Witam serdecznie,
Po przeczytaniu artykułu niestety podstawową rzeczą jaką trzeba ustalić jest wysokość wód gruntowych oraz dokładny typ gruntu. W ofercie posiadamy systemy rozsączania, które umożliwiają zagospodarowanie wody opadowej w gruncie, jednak ta woda jest uprzednio zbierana z jakiś powierzchni- np. dachu, parkingu. Woda gruntowa w terenie działki do tych opadów już nie należy ponieważ zasada jest taka, że rozsączanie odbywa się w gruncie chłonnym wolnym od wody.

Jeżeli grunty są nieprzepuszczalne czyli jest sama glina to niestety nic nie jestem w stanie zaproponować. Warto jednak się upewnić jak jest dokładnie ponieważ- po pierwsze często bywa, że gliny są powiązane z jakimiś innymi typami gruntów umożliwiającymi przeprowadzenie rozsączania. Po drugie to przekrój typów gruntów może być taki, że glina jest na wysokości np. 1,5 – 2,5 m ppt. a poniżej jest piasek i wtedy wystarczy głębiej dokonać zabudowy systemu rozsączania. Podsumowując profesjonalne badania geologiczne są tutaj wymagane aby móc cokolwiek powiedzieć.

Po drugi jeżeli wody gruntowe są wysoko, tzn. około 1m ppt. to również nie jestem w stanie nic zaproponować.

Aby cokolwiek móc zaproponować muszą być spełnione przynajmniej dwa warunki:

- woda gruntowa umożliwiająca zabudowę

- grunty w jakich będzie zabudowywany system rozsączania muszą być chłonne.

Jeżeli obydwa w/w warunki będą spełnione to nie ma problemu aby dokonać bezpłatnych obliczeń i zaproponować któryś z systemów rozsączania. Dodam tylko, że bez względu na to jaki rów się wykopie to jego wydajność w stosunku do przyjmowanej wody będzie mniejsza od któregokolwiek z systemów rozsączania.

W przypadku zainteresowania systemami rozsączania zapraszam na stronę www.hauraton.com.pl i w systemach zagospodarowania wód opadowych/rozsączania proszę o wybór produktów typy DRAINFIX TWIN lub DRAINFIX BLOC.

Z poważaniem.

Maciej Jakowiecki

Napisano (edytowany)
  Cytat

No cięzko heheh .

to może pokolei.

Budynek stoi. MIeskzam w nim od grudnia. Drenaz opaskowy jest zrobiony poniżej piwnicy i działa bo zakończony jest studzienką z pompą. Jednak przy ostatnich anomaliach pogodowych woda zaczeła się wciskać między podłogę a ścianę i zalewa mi piwnice. W piwnicy są wylewki z folią pod spodem mimo to woda wyciskana jest nawet na środku podłogi.
Miałem nadzieje że po tej powodzi szybko sięto ustabilizuje a tu po tygodniu upałów nie widać poprawy. Codziennie wynosze kilka wiader z piwnicy. Dodam że przy kopaniu pod fundamenty nie było wody w dołach a teraz ona jakoś nie może zejśc. To chyba tyle

Rozwiń  

no to Kolego klapa
skoro jest drenaż i działa, to działa niewydolnie, czyli nie potrafi skutecznie zabrać tej nieszczęśnej wody
powstaje parcie wody gruntowej, która przeciska się tam gdzie tylko może
folia jest izolacją pwilg - nie pwod, naprawdę nie widzę zalet ŻADNYCH folii w takich układach
problemu się nie pozbędziesz jeżeli:
a) nie porawisz działania drenażu
b) nie wykonasz porządnej izolacji p.wod w posadzce
i oba warunki raczej trzeba spełnić łącznie

drenaż - jeżeli jest jak piszesz, poniżej piwnicy, to może oznaczać, że albo jest zamulony, albo (i) nie został porządnie obsypany, materiałem filtrującym (znaczy się nie zbiera całej wody, nie obniża jej poziomu poniżej posadzki w piwnicy)
izolacja posadzki - nic nie poradzisz, ja bym skuł posadzkę, wykonał porządną izolację (papa bądź specjalne masy)
łącząc ją z izolacją poziomą ściany piwnicy (mam nadzieję, ze taka jest, najlepiej zrobić odkrywkę)

jeżeli woda sączy Ci się na łączeniu ze ścianą a nawet i na środku posadzki, to przedostaje się właśnie na łączeniu ściany i posadzki i albo płynie po folii i wypływa na środku posadzki, albo folia jest dziurawa bądź jest tam jej zakład i równiez to powoduje wypływanie wody, bezpośrednio spod chudego

nie ma co się łudzić, jeżeli teraz jest takie parcie wody to żadnymi półśrodkami tego nie załatwisz

ps
z czego masz ściany? masz jakąś izolację pion ścian?

ps 2
magika z kijkiem to bym kijkiem, tym lub lepszym... Edytowano przez Barbossa (zobacz historię edycji)
Napisano
Z tym drenażem niedrożnym to troche nie chce mi sie wierzyć. Jeszcze nie widziałem żeby z takimimpetem leciała woda z drenazu ( studnia napełniała się w 20 minut do pełna). Co prawda był moment że perzestała kapać przy tej tygodniowej pogodzie) a w piwnicy dalej cisnęło, ale przy każdym deszczu znowu drenaż odbiera wode wiec uznajęże jest drożny. Tylko to mnie dziwi skąd ta woda tam jest pod domem jeżeli drenaż ledwo co kapał. W jednym pomieszczeniu zrobiłem izolacje na posadzce jakaś folią w płynie dwuskałdnikową i taśme położyłem między scianą a podłogą. Duza cześc wyciskanej wody jest zatrzymana (gdzieniegdzie wycieka - taśma się odkleiła) ale to cisnienie jest tak duze ze na podłodze porobiły się bąble z woda w środku.natomiast w drugim pomieszczeni - kotłowni jest dalej tragedia. Ściany są suche wiec woda opadowa nie robi mi krzywdy. tylko ta woda gruntowa. Dodam że całą wieś chyba jest bardzo namoczona bo woda w zasadzie stoi wszędzie - na polach w rowach i nic sie nie poprawia.

jezeli chodzi o teren, bo ktoś tu pytał, to jerst to glina i przynajmniej glina jest z 2,5 metra w dół.
Napisano
To jest dobry trop. Wiem od dziadków ( dostałem pole w spadku) że te pola były drenowane. Firma budowlana mówiła ze połączyla dreny. Ale może tylko mówiła ..... hmmm tylko jak to teraz sprawdzić, przekopać całą działkę ??
Napisano
a chce Ci się ryć? generalnie, nic to Ci nie da
zadekluj dziurę w chudziaku, najlepiej betonem, bo ciężki i da się prymitywnie zagęścić w dziurze
chyba, że poszukać czy rzeczywiście w tej dziurze nie ma rozbitej rury drenarskiej (kształtki ceramicznej) i spróbować pierw ją zatkać

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...