Schody zabiegowe żelbetowe na 2-biegowe

[norbiwolow]

mam dylemat z wykonaniem schodów
w projekcie mam zabiegowe - wymiary klatki schodowej 200x260 - wysokość parteru 280 strop monolit a faktycznie bedzie następująco - klatka schodowa 200 x 280+ ( mogę wysunąć troche pierwsze stopnie dolne w kierunku holu ) - wysokość parteru 280 plus strop teriva czyli dojdzie jakieś 30 cm - czyli 310 cm wysokości

a tak wogóle to chciałbym zapytać czy dałbym radę zmieścić tam schody 2 biegowe - bo wygodniejsze , bezpieczniejsze chyba łatwiejsze w wykonaniu - zależy mi na żelbetowych bo pod schodami bedzie wneka pod natrysk prysznicowy

od czego rozpocząć planowanie i wykonanie takich schodów - jak je rozmierzyć i zbudować szalunki
z góry dzięki za pomoc

[jętka]

Cytat

mam dylemat z wykonaniem schodów
w projekcie mam zabiegowe - wymiary klatki schodowej 200x260 - wysokość parteru 280 strop monolit a faktycznie bedzie następująco - klatka schodowa 200 x 280+ ( mogę wysunąć troche pierwsze stopnie dolne w kierunku holu ) - wysokość parteru 280 plus strop teriva czyli dojdzie jakieś 30 cm - czyli 310 cm wysokości

a tak wogóle to chciałbym zapytać czy dałbym radę zmieścić tam schody 2 biegowe - bo wygodniejsze , bezpieczniejsze chyba łatwiejsze w wykonaniu - zależy mi na żelbetowych bo pod schodami bedzie wneka pod natrysk prysznicowy

norbiwolow parametry, które podajesz czyli 200x280 i 310cm wysokość pomieszczenia niestety nie pozwalają na zmieszczenie przepisowych schodów dwubiegowych. Ale niewiele brakuje.
Możesz:
- dorzucić więcej docieplenia na poddaszu aby wysokość wzrosła do 315cm (18 stopni, h=17,5cm i s=25cm)
lub
- wysunąć się o 5,5cm w kierunku holu czyli 200x284 przy zachowaniu wysokości 310cm (18 stopni, h=17,2cm i s=25,6cm)
Ja bym doradzała drugie rozwiązanie

[Budujemy Dom - budownictwo i instalacje]

Bez rzutu klatki schodowej trudno jednoznacznie zaprojektować takie schody. Zakładając, że będą prowadzone w kształcie litery L z trzema stopniami zabiegowymi rozmierzenie stopni będzie następujące:
różnica poziomów 310 cm
szerokość biegu 80 cm
długość biegów prostych 280 - 80 cm = 200 cm i 200 - 80 cm = 120 cm
łącznie 320 cm

Przyjmijmy liczbę stopni 17 o wysokości 18,2 cm zatem na odcinek prosty przypadnie 17 - 3 =14 stopni minus 1 czyli 13 stopni . Długość biegu podzielona przez liczbę stopni da głębokość stopni prostych - w tym przypadku 320 cm : 13 = 24,6 cm

[norbiwolow]

klatka schodowa na kształt litery U - odwrotny bieg schodów niż na foto :


ścianę między salonem a klatka schodową mogę wydłużyć do 284 cm - ewentualnie jeden lub 2 stopnie mogą wystawać poza obrys ściany

a jak przystąpić do szalowania takich schodów ???? co po kolei wykonywać aby wyszły ok - wiem że pierwszy stopień musi być obniżony w stosunku do reszty bo jak przyjdzie na wylane schody okładzina np drewno 3 cm grubosci to byłby puierwszy stopień wyższy o te 3 cm - czyli obliczenia trzeba chyba rozpocząć od końca

czy takie schody ( dwubiegowe ) są samonośne czy półkę podtrzymują jakieś podpory lub jest to zakotwione w ścianie ??? zabiegowe wiem że są w pełni samonośne - nawet zalecana jest dylatacja od ścian klatki schodowej w postaci styropianu 1 cm - schody są powiązane od góry ze stropem zbrojeniem a dołem z chudziakiem tez zbrojeniem - w ścianach klatki schodowej nawet nic się nie bruzduje - info od budowlanców

[Rafałł]

A koniecznie chcesz betonowe ? Później jak będziesz je okładał dobrym drewnem to może wyjść nawet podobna cena jak drewniane samonośne a możliwości przy drewnianych masz dużo więcej.

[norbiwolow]

chcę betonowe bo pod nimi bedzie wnęka na pralke oraz wnęka prysznicowa

czekam na pomoc

[norbiwolow]

podciągam

[Barbossa]

a przy drewnianych nie da rady zrobić tego co chcesz? nie sądzę
jak chcesz z betonu, to:
schody opierają się na stropie (podłodze, podbudowie, lub dodatkowym fundamenciku w chudym) i spoczniku
spocznik: wykuj bruzdy grube na grubość spocznika, myślę że z 8 centów, głębokie na ok 8 centów (lub wiecej), w tych dwóch ścianach prostopadłych do zewnętrznej (a jak czujesz potrzebę, to i w zewnętrznej)
zaczynasz szalunek od spocznika, potem płyty biegów, pierwszy i ostatni trep dopasowany wysokością do podłogi (weź pod uwagę nie tylko okładzinę podłogi, ale wylewkę i izolację, rysujesz to sobie na ścianie! coby zonk nie wyszedł
zbrojonko - bulka z masłem, zwykła siatka powinna wystarczyć
a potem już "tylko" wyszalowanie trepów i betonowanie (beton b. gęsty bo inaczej spłynie wsio w dół)
skoro możesz "wyjść" z trepami wcześniej, to uwzględnij wysokość pomiędzy trepem a dołem stropu, w miejscu gdzie ten strop się kończy, coby bańką nie zahaczać
et woila, schody jak malowane

[norbiwolow]

a jaka powina być grubość biegu schodów w jego najcieńszym przekroju - chodzi mi o to miejsce gdzie stopnica styka sie z podstopnicą a szalunkiem spodnim - nie wiem czy dobrze napisałem o co mi chodzi
czy musi być to wkucie na spocznik w ścianach ???? przy zabiegowych chyba nic sie nie wkuwa ??? 2 biegowe jednak maja chyba cięższy spocznik ?? czy dobrze rozumuje ??
pozdro i dzięki

aha no właśnie z tym podciągiem aby banią nie walnąc schodząc po schodach - o tym nie pomyslałem a cofnąć zbytnio nie mogę - musi być 264 cm teraz pozostanie mierzenie tego wszystkiego czy się zmieści

[Barbossa]

widzisz, zabiegowe to taki układ, że traktuje się je jako samonośne
można to potraktować jak belkę opartą na końcach
przy spoczniku taki numer nie wyjdzie, tzn zapewne by coś się dało zmachać, ale zbrojenie to już by była wirtuozeria, zapewne więcej mięska na płytę

co do grubości płyty biegu (bo o to Ci chodzi) to pewnie 6 centów by wystarczyło (tak praktycznie) w zupełności

zmieścić się zawsze zmieścisz, kwestia jak wysokie trepy wtedy wyjdą