Skocz do zawartości

oczyszczanie rowów (czyj obowiązek?)


Recommended Posts

Witam,

Dostałem pozwolenie na wykonanie przejazdu przez rów gminny . Wszystkie formalności załatwione. Rów jest zarośnięty krzakami, wymaga pogłębienia oraz naprawienia przepustów pod przejazdami. Do kogo należy obowiązek usuniecia krzaków, pogłębienia, naprawiena przepóstów? Rów był zaniedbany przez kilkanaście lat do tego stopnia, że nawet nie wiedziałem że w tych krzakach jest rów. Doprowadzenie tego rowu do stanu urzywalnoći wymaga dużego nakładu finansowego. Chyba to nie należy do mnie ? Proszę o radę.
Link do komentarza
Cytat

Tyle teoria, a praktyka... praktyka jest taka, że sporej ilości tych rowów nikt nie czyści



W mojej miejscowości jest podobnie Ale JEŚLI JEST trochę dobrej woli z obu stron można to uczynić . Samorządy nie są bogate '' ------pomogą --- w miarę możliwości . Ostatnio w mojej gminie wiele się zmieniło zatrudnieni zastali urzędnicy młodzi którzy podchodzą do zagadnienia inaczej niż poprzednia ;;;ELITA ;;;
PRZYKŁAD MEJ GMINY melioracja ma ponad 30 lat i wymaga generalnego remontu . wyjścia melioracji odpływają do rowów przy drodze gminnej która łączy się z drogą powiatową . Zebrało się kilku rolników i osób przez które przebiega ten odcinarek melioracji / oczywiście zapchany , ale w porozumieniu z panią z ochrony środowiska doszliśmy do porozumienia .
ma w czynie społecznym oczyściliśmy rów - prawdziwy gąszcz jak w buszu około 300m. .GMINA ZAMÓWIŁA NA SWÓJ KOSZ KOPARKĘ wywóz ziemi z wykopów przydał się niektórym rolnikom do wyrównania terenu na własnych posesjach.
JEST TO PRZYKŁAD ZARADNOŚCI KILKU OSÓB //// ALE NIE WSZYSTKICH NIEKTÓRYM SIĘ TA INICJATYWA NIE PODOBAŁA
Link do komentarza
Cytat

W mojej miejscowości jest podobnie Ale JEŚLI JEST trochę dobrej woli z obu stron można to uczynić . Samorządy nie są bogate '' ------pomogą --- w miarę możliwości . Ostatnio w mojej gminie wiele się zmieniło zatrudnieni zastali urzędnicy młodzi którzy podchodzą do zagadnienia inaczej niż poprzednia ;;;ELITA ;;;
PRZYKŁAD MEJ GMINY melioracja ma ponad 30 lat i wymaga generalnego remontu . wyjścia melioracji odpływają do rowów przy drodze gminnej która łączy się z drogą powiatową . Zebrało się kilku rolników i osób przez które przebiega ten odcinarek melioracji / oczywiście zapchany , ale w porozumieniu z panią z ochrony środowiska doszliśmy do porozumienia .
ma w czynie społecznym oczyściliśmy rów - prawdziwy gąszcz jak w buszu około 300m. .GMINA ZAMÓWIŁA NA SWÓJ KOSZ KOPARKĘ wywóz ziemi z wykopów przydał się niektórym rolnikom do wyrównania terenu na własnych posesjach.
JEST TO PRZYKŁAD ZARADNOŚCI KILKU OSÓB //// ALE NIE WSZYSTKICH NIEKTÓRYM SIĘ TA INICJATYWA NIE PODOBAŁA


Rzeczywiście budująca relacja! Gratulacje!
Link do komentarza
Cytat

W mojej miejscowości jest podobnie Ale JEŚLI JEST trochę dobrej woli z obu stron można to uczynić . Samorządy nie są bogate '' ------pomogą --- w miarę możliwości . Ostatnio w mojej gminie wiele się zmieniło zatrudnieni zastali urzędnicy młodzi którzy podchodzą do zagadnienia inaczej niż poprzednia ;;;ELITA ;;;
PRZYKŁAD MEJ GMINY melioracja ma ponad 30 lat i wymaga generalnego remontu . wyjścia melioracji odpływają do rowów przy drodze gminnej która łączy się z drogą powiatową . Zebrało się kilku rolników i osób przez które przebiega ten odcinarek melioracji / oczywiście zapchany , ale w porozumieniu z panią z ochrony środowiska doszliśmy do porozumienia .
ma w czynie społecznym oczyściliśmy rów - prawdziwy gąszcz jak w buszu około 300m. .GMINA ZAMÓWIŁA NA SWÓJ KOSZ KOPARKĘ wywóz ziemi z wykopów przydał się niektórym rolnikom do wyrównania terenu na własnych posesjach.
JEST TO PRZYKŁAD ZARADNOŚCI KILKU OSÓB //// ALE NIE WSZYSTKICH NIEKTÓRYM SIĘ TA INICJATYWA NIE PODOBAŁA


Nooo... Jestem pod wrażeniem! Brawo!
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...