Skocz do zawartości

Hypokaustum pędzone kominkiem


Recommended Posts

Napisano
Poruszę tu temat już raz kiedyś gdzieś dyskutowany, bo może się komu przyda.
Nie wszyscy już się pobudowali.
Są tacy, co dopiero „kiwają się” nad swoim przyszłym domem i rysują i szkicują różne podejścia w pogoni za tanim sposobem ogrzania wnętrz…

Od czasów Rzymskich, jak robiło się zimno, dogrzewano sobie chałupy.
Metoda była dość prosta – ogień!
Budowano chałupę (no rezydencję, willę, pałac…) tak, że pod podłogami tworzono kanały (kamienne, ceglane) połączone z podobnymi w ścianach – prowadzące ponad dach – do wylotu (kominowego).
Palenisko było tak jakby „w piwnicy” a wytypowany niewolnik miał za zadanie utrzymywanie ognia w tym palenisku i pilnowanie, aby chałupy z dymem nie puścić.
Wzorowano się na tym rozwiązaniu w całej Europie.
Takim właśnie hypokaustum był wiejski „trzon kuchenny” całe stulecia świetnie się sprawdzający – jako konstrukcja i sposób ogrzewania.
Chyba jaki kawałek szkicu by się tu przydał…

Brak obrazka

U nas tak właśnie ogrzewali sobie Malbork…
To teraz „jak okiem sięgnąć” to z niego lasu nie widać…
No, na jakiś czas im jednak paliwa starczyło…

Hypokaustum to dość ciekawy i bardzo pojemny akumulator ciepła zbudowany z materiałów tanich i powszechnie dostępnych.
Do tego, każdy murarz je postawi jak dostanie jaki rysunek.
Ale w markecie „tego” się nie kupi – bo to się ROBI – to i zapomniano o takim wynalazku.
A szkoda…

Można sobie wyobrazić taką modyfikację tego hypokaustum, którą dałoby się wmontować w obecnie budowane domy. No, bo jak już się ktoś zdecyduje żeby palić w piecu stałopalnym – to czemu wywalać w cały świat sporo nadmiarowego ciepła, którego normalnym systemem CO pobrać się z tego spalanego paliwa nie da?

Adam M.
Napisano
Ja od siebie dodam, ze te palenisko rownie dobrze moze tez byc nad kanalami spalinowymi. Tak, ze piwnica nie jest konieczna.
Napisano
A gdyby tak całą ścianę wewnątrz domu wyposażyć w kanały?
Tę pomiędzy kotłownią a resztą domu?
Zwykle do schodów przylega i ma marne 20cm.
Zrobić kloc akumulacyjny od dołu po dach - i jest!

(Tak jak na wsiach budowano.)

Adam M.
Napisano
adam_mk masz może dane jakiego rzędu temperatury panowały w tej pustce podpodłogowej?
Domyślam się tylko, że duże skoro znalazły pierwotne zastosowanie w łaźniach.
Napisano
Różnie bywało.
Bardzo wiele zależało od zastosowanego budulca. (dostępnego w okolicy)
Wapienia wysoko grzać nie należy bo się wypali i rozleci...
Generalnie - temperatura spalin.
Około 500 do 350 stC.

BARDZO DŁUGO trzeba było czekać, aż się ta kupa kamienia rozgrzeje "na fest".
Zwykle wcześniej zapadała noc i palenie przerywano.
RÓWNIE DŁUGO ten kloc to ciepło oddawał.
Tyle - że w dość niskich temperaturach (co bardzo korzystne i miłe) bo grzano WNĘTRZA, czyli powietrze, a ono jak letko dogrzane to ulata (konwekcja) i opalarki tak się zrobić nie da!

Adam M.
Napisano
Dlaczego tak uważasz?

Dlatego, że nie znasz, nie widziałeś, nie spotkałeś, poprawnie postawionego pieca/kominka/paleniska?
Przecież z poprawnie rozpalonego paleniska wylatują jedynie gazy rozgrzane do wysokiej temperatury!
Żadnej smoły, dziegciu czy popiołów!

Upierdliwa i niezrozumiała dążność do przerobienia paleniska stałopalnego na system bezobsługowo ogrzewający odbiorniki ciepła niskotemperaturowe przez duszenie kotła sterownikami powoduje niedopalanie paliwa i wyrzut kominem całej tablicy Mendelejewa.

A poza tym...
Poziomo (w części) to było u Rzymian.
Praktyczniejszy jest trzon grzewczy (taki poszerzony komin) w centrum budy, gdzie kanały prowadzone są praktycznie pionowo.
Łatwiej też urządzić tam wyczystkę.

Adam M.
Napisano
Raz na kilka lat wyczyscic jednak trzeba, chociazby z popiolu. Pod podloga byloby fajnie bo nie zabiera powierzchni uzytkowej a poza tym ogrzewanie od spodu dziala efektywniej.
Napisano
Najprostsza wersja takiego akumulatora ciepła to solidny ciężki komin i np. kominek z wkładem i ciężką ceglaną obudową. W starych domach bywały kominy ze ściankami na jedną cegłę. Jak się to wszystko rozgrzeje, to ciepło trzyma baaardzo długo. No ale teraz jest moda na "systemy kominowe", które ciepła nie trzymają.
PS. A kto z was pamięta jak długo gorący jest prawdziwy piec kaflowy? Ja się przy takim wychowałem.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
    • Ścięte drzewa z lasu doczekały się swojej kolejki w tartaku. Przyszła pora na ich obróbkę i transport na budowę. Drzewo jest dość świeże, mokre i ciężkie więc trzeba je przygotować i równo ułożyć na działce. Poświęciliśmy temu prawie tydzień czasu. Korowania było co nie miara - zobaczcie sami!  
    • Daj więcej izolacji pod rurkami podłogówki, a jeśli nie ma możliwości - zaizoluj strop od dołu... przynajmniej pod samą łazienką... Są takie możliwości...   Dołóż na zewnątrz z 15 cm styropianu - przynajmniej w okolicach łazienki, jak nie masz funduszy na całą ścianę...   Jak zrobisz rurki co 10 cm - będzie      Pomyśl, dlaczego tak wychodzi...   Tam jest chyba jednym z parametrów moc grzewcza podłogówki - BARDZO istotny parametr...      
    • Zeby dobrze grzalo . Lazienka jest nad nie ogrzewana piwnica, jedna ze scian od strony zachodniej z ktorej zawsze wieje. Te kalkulatory obliczaja ile rurek jest potrzebne na wskazana powierzchnie czy ile wejdzie przy okreslonym rozstawie ??? Pytam bo kiedy wybiore rozstaw 10 cm to mam wynik 18 m rurek natomiat przy rozstawie 15 cm mam wynik 13 m rurek.   Bede mial 1 petle zasilana z ogrzewania miejskiego na zaworze RLT. Zamiast kaloryfera Co mam wpisac w polu ??    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...