Skocz do zawartości

Piecokominek.


ja14

Recommended Posts

Napisano
Witam serdecznie!

Od jakiegoś czasu muruję własnoręcznie piecokominek. Ma to wyglądać mniej więcej tak jak na zdkjęciu:
Jestem zainteresowany wymianą doświadczeń z osobami, które coś takiego robiły lub chcą zrobić.
Pozdrawiam.

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

W numerze 3/2010 Budujemy Dom na stronie 74 jest prezentacja akumulacyjnych piecokominków firmy CEBUD


Ta stronkę już wcześniej oglądałem i zastanawiam się czy rzucać się na te wkłady samemu, czy to za duże ryzyko
Napisano
Cytat

W lecie byłem pomocnikiem zduna, który u mnie stawiał piec kuchenny. Co nieco widziałem i np. o palenisku mogę podpowiedzieć. O kominkach - niezbyt.


Nawijaj co wiesz icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ta stronkę już wcześniej oglądałem i zastanawiam się czy rzucać się na te wkłady samemu, czy to za duże ryzyko


Z tego co widziałem na stronie internetowej Cebudu to stosują oni wkłady kominkowe renomowanych firm. Na czym polega więc ryzyko?

Tytułem uzupełnienia parę słów o moim piecokominku.
Trochę wzorowałem się na projekcie szczegółowo przedstawiomym tutaj:
Wprowadziłem trochę zmian min. dostosowałem rozmiary do swoich potrzeb, dodałem piekarnik (to ta wnęka po prawej na moim zdjęciu), zmieniłem sposób dostarczania powietrza do spalania itp.
Do budowy piecokominka zużyłem łacznie około 800 cegieł szamotowych - razem ponad 3 tony.
Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zakończę murowanie i będzie można przeprowadzić pierwsze próby.
Napisano
Cytat

Z tego co widziałem na stronie internetowej Cebudu to stosują oni wkłady kominkowe renomowanych firm. Na czym polega więc ryzyko?


Chodzi mi o samodzielne wykonanie przy uzyciu ich ksztaltek. Czy robiac nie popelni sie jakis drobnych bledow, ktore moga byc istotne i czy to nie wplynie np. na brak szczelnosci, ktora moze byc katastrofalna w skutkach.
Napisano
Cytat

Chodzi mi o samodzielne wykonanie przy uzyciu ich ksztaltek. Czy robiac nie popelni sie jakis drobnych bledow, ktore moga byc istotne i czy to nie wplynie np. na brak szczelnosci, ktora moze byc katastrofalna w skutkach.


No tego, że nie popełnisz błędów to chyba nikt Ci nie zagwarantuje. Nawet w tym, czym zajmujesz się zawodowo popełniasz chyba czasem błędy? Na pocieszenie mogę tylko powiedzieć, że te "katastrofalne skutki" to wystąpią raczej tylko w przypadku wyjątkowej niedbałości.
Pozdrawiam.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Skończyłem murować rdzeń. Wykończenie zostawiam na nieokreśloną przyszłość.


A zrobiłeś podwójne wejście do komina (krótkie i długie)?
Napisano
Tego rodzaju piec ma dwa wejscia spalin do komina. Jedno, krotkie (zwykle u gory) sluzy do rozpalania. Drugie (na dole) odprowadza spaliny jak komin zlapie juz dobry cug.
Napisano
Cytat

Tego rodzaju piec ma dwa wejscia spalin do komina. Jedno, krotkie (zwykle u gory) sluzy do rozpalania. Drugie (na dole) odprowadza spaliny jak komin zlapie juz dobry cug.


I to drugie odprowadzenie rozgrzewa materiał kumulujący ciepło.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
ciekawy temat - tyle że wymagana chyba spora wiedza - znajomość technik budowania , dylatacji, pracy termicznej matriału itp. jak bedę zajmował się wykończeniówką to zagłębię sie w temat icon_smile.gif
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

ciekawy temat - tyle że wymagana chyba spora wiedza - znajomość technik budowania , dylatacji, pracy termicznej matriału itp. jak bedę zajmował się wykończeniówką to zagłębię sie w temat icon_smile.gif


Też tak sądzę icon_sad.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

te 2 wejścia do komina to są zamykane ? Czym ?
Jakie będą drzwiczki do tego kominka ?


Krotszy obieg spalin jest zamykany szybrem a dluzszy nie jest zamykany. Drzwiczki typowe, calkowicie przeszklone - takie jak w wiekszosci wkladow kominkowych.
Napisano
Takie drzwiczki to gdzie można zobaczyć ... może jakiś link ?

Możesz opisać/narysować przebieg dłuższego obiegu , w jaki sposób zakręca itp. o ile jest dłuższy ?
Napisano
Cytat

Takie drzwiczki to gdzie można zobaczyć ... może jakiś link ?

Możesz opisać/narysować przebieg dłuższego obiegu , w jaki sposób zakręca itp. o ile jest dłuższy ?


Drzwiczki takie jak na zdjęciach. Kupione w markecie na wyprzedaży (bo bez szyby).
Na kolejnych 2 zdjęciach pokazany jest przepływ spalin. Spaliny z komory spalania (zdjęcie na którym nie widać czopucha) idą albo wprost do komina (krótki obieg spalin) lub (w długim obiegu) skręcają w dół do samego dołu pieca, gdzie zakręcają i idą do góry aby wylecieć tym otworem po lewej na zdjęciu, na którym widać czopuch. Z kolei na prawym otworze na tym zdjęciu leży sobie szyber (kawałek blachy), który w zależności od położenia umożliwia przepływ krótkim lub długim obiegiem. Mam nadzieję, że ten opis jest zrozumiały.
Pozdrawiam.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

  • 2 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
Przeprowadziłem pierwsze testy piecokominka.
Na razie do testow zamiast szyby wstawilem arkusz blachy 2 mm. To w celu przeprowadzenia testu co do rodzaju szyby żaroodpornej. W arkuszu wycialem 2 otwory w ktorych zamontowalem 2 szybki - jedna ze zwyklego szkla zaroodpornego a druga ze szkla samoczyszczacego (to ta z nalepka).
Blacha 2 mm jest troche za wiotka i pomimo uszczelek nie chciala szczelnie przylegac do ramy dlatego szczeliny prowizorycznie uszczelnilem folia aluminiowa. Na poczatek nie chcialem za bardzo przeciazac pieca, pozniej okazalo sie, ze slusznie, dlatego opal (na oko okolo 7 kg) podzielilem na 5 porcji, ktore dorzucalem kolejno po wypaleniu poprzednich. Opal to odpady desek z budowy, niezbyt suche bo lezaly na dworze, niby przykryte ale wiadomo jakie w tym roku bylo lato.
Temperatura pieca na poczatku byla taka jak w domu czyli 15 stopni.
Mialem troche problemow z rozpaleniem bo nie przygotowalem rozpalki i musialem uzyc papieru ale jakos sie udalo i po 30 minutach temperatura w czopuchu osiagnela ponad 100 stopni wiec uznalem, ze moge przelaczyc na dlugi obieg spalin.
Tu jeszcze jedna uwaga techniczna. Okazalo sie, ze pirometr przeklamuje wskazania na stali nierdzewnej (mocno zaniza) dlatego temperature czopucha sprawdzalem przy uzyciu kropli wody - oceniajac po szybkosci odparowania
Ku mojemu zaskoczeniu plomien w palenisku nie zauwazyl, ze spaliny maja teraz "pod gorke". Spodziewalem sie, ze moze przygasnie, zmieni kolor albo cokolwiek - ale nie. W momencie przelaczenia na dlugi obieg powierzchnia pieca miala nadal 15 stopni, poza nadprozem, ktore nagrzalo sie do 30 stopni i dnem piekarnika, ktore w najcieplejszym miejscu osiagnelo 60 stopni.
Co do nadproza to oczywiscie mialo ono w kazdym miejscu inna temperature, wiec odczyty, ktore podaje robilem stale w jednym miejscu
- mniej wiecej posrodku ponad paleniskiem.
Przy pierwszym dolozeniu opalu okazalo sie, ze niestety nawet po rozgrzaniu pieca nie da sie calkowicie otworzyc drzwiczek tak aby dym nie wydostawal sie do pomieszczenia. I nie jest to chyba kwestia slabego ciagu w kominie a raczej ksztaltu paleniska. No ale to jeszcze wymaga dalszych prob.
Po kolejnych 30 minutach nadproze osiagnelo 70 stopni, dno piekarnika 90 stopni, powierzchnia pieca w najcieplejszym miejscu (na lewo od nadproza) 33 stopnie a dolna wyczystka 24 stopnie. Natomiast temperatura czopucha spadla grubo ponizej 100 stopni - kropla wody utrzymywala sie kilkanascie sekund zanim odparowala. Do konca pomiarow czopuch nie osiagnal juz 100 stopni!
Szybki. Kilkakrotnie dokonywalem pomiaru temperatury blachy i osadzonych w niej szybek. Przecietnie temperatura blachy na gorze i szybki zwyklej wahala sie w granicach 200 - 250 stopni. Maksymalnie osiagnela 280 stopni. Szybka samoczyszczaca byla natomiast znaczaco chlodniejsza - miala w granicach 110-150 stopni.
Szybki przez caly okres testu pozostaly przejrzyste a widoczne na szybce zwyklej przypalenia pozostaly jeszcze z moich poprzednich prob na kuchence gazowej.
Powietrze. Probowalem roznych kombinacji. Niestety okazalo sie, ze nie moge calkowicie zamknac doplywu powietrza pod rusztem. Plomien natychmiast przygasal a szamot w palenisku pokrywal sie sadza. Po ponownym otwarciu doplywu pod rusztem szamot w strefie ognia natychmiast sie oczyscil, natomiast wyzej pozostal juz osmolony do konca testu. Calkowite otwarcie doplywu powietrza pod rusztem powodowalo, ze plomien zaczynal wydawac odglos (nie wiem jak to dobrze okreslic) huku - troche jak palnik acetylenowy
Dlatego przez wiekszosc testu doplyw byl polprzymkniety - tzn czesciowo zapchany szmata. Musze dorobic jakas precyzyjniejsza przepustnice. Sterowanie gornymi doplywami powietrza - w drzwiczkach i nadprozu nie powodowalo jakis spektakularnych efektow ale tez nie probowalem bardzo intensywnie bo bylem ciekawy czy szybki sie usmola a podejrzewalem, ze zamkniecie gornych doplywow na dluzej moze dac taki efekt.
Rysy. Juz podczas drugiego pomiaru mozna bylo zaobserwowac, ze nadproze zamierza sie oddzielic od reszty pieca (zdjecia) i rysy te powiekszaly sie do konca palenia. Innych rys nie zaobserwowalem.
Wkrotce po drugim pomiarze (60 miut palenia) zaobserwowalem natomiast dziwne zjawisko- wode wydobywajaca sie z nadproza w okolicy gornej rurki z powietrzem (zdjecie). Skad wziela sie woda w nadprozu niemal rok po jego wylaniu? I to w takich ilosciach? Zaczynam miec pewne obawy co do jego trwalosci.
Woda saczyla sie az do zakonczenia palenia (a wlasciwie to spowodowala zakonczenie palenia po okolo 90 minutach od jego rozpoczecia).
Temperatura nadproza osiagnela wtedy 90 stopni, dno piekarnika 110 stopni, piec w najcieplejszym miejscu na powierzchni mial 44 stopnie, w innych 20 do 35 stopni a dolna wyczystka 35 stopni.
Zmierzylem tez temperature scian wewnatrz paleniska - w najcieplejszym miejscu ok 350 stopni.
Po zakonczeniu palenia zostawilem jeszcze otwarty dolny dolot powietrza w celu dopalenia zaru a gorne doloty pozamykalem. Po dopaleniu zaru zamknalem takze dolny dolot powietrza (niestety zapomnialem odnotowac czas). Pomiary temperatury dalej robilem co 30 minut.
Tak wiec 30 minut po zakonczeniu palenia (czyli 120 od rozpoczecia) temperatura nadproza dalej wynosila 90 stopni, dno piekarnika ochlodzilo sie do 105 stopni, powierzchnia pieca w najcieplejszym miejscu miala 55 stopni a w innych 30 do 40 stopni. Wyczystka dolna miala 40 stopni. Kolejne pomiary w tej samej kolejnosci:
150 minut - 90, 100, 55, 35-wyczystka,
180 minut - 80, 90, 55, 30,
210 minut - 80, 80, 55, 30.
Wnetrze paleniska na koniec mialo w granicach 150 stopni.
Pozniej niestety musialem juz wracac i dlatego nie wiem co bylo dalej. Komin na koncu byl ledwo letni w dotyku.

Na zdjeciu dobrze tego nie widac ale blacha w drzwiczkach pokryta jest cienkim nalotem sadzy. Szybki nie - nie wiem dlaczego. Temperature mialy przeciez podobna. No i na koniec jeszcze jedna obserwacja, ktora mnie zaskoczyla. W moim starym wkladzie drewno musialo sobie pare minut polezec na rozgrzanych weglach zeby sie zapalilo. Tu zapala sie doslownie w sekunde. Ale fakt, ze to sosna. Zobaczymy jak bedzie z innym.
Krótki opis do zdjęć:
1. testowe szybki. Po prawej zwykła, po lewej samoczyszcząca.
2. woda wypływająca z nadproża i pęknięcie pomiędzy nadprożem a resztą pieca.
3. wnętrze paleniska po zakończeniu palenia.
4. szybka zwykła po zakończeniu palenia.
5. szybka samoczyszcząca po zakończeniu palenia.
6. sklepienia paleniska po zakończeniu palenia.
7. górna komora pieca po zakończeniu palenia.
8. sklepienie górnej komory pieca po zakończeniu palenia.
9. kanał łaczący dolną i górną komorę pieca po zakończeniu palenia.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano


Cytat

nawet po rozgrzaniu pieca nie da sie calkowicie otworzyc drzwiczek tak aby dym nie wydostawal sie do pomieszczenia.



"zdusiłś" mocno (zdjęcie nr.6) i na moje troszkę mała komora dymowa, jaka szerokść gardzieli? jak będziesz tynkował za piecem? icon_wink.gif

Ogólnie fajnie, a jaka tempuratura w pomieszzczeniu po paleniu?
Napisano
No zdusilem, bo myslalem, ze pojdzie na samym powietrzu od gory - ale nie poszlo.
Gardziel okolo 14x17. Jest mozliwosc powiekszenia bo te plytki na zdjeciu sa demontowalne. Za piecem nie bede tynkowal bo po co? Wsype miedzy piec a sciane jakiegos izolatora - moze keramzyt.

Temperatury po paleniu nie znam, bo nastepnym razem bylem na budowie dopiero dwa dni pozniej.
Napisano
Cytat

No zdusilem, bo myslalem, ze pojdzie na samym powietrzu od gory - ale nie poszlo.
Gardziel okolo 14x17. Jest mozliwosc powiekszenia bo te plytki na zdjeciu sa demontowalne. Za piecem nie bede tynkowal bo po co? Wsype miedzy piec a sciane jakiegos izolatora - moze keramzyt.

Temperatury po paleniu nie znam, bo nastepnym razem bylem na budowie dopiero dwa dni pozniej.



Poważnie wziąłeś się za temat icon_cool.gif Pełna i dokładna analiza przypadku!
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Ostatnio zrobilem dluzszy test.
15 kg drewna, dwie godziny palenia, zar dopalal sie troche dluzej. Piec nagrzal sie tak przecietnie do okolo 60 - 80 stopni. Trudno to dokladnie ocenic, bo na dole na powierzchni mial 60-70 stopni, na gorze okolo 35 a w najcieplejszym miejscu na powierzchni ponad 100. Oczywiscie wnetrze pieca nagrzalo sie bardziej niz powierzchnia ale nie bardzo mialem jak zmierzyc.
Calkowite wystygniecie zajelo piecowi 3 dni!
Wprawdzie po pierwszej dobie mial juz tylko niecale 30 stopni wiec juz praktycznie nie grzal (w pomieszczeniu jest 13 stopni) - ale jednak.
Pozdrawiam.
  • 11 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Taras z naturalnego drewna to inwestycja w estetykę i komfort przestrzeni zewnętrznej. Aby jednak drewno zachowało swoje walory na długie lata, kluczowa jest odpowiednia impregnacja i konserwacja już na etapie przygotowania desek. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób impregnacji nowej deski tarasowej, oparty na produktach marki OSMO. 1. Wstępna impregnacja – WR Aqua Osmo Pierwszym krokiem jest wstępne zabezpieczenie desek. Impregnat WR Aqua Osmo to bezbarwny środek ochronny na bazie wody, który skutecznie zabezpiecza drewno przed sinizną, pleśnią oraz szkodnikami. Kiedy? Impregnację wykonujemy przed montażem, najlepiej 2 dni przed planowanym olejowaniem. Jak? Środek nanosimy pędzlem lub wałkiem na wszystkie powierzchnie deski – zarówno widoczne, jak i niewidoczne – w jednej warstwie. Po co? Zapewnia to równomierną ochronę drewna i zapobiega jego degradacji od środka. 2. Olejowanie przed montażem – Osmo Olej Tarasowy Po upływie co najmniej 48 godzin od impregnacji WR Aqua, przystępujemy do pierwszego olejowania. Produkt: Olej tarasowy OSMO – bezbarwny lub kolorystycznie dobrany do naturalnego odcienia deski. Jak? Nakładamy z dwóch stron deski cienką warstwę oleju, używając pędzla, szmatki lub wałka. Pozwalamy na dokładne wchłonięcie i wyschnięcie. Dlaczego? Takie przygotowanie pozwala zabezpieczyć również powierzchnie deski, które po montażu będą niewidoczne, co znacząco zwiększa trwałość całej konstrukcji. 3. Montaż desek i finalne wykończenie Po wyschnięciu oleju przystępujemy do montażu tarasu. Gdy deski są już solidnie zamocowane, możemy wykonać drugą warstwę oleju tarasowego – tym razem tylko na widocznej stronie. Cel: Ta warstwa nadaje ostateczny wygląd i zapewnia pełną ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych – deszczu, UV i zmian temperatury. Wskazówka: Prace najlepiej prowadzić w suchy, ciepły dzień, unikając pełnego słońca, które może zbyt szybko wysuszyć produkt. Dlaczego warto trzymać się tej kolejności? Poprawna impregnacja i olejowanie przed montażem to inwestycja w trwałość i wygląd tarasu. Chroniąc drewno z każdej strony, zapobiegamy jego wypaczaniu, pękaniu i przedwczesnemu starzeniu. Produkty OSMO tworzą elastyczną, mikroporowatą powłokę, która nie łuszczy się i pozwala drewnu oddychać, co jest szczególnie ważne przy konstrukcjach zewnętrznych.   Podsumowanie – schemat impregnacji nowej deski tarasowej: Impregnacja WR Aqua OSMO – minimum 2 dni przed olejowaniem Pierwsza warstwa oleju tarasowego – z dwóch stron przed montażem Montaż desek tarasowych Druga warstwa oleju – na wierzchnią, widoczną stronę po montażu
    • Planuje dzialke na wsi, lub na obszarze znacznie oddalonym od miasta (tak, wiem ma malo czasu - do polowy nast. roku, dlatego badam temat).
    • Mógłbyś to przetłumaczyć na język polski?
    • Nie we wszystkich lokalizacjach takie rozwiązanie jest dozwolone, Zależy gdzie masz działkę. 
    • Mieszkanie w budynku to akurat nie problem bo budowa i tak przeciągnie się przez dłuższy czas - tu akurat mam pomysł jak to rozwiązać.   Siec ciepłownicza – planuje ogrzewać dom piecem na paliwo stale i będę posiadał zbiornik na ciepłą wodę, którą podgrzeje piecem albo elektrycznie, więc logicznie rzecz biorąc nie powinienem potrzebować oświadczenia o podłączeniu do sieci ciepłowniczej.   Dziękuje za odp. - mam przynajmniej kolejny temat do poruszenia z radcą.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...