Skocz do zawartości

droga dojazdowa do działki


jacek_placek

Recommended Posts

Napisano
Wita Wszystkich,
Mam problem.Moja "kochana Gmina" w koncu po prawie 10 latach (!!) uchwalila w koncu plan zagospodarowania przestrzennego. W planie tym moja dzialka zostala przekwalifikowana z rolnej na budowlana. Lezy ona na bardzo duzym terenie "dziewiczym" ,ktory w calosci jest przeznaczony pod zabudowe mieszkaniowa. Problemem jest droga dojazdowa do ww dzialki.Otoz w nowo uchwalonym planie jest zaprojektowana droga gminna,jako droga dojazdowa do mojej dzialki,ale do tej pory droga ta byla lesna i na etapie tworzenia planu gmina zalozyla ze ja przejmie od Lasow Panstwowych. W tym momencie na mapie zasadniczej nie mam drogi dojazdowej,a na planie zagospodarowania przestrzennego niby mam.
Czy w takim ukladzie dostane pozwolenie na budowe?????
Z gory dziekuje za pomoc!
Napisano
Nie powinno być problemów w uzyskaniu pozwolenia na budowę, gdyż projektant na planie zagospodarowania działki powinien zaznaczyć planowana drogę powołując się na ustalenia MPZP
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
A może przy okazji ktoś mi poradzi co należy zrobić żeby gmina zrobiła zaplanowaną drogę dojazdową? bo w tym miejscu na razie to rosną tam chwasty:( Czy należy pisać jakieś pisma do gminy, czy też to się w jakiś inny sposób załatwia?
Napisano
Cytat

A może przy okazji ktoś mi poradzi co należy zrobić żeby gmina zrobiła zaplanowaną drogę dojazdową? bo w tym miejscu na razie to rosną tam chwasty:( Czy należy pisać jakieś pisma do gminy, czy też to się w jakiś inny sposób załatwia?


Pisać do gminy oczywiście można, ale w podobnej sytuacji jest z pewnością wielu innych mieszkańców, a fundusze gminne są ograniczone. Najlepszy sposób to samemu bądź z sąsiadami uporządkować drogę i czekać aż jej budowa wejdzie do planów inwestycyjnych.
Napisano
Cytat

A może przy okazji ktoś mi poradzi co należy zrobić żeby gmina zrobiła zaplanowaną drogę dojazdową? bo w tym miejscu na razie to rosną tam chwasty:( Czy należy pisać jakieś pisma do gminy, czy też to się w jakiś inny sposób załatwia?



Plany inwestycyjne gminy są jawne i warto dowiadywać się co w tym względzie jest planowane. warto też zanim gmina wykona drogę dokumentować wszystkie poczynania własne zwiazane z drogą i mające znaczenie na przyszłość, aby jak gmina po zbudowaniu drogi nałoży opłatę adiacencką były argumenty do negocjacji tej opłaty dokumentując wkład własny.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam serdecznie wszystkich tu zgromadzonych.
Wracając do tematu sąsiadka wyprzedziła mnie jeśli chodzi o złożenie do urzędu pisma w sprawie wydania pozwolenia na budowę i odpisali jej że musi odrolnić drogę dojazdową.
Mam pytanie czy jest jakiś prawny punkt w tej sprawie ?? Czy miasto może wymagać ode mnie abym zmusił kogoś (od kogo kupiłem działkę rolna i odrolniłem ją zgodnie z planem przestrzennego zagospodarowania ) do tego aby odrolnił działkę po której ma przebiegać droga?? Zaznaczam iż w akcie notarialnym mam służebność na przejazd i przechód po tej działce. Moje biuro projektowe w którym zleciłem adaptację projektu do warunków działki mają się tym zając ale chciał bym się od was fachowców coś więcej dowiedzieć bo sprawa tej drogi mi spędza sen z powiek. Gość od którego kupiłem tą działkę zostawił sobie ten kawałek ziemi bo myślał że miasto będzie miało obowiązek odkupić od niego tego gruntu na drogę ale nie dopatrzył się że jest to droga KDW czyli droga dojazdowa wewnętrzna i miasto powiedziało że nie ma obowiązku odkupić tego. A teraz on próbuje od nas (ludzi którzy kupili od niego działki) wymusić kupno od niego tej działki i odrolnić sobie jej bo on nie będzie odralniał bo nie będzie płacił większych podatków.
Proszę powiedzcie mi czy jest na to jakiś paragraf.
Napisano
Cytat

Witam serdecznie wszystkich tu zgromadzonych.
Wracając do tematu sąsiadka wyprzedziła mnie jeśli chodzi o złożenie do urzędu pisma w sprawie wydania pozwolenia na budowę i odpisali jej że musi odrolnić drogę dojazdową.
Mam pytanie czy jest jakiś prawny punkt w tej sprawie ?? Czy miasto może wymagać ode mnie abym zmusił kogoś (od kogo kupiłem działkę rolna i odrolniłem ją zgodnie z planem przestrzennego zagospodarowania ) do tego aby odrolnił działkę po której ma przebiegać droga?? Zaznaczam iż w akcie notarialnym mam służebność na przejazd i przechód po tej działce. Moje biuro projektowe w którym zleciłem adaptację projektu do warunków działki mają się tym zając ale chciał bym się od was fachowców coś więcej dowiedzieć bo sprawa tej drogi mi spędza sen z powiek. Gość od którego kupiłem tą działkę zostawił sobie ten kawałek ziemi bo myślał że miasto będzie miało obowiązek odkupić od niego tego gruntu na drogę ale nie dopatrzył się że jest to droga KDW czyli droga dojazdowa wewnętrzna i miasto powiedziało że nie ma obowiązku odkupić tego. A teraz on próbuje od nas (ludzi którzy kupili od niego działki) wymusić kupno od niego tej działki i odrolnić sobie jej bo on nie będzie odralniał bo nie będzie płacił większych podatków.
Proszę powiedzcie mi czy jest na to jakiś paragraf.


Niestety przepisy mogą być różnie interpretowane przez urzędników choć formalnie nie musi być drogi dojazdowej do posesji - wystarczy, że zapewniony jest dostęp z drogi publicznej - w tym przypadku w formie służebności gruntowej. Teoretycznie wypis z księgi wieczystej powinien przekonać urzędników, że dostęp jest zapewniony, ale znając ich podejście - pewnie skończy się na sądzie administracyjnym.
Napisano
W księdze wieczystej jest opisany sposób korzystania z służebności np.: "Nieruchomość obciążona jest służebnością gruntową polegającą na prawie przechodu i przejazdu dla każdoczesnego właściciela działki xxx opisanej w księdze wieczystej KW Nr xxx", czasami jest również określona jest szerokość pasa i wyznaczona na mapie do celów prawnych (coraz częściej się to stosuje) dla bezpieczeństwa właściciela nieruchomości obciążonej.
Jeżeli służebność obejmuje przejazd, to urzędnik słusznie wskazuje na konieczność odrolnienia pasa działki, na którym to prawo ma się odbywać. Podjazdy nie spełniają wymogów tzw. produkcji rolnej więc podlegają zmianie klasyfikacji użytku chyba, że spełnione są wymogi produkcji rolnej tzn. wielkość nieruchomości bądź faktyczne prowadzenie gospodarstwa rolnego.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...