Skocz do zawartości

Zdrowy dom


Recommended Posts

Napisano
Planujemy remont

*Do malowania ścian dobrze jest używać ekologicznych farb. dopóki nie wywietrzeje zapach farby, w pomalowanym pomieszczeniu nie powinny przebywać dzieci, zwłaszcza ze skłonnością do alergii.

*Do lakierowania podłogi lepiej wybrać lakier wodny. Jest mniej trwały, ale zdrowszy. Jeśli w domu nie ma zwierząt (które, niestety, brudzą), warto rozważyć olejowanie lub woskowanie drewnianej podłogi. Dobrym rozwiązaniem może być położenie terakoty, choć przy małych dzieciach zimna i twarda podłoga może się nie sprawdzić.

*Każda farba, lakier czy inne środki muszą mieć atest i podany na etykiecie okres karencji.

*Podczas prac remontowych (cyklinowanie podłóg, malowanie, lakierowanie) dzieci nie powinny przebywać w domu.

Urządzamy wnętrza

*Lepiej unikać mebli z płyt wiórowych ze względu na formaldehyd, który szkodzi zdrowiu i często uczula.

*Zamiast dywanów, które zbierają kurz lepiej używać małych, tkanych dywaników, które łatwo jest wytrzepać i prać w pralce.

*Przy kupowaniu tapicerowanych mebli można kierować się prostą zasadą - jeśli kanapa lub fotel mają ostry chemiczny zapach, lepiej z nich zrezygnować.

*Materace, zwłaszcza do łóżek dzieci, powinny być wykonane z naturalnych materiałów i mieć odpowiednie atesty.

Sprzątamy, zmywamy, wietrzymy

*Jeżeli używanie mocnych chemicznych środków nie jest absolutnie niezbędne, lepiej ich unikać. Kurze można wycierać wilgotną ściereczką a nie antystatycznym aerozolem, podłogę można umyć ciepłą wodą z dodatkiem łagodnego płynu do zmywania a nie zabijającego bakterie specyfiku. Meble drewniane można przecierać woskiem a nie nabłyszczaczem, a sprzątanie łazienki nie wymaga szpitalnej dezynfekcji.

*Do mycia podłóg, urządzeń sanitarnych, blatów, okien najlepiej używać środków jak najmniej pachnących. A jeśli z jakichś powodów musimy sięgnąć po preparat o ostrym zapachu, lepiej kupić go w postaci płynu lub pasty a nie aerozolu.

*Do zmywania naczyń lepiej używać płynów na bazie naturalnych środków, w umiarkowanej ilości i szczególnie starannie je spłukiwać.

*Odkurzanie domu zwykłym odkurzaczem jest mniej skuteczne niż używanie odkurzacza wyposażonego w system filtrów (np. wodnych, przeciwroztoczowych i innych).

*Dom powinien być często i porządnie wietrzony - ciągła wymiana powietrza poprawia klimat domu. Ważne jest też zainstalowanie kratek wentylacyjnych i wyciągów, zwłaszcza w kuchni i w łazience.

Ratujmy naszą planetę!

Ziemia tonie w śmieciach, a woda staje się towarem deficytowym już nie tylko w Afryce.

A tak niewiele trzeba, żeby pomóc światu przetrwać.

Nawyk segregowania śmieci, jak wszystkie nawyki, najłatwiej przyswoić sobie w dzieciństwie. Wystarczy zamiast jednego wiadra ustawić pojemniki na odpady plastikowe, metalowe i szklane oraz na resztki organiczne, które można kompostować w ogródku. Segregowanie śmieci bardzo szybko staje się automatycznym odruchem, ale żeby miało sens, trzeba poszukać w okolicy specjalnych pojemników, do których będziecie wyrzucać posegregowane w domu odpady albo wymóc na gminie, żeby zorganizowała ich zbiórkę.

Zainstalowanie kranów regulujących strumień wody, zamontowanie w toalecie rezerwuaru z dwoma rodzajami spłukiwania, nauczenie domowników, że mycie rąk nie wymaga lania wody przez kwadrans, to działania, które mogą uświadomić dzieciom, że oszczędzanie wody jest naprawdę ważną sprawą.
Napisano
Cytat

tak, przecież planeta przetrwa icon_wink.gif - tylko my będziemy mieli problem icon_smile.gif


Jestem dziwnie spokojny o planetę i ludzkość icon_smile.gif Tak jak bez emocji podchodzę do innych współczesnych legend - globalne ocieplenie (zwane też ocipieniem), mordercze zakusy AH1N1, straszliwe zagrożenie w roku 2012 itd.
Nie będziemy mieli problemu! IMHO
Napisano
Problemy to mogą być z tymi co za wszelką cenę chcą ratować naszą planetę i za cholerę nie przyjmują do wiadomości, że ich wysiłki są zbędne icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Problemy to mogą być z tymi co za wszelką cenę chcą ratować naszą planetę i za cholerę nie przyjmują do wiadomości, że ich wysiłki są zbędne icon_smile.gif


Coś w tym jest! Spotkałem takich ludzi.
Napisano
Ja też spotkałam takich ludzi. Z powodu globalnego ocieplenia moje auteczko niedawno odmówiło posłuszeństwa kiedy wychodziłam po nocy z pracy (on poniżej minus 20 to już nie lubi) i musiała go taksówka odpalać z kabli. Niech żyja podwójne garaże!
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Brzmi ciekawie ale nie należy zapominać o zdrowym rozsądku. Trzeba zachować kompromis pomiędzy oczekiwaniami dotyczącymi zdrowia, pro ekologii a także realnymi możliwościami naszego portfela icon_smile.gif


Z powyższego by wynikało, że pro ekologia w budownictwie - równa się wyższy koszt budowy. A to nieprawda! Takie opinie wciska nam Murator czy Instytut Domów Pasywnych. Domy zużywające 15 – 30kWh/m2 są w cenie powszechnie budowanych. Ekonomiczna grubość izolacji termicznej to taka, przy której nieekonomiczne jest montowanie centralnego systemu ogrzewania.
  • 5 lata temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W prysznicu nie unikniesz silikonowania. To musi być szczelne   Planuję czarny marmur lub czarny kamień, więc silikon też będzie czarny. Silikonowe spoiny będą natomiast bardzo wąskie, prawie niewidoczne na materiale. Powinno wyglądać i zachowywać się ok   Miałam okazję na żywo pomacać i obejrzeć oba materiały, ponieważ robiłam wywiad z szefem firmy, która otworzyła się w mojej mieścince kilka miesięcy temu. Mają oba materiały na stanie.  Na dzień dzisiejszy bardziej przychylam się do płyty węglowej w prysznicu, bo z fornirem jest jednak więcej roboty, jak to z kamieniem - trzeba cyklicznie impregnować. Ponadto obawiam się, że na chropowatej nierównej powierzchni forniru będą osadzać się pozostałości detergentów i trudniej będzie utrzymać ścianę w dobrym stanie wizualnym. Płyta węglowa ma gładkie wykończenie i nie ma takiego ryzyka.  Różnica polega też na tym, że fornir jest cieńszy (około 2 mm), a płyta węglowa ma 5 mm grubości. Fornir z kolei łatwiej przyciąć, niż płytę węglową. Oba materiały mają zalety i wady   Ogólnie oba materiały są dobrym pomysłem na remont bez kucia kafelek. Można wykończyć tym całą łazienkę w kilka dni       Tu masz link do tego artykułu, który pisałam o płytach węglowych.  https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/115798-plyty-weglowe-na-sciane-bez-skuwania-starych-plytek O fornirze tylko rozmawiałam i sobie go obejrzałam. Nie pisałam o nim artykułu   Zrobiłam też kilka fot, są umieszczone w treści artykułu. 
    • Ten fornir czy płyta węglowa też mnie kuszą tylko zastanawiam się jak z trwałością? Nie chodzi w płaskie powierzchnie tylko o łączenia. Jak ktoś to zrobi idealnie równo i szczelnie "do czoła" to szacun, inaczej będzie chyba potrzebny jakiś silikon. A wiadomo jak to z tymi silikonami w łazienkach. Czekam na efekty:)
    • Pisząc o podziale miałam właśnie na myśli możliwość np. sądowego negocjowania podziału wzdłuż ściany działowej z druga właścicielką. Czy taki podział jest możliwy? Nie wiem, czy dobrze myślę, że wówczas byłaby szansa na "fizyczne" podzielenie budynku łącznie z dachem i podwórkiem. Są księgi wieczyste. Jestem totalnym laikiem w tych sprawach 
    • Mam tylko pralkę i ma już swoje lata  Naprawiana była już kilka razy, czas wymienić   A skoro teraz takie cuda dają, to dlaczego nie spróbować?  
    • Przecież "ten dom" już nie istnieje (prawnie). Z tego co piszesz, w budynku wyodrębniono dwa niezależne byty prawne (czy mają założone księgi wieczyste?) i nie ma już "domu". On jest już tylko tworem fizycznym, ale w sensie prawnym nie istnieje. Więc teraz wszelkie kombinacje ze zmianami i z zamianami mogą być prowadzone jedynie przez właścicieli tych dwóch wydzielonych części. Bo nikt inny nie ma nad nimi władzy. Tylko ich właściciele.    a o dofinansowanie zawsze się można starać na prace w tej części, do której ma się tytuł własności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...