Przykro mi ale nie mogę się z tym zgodzić. Tu po sąsiedzku mamy dyskusję o radiestezji i czytając pana opinię ma wrażenie że słyszę cos podobnego. Fakt ,że pana organizm żyje w symbiozie z azbestem nie oznacza, że inni też tak mają. Wręcz przeciwnie - większość ludzi jest po prostu nieodporna. I niestety chorują.