Skocz do zawartości

Kar

Uczestnik
  • Posty

    109
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez Kar

  1. za chwile pewnie napiszesz że to zdanie świadczy o tym że uważam że artykuł jest źle napisany to biegnę z wyjasnieniem że nie o to mi chodzi. Artykuł jest w większości poprawny, mam na myśli że jego treści nie podważasz mimo że też nie znasz osoby która go pisała, nie pomyślisz że to co cytuje z ustawy jest ok ale to co dodaje od siebie autor już nie bo to jego własna interpretacja. I dalej nie zrobiłeś tego o co cie prosiłam kilka razy.. skoro masz doświadczenie napisz jak wygląda procedura odrolnienia w rzeczywistości a nie cytuj ustawę - może w różnych urzędach być różna praktyka dlatego chętnie zapoznała bym się z twoim doświadczeniem ale nie wklejaniu artykułów i cytowania ustaw ale przełożeniu tego na działania- jakie etapy, co po kolei - czysta ciekawość czy praktyka jest taka sama czy się różni w urzędach innych..
  2. Brak mi słów. Ty taki jesteś .. czy tylko udajesz i zawsze musi być twoje na wierzchu ?? Człowieku weź przeczytaj to ze zrozumieniem. Przekopiowałam twoj wpis a nie moje zdanie na temat odrolnienia. Nie pamietasz co piszesz żeby rozpoznać że to twoje słowa. Prosze Cię albo czytaj ze zrozumieniem albo wcale. Bo mam wrażenie ze po drugiej stronie jest dziecko.. serio... i nie zawalaj Jakubowi pytania na forum jemu nieprzydatnymi rzeczami. On ma działkę w miescie wiec odrolnienia nie ma. Później wyłączenie nie bedzie platne bo nie powstawi domu o powierzchni zabudowy powyżej 500m2. Weszłam z Tobą w ten dialog niepotrzebnie bo to w moim wykonaniu intelektualny monolog.. nie odpowiadamy Jakubowi na jego konkretny przypadek tylko wymieniamy sie zdaniami, ty swoje o przepisach a ja swoje bo ci tłumaczę jak to wyglada na codzien juz w urzędzie.. ty niby masz doswiadczenie ja twoim zdaniem wymyslilam to na potrzeby forum.. spoko.. niech ci będzie a w wolnym czasie poczytaj ustawe zrozum jej tresc, potem przeczytaj to co pisałam ja, zrozum też tego treść.. pisałeś że masz doświadczenie wiec nie pisałam czasami jak "krowie na rowie" ale widze że jednak powinnam. Mimo że rozpisałam Ci to w miare szczegolowo nie wiem czego ty w tym nie rozumiesz. Patrz na calosc a nie pojedyncze zdania Wniosek o odrolnienie działki, na skutek prośby zainteresowanego właściciela, składa do właściwego ministra gmina - tj. wójt, burmistrz, prezydent miasta i tylko gmina jest stroną w tym postępowaniu (nie jest nią zatem właściciel działki rolnej). Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-odrolnienie-dzialki-czyli-jak-wybudowac-dom-na-gruncie-rolnym Widzisz tam słowo prezydent ktore ci nie pasowało, a widzisz tam też takie słowo że właściciel nie jest stroną.... powolujesz sie na artykuł ktory nie wiadomo kto pisał i w niego wierzysz calkowicie, tez moge taki napisac. Przeczytaj ustawę całą. Ja ci po prostu opowiadam jak to jest robione w urzedzie z doswiadczenia. Nie wierzysz w to, twoj problem. Ja już nie odpowiadam na nic. Dzieki za wymianę zdań, pozdrawiam. Życzę zdrowia.
  3. Miedzy wójtem /burmistrzem/prezydentem miasta a wlasciwym ministrem. To najczesciej proces przy przygotowywaniu miejscowego planu (dlatego gminy nie mają go na całym terenie bo to kosztowne tak?) Zamieniając role na mieszkaniowke z czasem zwróci im sie czesc inwestycja w podatkach. Na wniosek właściciela też ale właściciel nie moze go zlozyc do ministra sam tylko przez wojta/burmistrza/prezydenta. Wtedy właściciel płaci to co ustali minister. A jeśli nie ma planu to przy wydawaniu warunków zabudowy właśnie to uzgadnia się ze starostwem. Starostwo sprawdza na mapach na jakiej klasie będzie inwestycja. I ocenia czy są przesłanki do zwolnienia z odrolnienia czyli wtedy uzgadnia pozytywnie albo odmawia uzgodnienia ze wzgledu na właściwość ministra. Wtedy właściciel tez płaci. W artykule drugim masz zacytowaną ustawę o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Masz tam punkty jakie muszą być spełnione aby nie było konieczne odrolnienie. A jak masz wielkie 20ha pole i gmina planuje tam osiedle domków jednorodzinnych. Zmienia plan. Nie pyta się właścicieli. Właściciel jeszcze placi podatek jak taka dzialke sprzeda wczesniej niz chyba po 5 latach ale zapomniałam jak to sie nazywa. Później jak chce podzielić to robi podział zgodny z planem i na podstawie spec ustawy na gmine przechodza fragmenty dzialki pod droge a właściciel dostaje odszkodowanie. Czyż nie? Opisane na końcu. Do wyłączenia gruntów spod produkcji rolnej. Źle założyłam. Czytaj wolniej ze zrozumieniem. Nie 300 projektów WZ zrobiłam tylko uzgodniłam - napisałam to jako odpowiedź na twoje stwierdzenie że starostwo nic nie uzgadnia. Z tym sie zgadzam. Bo lepiej niż na forum to już bys ustalił dzwoniąc do geodety, projektanta, urzędu.. dowiedziałbyś się tego co ode mnie ale może byś to lepiej zrozumiał słuchając niż czytając. Gdzie ciągle ktoś coś podważa. Z odrolnieniem możesz mieć problem bo tam masz ziemie klasy IIIb . Przed złożeniem PnB będziesz musiał odrolnić ziemię. Te twoje słowa spowodowały napisanie przeze mnie że do odrolnienia będzie potrzebna mapa do celów projektowych. Uznałam że sam zamiennie stosujesz te słowa ponieważ przed uzyskaniem pozwolenia na budowe trzeba mieć wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej... odrolnienie jest załatwiane przy warunkach zabudowy.. Jeśli dostaniesz warunki to znaczy że możesz sie wybudować na tej działce i nie masz co odralniać (logiczne?) Natomiast później wyłączasz grunt klasy chronionej spod produkcji rolnej, czyli że na danej powierzchni nie urośnie już na tej cudownej ziemi ani źdźbło pszenicy.. I za to też się czasami płaci. I tu znowu problem dopracowania słownictwa odrolnienie czy wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej
  4. I ja nie napisałam że to samo tylko że niektórzy stosują te słowa zamiennie bo do końca rozpoznają różnicy. Dlatego grzecznie zapytałam co ty masz na myśli mówiąc o tym. Nie odpisałeś więc dalej nie wiem. Ale skoro podałeś taki artykuł to chyba się z nim zgadzasz a jeśli się z nim zgadzasz to znaczy że zgadzasz się też z tym co napisałam ja. Artykuł zawiera cytaty z ustawy o ochronie gruntow rolnych i leśnych a mój opis dotyczy już przełożenia tych zapisów na działania urzędów.. poprosiłam abyś podał przykład co ci się nie zgadza to rozwinę to ponieważ jest to skrótowy opis żeby nie zawalać forum. Myślałam że zrozumiesz ten opis. Dodatkowo jedna tylko uwaga ja mieszam, ja sie nie znam, ja wprowadzam w błąd.. natomiast Ty najpierw piszesz że gmina nie uzgadnia WZ w starostwie po czym piszesz ze ja niby robiłam to 3 lata a ty 30.. no to sie w koncu zdecyduj o co ci chodzi i merytorycznie odpowiedź co jest nie tak. Ja na twoje zarzuty nie odpisuje że masz brak wiedzy, że sie nie znasz czy cos w tym stylu tylko odpowiadam jak to wyglada tłumacząc działania. Napisz konkretnie co napisałam źle odrolnieniu i wyłączeniu spod produkcji rolnej a pokaże ci te zapisy w artykule ktory sam wysłałeś.
  5. Oddaje możliwość wypisania kolejki kroków inspektorowi I klasy budowlanej. Chętnie sama je poznam. Bo na moje pytania nie odpisuje Podaj przykład obrazujący brak podstawowej wiedzy.. co jest nie prawdą i jakie jest inne postępowanie ?
  6. Ja na Twoje pytania odpowiadam, Ty na moje nie. Jedynie potrafisz ciagle mnie obrażać i podważać moja wiedzę. Nie mam z tym problemu. Odpowiadam ci grzecznościowo żebyś też coś zrozumiał. To co wysłałeś to to samo co ci napisałam ale ja starałam się opisać to krótko i bardziej ogólnie. Drugi artykuł jest dokładnie o tym o czym ci napisałam. Pierwszego nie mam czasu narazie przeczytać. Odrolnienie - zgoda ministra - dotyczy procedury odralniania działki która była rolna i którą gmina chce przeznaczyć w planie pod zabudowę mieszkaniową. Chodzi przeważnie o cały duży teren. Jeśli nie ma planu przy decyzji o warunkach zabudowy właśnie dlatego projekt uzgadniany jest w starostwie. Starostwo albo odmawia uzgodnienia uzasadniając ze ma to zrobic minister (jesli nie są spełnione przesłanki do uzgidnienia) albo korzysta z tych kilku opisanych wyjątków ( co najmniej połowa powierzchni każdej zwartej części gruntu zawiera się w obszarze zwartej zabudowy, położone są w odległości nie większej niż 50 m od granicy najbliższej działki budowlanej, położone są w odległości nie większej niż 50 metrów od drogi publicznej, ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha, bez względu na to, czy stanowią jedną ...) i wtedy wydaje uzgodnienie. Dlatego jeśli ktoś ma grunt klasy III, II czy I i dostanie decyzje o warunkach zabudowy wtedy najgorszy etap ma za sobą. Później czeka go wyłączenie gruntów spod produkcji rolnej przed składaniem wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. I tak masz rację skończmy ta dyskusję. Ja napisałam autorowi co powinien zrobić. Co zrobiłabym ja. Jeśli uważasz że procedura jest inna to masz do tego prawo, ale jeśli nie wiesz czegoś na 100% nie wprowadzaj ludzi w błąd. Oczekujesz ode mnie odpowiedzi, ja ci odpowiadam opisując szczegółowo procedury. Ty nie odpowiadasz na moje pytania merytorycznie tylko ciągle powtarzasz słowa o braku wiedzy a później wysyłasz artykuły mówiące dokładnie to co napisałam ja.. więc nie zrozumiałeś tego drugiego artykułu czy jak ? Jako że jestem cierpliwym człowiekiem mogę wytłumaczyć ci tego czego nie zrozumiałeś abyś mógł lepiej pomagać ludziom na forum.
  7. Jest uzgadniany i odpowiem ci tak jak ty mi - nie będę nadrabiać Twojego braku wiedzy. Korci mnie ale ze względu na to że mimo że mnie nie znasz na siłę walczysz z moja wiedzą.. przez 3 lata uzgodniłam ok. 300 projektów warunków zabudowy pod względem klasy ziemi na jakiej wnioskodawca się chce budować. Zobacz jakakolwiek decyzji i zobaczysz ze w tresci jest wpisane z kim byla uzgodniona. Oprócz starostwa są jeszcze wymienione inne jednostki. Dlatego najpierw występujesz o warunki na dwa domy na jednej działce. Później geodeta ma podstawę do tego jak działkę podzielić i ze wzgledu na to że dzieli ją w oparciu o decyzje o warunkach zabudowy podział może w ogole mieć miejsce. Chciałam po prostu ustalić czy nie myslisz pojęć. Te wrażenia można używać zamiennie jeśli rozmawiamy o tym co możemy zrobić my obywatele ze swoją działką.. typowe odrolnienie to proces między urzędami.. przy opracowaniu planu zagospodarowania przestrzennego dotychczasowy grunt rolny który gmina chce przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową musi odrolnić.. i nam nic do tego.. natomiast my swoją działkę możemy tylko wyłączyć spod produkcji rolnej chociaż czasami skrótowo mówimy odrolnić. Uchwały zamieszczane na Bipie przez gminy, starostwa, wojewodztwa to co innego. Ustawy też szukam w internecie. Chodzi mi o wiedzę typu że ktoś coś napisał. Do wyłączenia spod produkcji rolnej którą trzeba uzyskać przed złożeniem wniosku o pozwoleniem na budowe - tak trzeba miec. Na jej podstawie widac ile jest powierzchni biologicznie czynnej, jak przechodzi klasa gruntu przez budynek, jaka jest powierzchnia zabudowy. Przy akcie dostaniesz WZ na starego właściciela, później te warunki zabudowy musisz dołączyć do pozwolenia na budowe i musisz je mieć na siebie żeby była zgodność a gmina przepisze je na Ciebie jak osoba na którą były stare warunki napisze ze wyraża na to zgodę. Mówię jak jest u mnie. Moze u Ciebie znowu jest inaczej.
  8. Ma tyle sensu ze tylko takie coś pozwoli na podział. Według decyzji o warunkach zabudowy która będzie wydana na budowę dwóch domów. Geodeta dzieli działki na jej podstawie zgodnie z planowana zabudową. To jak wystąpisz na dwie działki i potem je podzielisz? (Jaki numer działki podasz we wniosku o warunki zabudowy?) Od razu czyli jak?
  9. Ok szkic sprawdzą a co ze współczynnikami zabudowy.. dlatego mowie że lepiej iść od razu do projektanta który sprawdzi wszystko dokładnie.. po co mieć później pretensje do kogoś w urzędzie i nadużywać ich grzeczności (bo robią to za pewne tylko z grzeczności a nie dlatego że mają to w zakresie obowiązków).. nie mówię, że nie pomoże Ci tam nikt ale to nie obowiązek urzędu..
  10. Tak gmina przepisuje ale osoba na którą były poprzednie WZ musi wyrazić zgodne na przepisanie.
  11. Nawet nie mam siły ci tego wyjaśniać od nowa.. to zdanie na końcu było dla mnie oczywiste ale rozumiem że ktoś czytając może nie pojąć o co mi chodzilo...... po podziale wystąpić o warunki zabudowy na dwie swoje działki.. przepisać ich własność na was u notariusza.. a następnie w gminie przepisać warunki zabudowy....... wszystkie inne porady podtrzymuję.. jeśli autorze masz wątpliwości zadzwoń do jakiegoś geodety on ci wytłumaczy. Ja się poddaje bo widzę że jest tu ktoś wiedzący wszystko i nie wiedzący nic. Mhtyl.. ja nie szukam wiedzy w internecie tylko w ustawach i przepisach obowiązujących... ty proszę odpowiedz mi w takim razie na pytanie co masz na myśli mówiąc "odrolnienie" a co "wyłączenie spod produkcji rolnej"? Czyli projekt decyzji o warunkach zabudowy nie jest uzgadniany w starostwie ??
  12. Nie no serio mam wrażenie że albo nie czytasz tego ze zrozumieniem albo totalnie nie wiesz o co mi chodzi. Jest wydział to wiadomo i chyba jest to totalnie logiczne - ale szczerze jest u Ciebie w gminie osoba ktorej przyniesiesz projekt i która sprawdzi ci go od deski do deski i powie czy jest zgodny z planem ?
  13. Doczytałam że działka jest jeszcze na mame więc to ona występuje o pierwsze WZ, dzieli działkę zgodnie z WZ, przepisuje na was każdemu po jednej i każdy z was występuje juz o swoje WZ. Może też ona wystąpić o dwie nowe WZ dla nowych działek i dopiero przepisać je u notariusza wam, a następnie przepisac WZ na was. (Ta druga opcja oszczędza kase na notariusza gdyby coś poszło nie tak z WZ, ale jeśli mama dostanie pierwsze WZ z drugim nie powinno byc problemu).
  14. Mhtylowi chodzi o to że najpierw występujesz do gminy z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy na budowe 2 domów jednorodzinnych na jednej działce. Można tak robić, nawet można wystąpić o budowe 15 domów o ile wielkość działki na to pozwala. Określasz jakie te domy, w którym miejscu, czy garaż czy budynek gospodarczy jeszcze i później po wydaniu decyzji możesz podzielić działkę podziałem tzw. zgodnym z decyzją, wydzielającym te dwa domy na osobne działki. Tutaj musze dopisać że po podziale WZ traci ważność i od nowa występujesz o kolejne WZ tym razem na dwie działki po jednym domu. Kazdy z was osobno. Troche gmatwania ale przynajmniej masz podział. Jeśli dostaniesz decyzję o warunkach zabudowy to z odrolnieniem nie powinno być problemu. Bo na etapie wydawania WZ gmina uzgadnia projekt w starostwie. Jeśli ci go uzgodnią tzn. że pozwolą wybudować ci się na klasie chronionej. Podział lepiej zrobić bezpośrednio po otrzymaniu WZ bo przy odrolnieniu to może mieć znaczenie, więc kwestia składania wniosku o odrolnienie Ci się odłoży w czasie i będziesz musiał poczekać na decyzje w sprawie podziału a później złożyć wniosek o wydanie nowych WZ na dwie nowe odrębne działki a co za tym idzie dwie decyzje. Jeśli te etapy Ci się udadzą wtedy możesz wchodzić w kolejny etap i kolejne koszty czyli projekt i odrolnienie. Każdy z was już działa osobno. Do odrolnienia potrzebna ci mapa do celow projektowych z naniesionym już takim domem jaki bedziesz budował i na jaki będziesz składał PnB.
  15. Projektant ustali w internecie bo tam są wszystkie uchwały. W gminie, tak, jest komórka za to odpowiedzialna ale nigdy nie widziałam żeby ktoś tam oglądał projekty i sprawdzał czy wszystkie szczegóły się zgadzają. Odpowiedzieć na pytanie ok ale sprawdzić każdy parametr i współczynnik ? Nie będę pisać o doświadczeniu bo zaraz pewnie coś znajdzie się do uszczypliwości i walczyć na wiedze też nie będę - ale branża budowlana to moja branża a urząd znam od podszewki bo spedziałam tam 7 lat.
  16. Ja nie gmatwam. Logiczne że projekt się sprawdza ale od tego są projektanci a nie ludzie w gmine. Jeśli u was wójt zatrudnia kogoś kto zajmuje się sprawdzaniem zgodności projektu z planem czy decyzją to szacun, robi mega przysługę obywatelom i konkurencje projektantom. Ale napisałeś ---> kto pójdzie do starostwa gdy biuro znajduje się na drugim końcu Polski? Wiec odpisałam ci że do starostwa po pozwolenie na budowe projektant który będzie musiał zaadaptować projekt. Chciałeś czytać ze zrozumieniem i pisać dokładnie więc trzymajmy się tego. I proszę Cię wyluzuj trochę. Ja tylko się zapytałam czy kupiłeś taki projekt, a ty od razu że siedzisz dłużej niż ja mam lat, że ja tylko wiem tyle co z mojej budowy.. chyba za bardzo emocje Tobą targają.. skąd niby tyle o mnie wiesz ?
  17. Literówka była odnośnie płci. Podziwiam ile masz wolnego czasu. Serio bez odbioru. I tak dalej nie wiem jakie brednie niby wypisywałam.. może lepiej pozaglądaj w te gary, trochę oleju znajdziesz..
  18. Ja też umiem dopiekać i przypiekać ale chyba nie o to tu chodzi.. myślałam że to forum budowlane a nie kulinarne..
  19. A ty kupiłeś kiedyś gotowca ? Jak sie kupuje gotowca to ktos musi ci go jeszcze zaadaptować (czy jakos tak) podbić swoimi początkami i taka adaptacja też kosztuje pare groszy i troche więcej groszy kiedy chcesz choc jedna sciane przesunąć bo wtedy na gotowym projekcie projektant nanosi zmiany na czerwono.. i nawet jak kupujesz gotowca to lepiej isc do projektanta, on oceni czy projekt sie nadaje i wtedy mozesz go kupić a on załatwi dalszą część.. A jak u was w gminie jest ktos kto takie rzeczy robi to szacun dla gminy..
  20. Nie targaja mna emocje i nie komentuje twoich okreslen bo wyznaje zasade madry przemilczy glupi skomentuje.. Redakcjo czy za literówki na tym forum trzeba przepraszać? Odrabiać jakieś prace społeczne? Ten człowiek czepia się wszystkiego. Najpierw że źle komuś doradzam, później że nie używam polskich znakow (pisze z telefonu bez polskiego menu i nie wszystkie słowa mam dodane w słowniku), później że źle pytanie zdałam jak już są takie posty.. teraz literówka- to już że jestem innej płci.... serio ? Nadmieniam że widziałam wczoraj 2 inne tematy na których tez czepial sie ludzi.. i tak wlasnie kabluje. Bo nie lubie trolli
  21. A ten dalej swoje.. przeczytaj prosze pytanie a nie jedno słowo hydromasaż.. ja się pytam o matę do hydromasażu.. te wszystkie tematy już przeczytałam dawno. Nie ma słowa o macie. Chcę znaleźć kogoś kto ma matę. Mhtyl mi chodziło o post z tematu działka budowlana Łukasza.. napisałeś że próbowałeś tłumaczyć ale chyba nie ogarniam i nie będziesz sie starał. Czy jakoś tak podobnie. Kliknąłem ten puchar dziękuję.
  22. Rów to nie problem przy zabudowie trzeba sie po prostu odsunąć troche więcej niż od zwyklej granicy. Bodajże 6m ale nie jestem na 100pewna. Jeśli szerokość działki jest odpowiednia to rów z dwóch stron to nie problem. A obok nie mieszka jakiś ziomek władzy że niby nie wniósł zastrzeżeń ale poszedł zapytać co można zrobić żeby nie mieć sąsiadów.. bo dziwna historia.
  23. No nie wiem jak u ciebie ale u mnie bierzesz wypis z planu i projektant robi ci projekt i sklada do starostwa.. u mnie w gminie jak jest plam nikt nie sprawdza czy projekt ci projektant dobrze zrobił on za to ponosi odpowiedzialność. Sklada tylko do starostwa. Chyba doświadczony projektant nie zrobi projektu niezgodnego z planem?
  24. Gmina da mu wypis z planu który będzie częścią składową wniosku o pozwolenie na budowe.. jakie to jest zielone światełko? Przecież to starostwo rozpatruje wnioski pozwolenia na budowe i wydaje decyzje.. od kiedy to jest tylko pieczątka?
×
×
  • Utwórz nowe...