Skocz do zawartości

rett

Uczestnik
  • Posty

    139
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez rett

  1. Niedługo będę miał robioną instalacje elektryczną i hydrauliczną. Czy w związku z tym, tynki wewnętrzne powinny być wykonane przed położeniem posadzki, czy też już po ? Drugie pytanie dotyczy otynkowania komina. Tej części która stoi wewnątrz budynku i do której będzie wchodzić rura dymowa od kominka wolnostojącego. Czy można użyć tynku gipsowego, czy też musi to być tynk cementowo wapienny ?
  2. rett

    Styrobeton

    Ja się wcale nie upieram, żeby dać tą warstwę styrobetonu, tym bardziej, że jego izolacyjność termiczna jest słaba a jeśli jest inny sposób na wyrównanie tego pod styropian, to ja jestem otwarty na sugestie. Pomysł na zeszlifowanie tych tzw. szwów (nie całej powierzchni) też wydaje się dobry a następnie te podkłady z xps pod panele ale raczej tylko w obniżenia (pustki), jeśli wciąż będą duże. Na to główna warstwa styropianu i wylewka. Co o tym sądzisz ?
  3. rett

    Styrobeton

    Chodziło mi o wytrzymałość na ściskanie styrobetonu, nie wiem czy jest większa czy mniejsza od styropianu, jeśli mniejsza, to styrobeton odpada, choć wydaje mi się, że zmieszany z cementem styrobeton ma chyba większą wytrzymałość. Co do nierówności, to tak one wyglądają na zdjęciach: Różnica wysokości na tych jakby szwach to 1 - 3 cm, choć na zdjęciach tego nie widać. Wyczytałem w interku, że najniższa warstwa styrobetonu może być 6 cm, więc gdybym zrobił właśnie taką, to wystarczyłoby to do zalania kabli elektrycznych a wtedy 2 razy po 7 albo 8 cm dobrego styropianu i nie trzeba by nawet w nim nic wycinać, Leżałby równo na całej powierzchni. O czymś takim właśnie myślałem, równa i gładka warstwa styrobetonu, na tym 2 warstwy styropianu i na to dopiero warstwa z ogrzewaniem podłogowym i płytki ceramiczne. Chyba to jest bezpieczniejsze dla mocno obciążonej miejscowo podłogi.
  4. rett

    Styrobeton

    Początkowo też myślałem o ułożeniu styropianu w dwóch warstwach po 10 cm ale jak przyjrzałem się powierzchni chudziaka i zobaczyłem jakieś fałdy czy muldy, to ten styrobeton stał się sensowną opcją. Nie musiałbym brać ekipy do zeszlifowania tych nierówności, po czym i tak nie będę miał pewności, że wszystko będzie płaskie i wypoziomowane. Nie wiem też czy jest on równie odporny na ściskanie co zwykły styropian bo planuję w kilku miejscach postawić ciężkie akwaria (największe ponad 1000 l.) Posadzka wylana na stryropianie pod którym są puste przestrzenie lub co jeszcze gorzej, klawiszuje, nie wróży tu dobrze.
  5. Zaproponowano mi, zamiast 20 cm styropianu na chudziaku, wylanie 10cm styrobetonu a na to 10 cm styropianu. podobno to lepsza opcja niż tylko styropian, ponieważ wyrównuje nierówności chudziaka i dokładnie otula inst. el. i hydraulikę. Nie wiem, czy to dobry pomysł bo nie jest popularny w miejscu gdzie mieszkam. Poza tym nie wiem, czy jest równie odporny na ściskanie jak np. eps 100 lub 150? Nie wiem nawet czy to jest atrakcyjne finansowo w stosunku do warstwy tylko ułożonej ze styropianu. Może ktoś może mi coś doradzić ?
  6. Dzięki za radę. Pozostawienie tej 160ki pod budynkiem bardziej mi odpowiada niż zmiana jej na mniejszą. Poza budynkiem już, zrobię tak jak napisałeś i nie będę musiał wtedy, jak sądzę pytać kierownika budowy o zgodę.
  7. Tak podejrzewałem. Co w takim razie zrobić, kiedy wejście do oczyszczalni ścieków ma średnicę 110 a rura kanalizacyjna 160 mm. ? Czy mogę pójść za radą hydraulika i zmienić średnicę rury pod podłogą, czy szukać innej oczyszczalni ścieków z odpowiednim rozmiarem rury wejściowej ?
  8. Ja również nie wiem dla czego są tam rury kanalizacyjne 160 mm. Być może zaprojektowano ją z naddatkiem dla świętego spokoju a może w inst. kanalizacyjnej podpodłogowej takie mają być. Dołączę zdjęcie planu instalacji podpodłogowej budowanego domu. Być może to coś pomoże. Dodam jeszcze, że jest to dom z poddaszem użytkowym. Powierzchnia użytkowa to 91 m. kw. parteru i 56 m. kw. poddasza.
  9. Mam według planu pod podłogą rurę kanalizacyjną średnicy ok. 160 mm. Hydraulik zaproponował, żeby ją zmienić na 110 mm. bo przydomowa oczyszczalnia ścieków będzie miała wejście 110 mm. i nie trzeba będzie robić redukcji i ogólnie tak można robić. Moje pytanie to czy to jest zgodne z przepisami i normami dotyczącymi kanalizacji, czy takie zwężenie średnicy rury z 160 na 110 jest naprawdę problemem w odprowadzeniu nieczystości do POŚ ? Czy jest jakiś inny sposób, żeby to rozwiązać i czy jest w ogóle czym się martwić?
  10. Czyli mogę jeszcze poczekać i zlecić położenie uziomu otokowego później, nawet w czasie, kiedy elektryk będzie kładł instalację elektryczną i podłączyć ją, z jednej strony do skrzynki elektrycznej na zewnątrz lub wewnątrz domu a z drugiej do instalacji odgromowej. Prąd na działce będę miał dopiero za kilka miesięcy a skrzynka będzie usytuowana jakieś 10 m. od domu, więc czy w tej sytuacji nie lepiej (taniej) jest wpuścić bednarkę do wewnątrz, do skrzynki z bezpiecznikami ?
  11. Dzięki za podpowiedzi, jak zrozumiałem po przeczytaniu informacji pod podanymi linkami, to mam tylko dwie opcje, albo uziom otokowy albo pionowy. Pozostaje pytanie na jakim etapie budowy najlepiej go wykonać ? Czy tuż po postawieniu ścianki fundamentowej i wykonaniu jej hydro izolacji ale przed obłożeniem styropianem to dobry moment, czy też lepiej to zrobić później ? Oraz czy uziom instalacji elektrycznej i odgromowej może być podłączony do tej samej bednarki, czy muszę ułożyć drugi otok wokół domu ?
  12. Kiedy wykonawca robił ławy fundamentowe, nie poinformował mnie , że warto by od razu przyspawać do zbrojenia i zalać betonem bednarkę w ławie. Ktoś mi podpowiedział, że mogę ją przyspawać do prętów zbrojeniowych, wychodzących pionowo z ławy do słupków betonowych lub monolitycznych (nie znam właściwej nazwy) ale nie wiem, czy to jest dopuszczalne. Od kierownika budowy słyszałem też o opasce. Pierwsza metoda byłaby, jak rozumiem najkorzystniejsza finansowo, choć nie wiem czy legalna (dopuszczalna) i należałoby ją zrobić jak najszybciej, nie mam jeszcze postawionej ścianki fundamentowej, co do drugiej opcji zaś, to nie wiem kiedy powinienem ją zrobić najpóźniej, w jakim etapie budowy ? A może ktoś zna jakiś inny sposób ?
  13. Dzięki za odpowiedź. Zleciłem to kierownikowi budowy. Kiedy mrozy ustąpią, to pojedzie na działkę i pomierzy ławy i zrobi odpowiedni wpis w dzienniku. Wtedy powiem wykonawcy aby odpowiednio wykonał dla mnie jakieś prace wynikające z kontraktu, jako zadośćuczynienie za niewątpliwe szkody. Jestem ciekaw, co mi zaproponuje. Nie mam pretensji do wykonawcy, że wylał resztę betonu między ławy, lecz o to, że zamówił tego według mnie stanowczo za dużo. Co do chudziaka, to zgadzam się, że można było się ciut przeliczyć (choć nie aż tyle), ale ilość betonu na ławy można wyliczyć z większą dokładnością i tu widzę problem, gdzie wykonawca nie szanuje materiałów czy też wydatków inwestora.
  14. Czy może mi ktoś powiedzieć, czy marnotrawstwo betonu podczas wylewania ławy fundamentowej jest czymś normalnym i powszechnym, czy też nie ? Według projektu na mój fundament powinno wyjść między 6-7 m. sześć. chudziaka i niecałe 12 m. sześć. betonu na ławę. Tymczasem chudziaka poszło 15 m. sześć. a betonu na ławę 16 m. sześć. Według mnie wynikło z kilku błędów. 1. Wykop za głęboki, co skutkowało podkładem wys. czasem na 20 cm. 2. Później błąd w wytyczeniu szalunku pod chudziaka. Majstry w tajemnicy przede mną i chyba w pośpiechu, przed przyjazdem gruchy przerabiali szalunki (całe szczęście, że ktoś się zorientował) bo i tak wszystkiego nie zdążyli zrobić i wyszły takie kwiatki : 3. Na koniec całą resztę betonu wylali między szalunki : Na tym ostatnim zdjęciu, prawie cała powierzchnia piasku między podstawą z chudziaka jest zalana niepotrzebną pozostałością betonu na taką samą wysokość co chudziak. (ława wylana miesiąc temu ale dopiero teraz to zobaczyłem, stąd ten śnieg) Sumując, ponad 10 m. sześć. betonu majster zamówił na darmo, nie informując mnie o problemach a kiedy odkryłem to wszystko, próbował zbagatelizować ten stan, kręcąc tak, że z jego słów wynikało, że tak miało być. Dodam, że kiedy powiedziałem o tym kierownikowi budowy, to powiedział, że kiedy był sprawdzać zbrojenia przed zalaniem, to niczego nie zauważył. Zadeklarował po mojej sugestii, że pojedzie na budowę i pomierzy ławę, czy jest wylana w dobrym miejscu. Jak sądzicie, czy takie coś często się zdarza, oraz jak mam postąpić z firmą, która naraziła mnie na takie problemy ? Jak się ustrzec przed innymi wpadkami budowlańców ?
×
×
  • Utwórz nowe...