Witam
Ja mam podobny problem (kolejny).
Majster, który budował mi komin robił to w sposób wyjątkowo ordynarny - zwyczajnie nie stosował się do instrukcji dołączonej do komina.
Wełna, która miała być montowana aby nie zasłaniała kanałów (do wentylacji wełny) była łączona właśnie na tych kanałach. Majster budował komin do stropu, a wiec do stropu wełna ułożona jest niezgodnie z instrukcją. Dodatkowo pojawił się jeszcze jeden bubel czyli pęknięty trójnik. Komin nie był jeszcze przepalany a więc musiał być zamontowany jako uszkodzony - podejrzewam, że przy docinaniu trójnik został uszkodzony.
Dziś Pan od kominków oświadczył, że może być to późniejszy problem. Znajomy budowlaniec sugeruje abym delikatnie naciął owe pęknięcie i uszczelnił je pastą dedykowaną do tych kominów.
Może ktoś miał podobną sytuacje, którą udało się rozwiązać w sposób pozytywny, bez dodatkowych trudności ?