
dedert
Uczestnik-
Posty
760 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
1
Wszystko napisane przez dedert
-
Nie znam się na dachach ale wydaje się że mój dach ma budowę plaszczowo-kleszczową. A to miejsce jak będzie rozpierane? W tym miejscu trzeba by wstawić słupek do wieńca skośnego więc wydaje mi się że stopy trzpieni powinny wchodzic i w wieneic i w belkę. Jak wygląda ocieplenie takiego wieńca skośnego ściany szczytowej? Wiem że w przypadku murowanej ściany zostawia się odstęp na ocieplenie
-
Dach domu będzie miał zwiększona wysokość i kąt ale jego typ nie ulegnie zmianie. Na projekt dachu nad garażem czekam bo będzie to dopiero mierzone po zalaniu stropu. Czy nawet jeśli dach nie będzie rozporowy to solidne zakotwienie trzpieni w stropie w czymś przeszkodzi?
-
Jaki to typ dachu? A na garażu to nie wiem jaki typ ale będzie zmieniony pewnie na taki sam jak na domu i ściana kolankowa zwiększy się do 75cm. Tak jak na pierwszym zdjęciu już nie zrobię bo musiałbym rozbierać wieniec, mogę co najwyżej zrobić jak zaznaczyłem na czerwono i dołożyć prętów przypodporowych
-
Chciałabym poznać wasza opinie w temacie łaczenia trzpieni ściany kolankowej ze stropem, wiencem. Z tego co udało mi się dowiedzieć rozpor dach powoduje rozciąganie ściany/trzpienia od strony wewnętrznej i ściskanie jej od zewnatrz. Dlatego też prawidłowy montaż trzpienia ściany kolankowej powinien uwzględniać mocowanie w stropie. Jednym ze sposobów jaki udało mi się znaleźć jest zrobienie pętli prętow wewnetrzbych których górą łączy się że zbrojeniem górnym stropu: Do tej pory myślałem że trzpienie łączy się tylko z wiencem. Powyższe rozwiązanie jest o tyle trudne do wykonania że należało by pręty trzpienia dodawać w momencie kręcenia belki wieńca. Czy w takim razie można to wykonać również w następujący sposób? Jak powinny być mocowane pręty zewnętrzne, ściskane? Czy one też powinny być kotwione w stropie? Co w przypadku gdy w narożniku mi wypada trzpień który będzie przedłużeniem wieńca skośne go ściany szczytowej (na ponizszyn zdjęciu nie są jeszcze dodane uciąglenia)
-
Witam. Chciałbym się zapytać czy podwalinę pod słupy dachu trzeba docieplać, czy można ją traktować jako materiał o niskim U. Załóżmy że mam podwalinę o grubości 12cm a chce ocieplić posadzkę poddasza styropianem 15cm. Wtedy na podwalinę daje tylko 2 cm? Pytam ponieważ będę wylewał niedługo strop a dopiero po tym konstruktor przeliczy ponownie więźbę, zmień kąt dachu z 30st na 35 st w związku z czym zmieni się lokalizacja słupów i nie wiem które miejsca mam dozbroić na stropie więc będę musial zastosować podwaliny. Jakiej grubości podwaliny się z reguły stosuje? Czy jest możliwość już teraz mniej więcej wyliczyć miejsca występowania słupów gdy zwiększymy kąt do 35st?
-
Może mi ktoś podpowiedzieć która wersja montażu rdzenia w stropie była by odpowiednia? Kierownik coś mi wspominał że teraz robi się jakieś spinanie wieńca z dolną kratownicą, jeśli dobrze zrozumiałem robi się to chyba tak: Czy orientuje się ktoś o co chodzi?
-
Nie za bardzo rozumiem tego zbrojenia słupków. Wydawało mi się że pręty od słupków kolankowej ściany daje się tak: Czyli zagięte L idące w wieniec. Ewentualnie tak: A na cytowanym zdjęciu widać że pręty słupka są zakotwione w stropie
-
Standardowy wmiar włazu to 80x120, są tez 100x220. Tylko przy takim otworze powinny być zagęszczenia wyciętych prętów, z jednej strony jest belka więc nie potrzeba zagęszczenia ale z drugiej chyba by się przydało. Tylko że majstry pospieszyli się i ukręcili już kratownice. Czy jest sensowne robić zagęszczenia na rozdzielczych? Czyli dołożyć pręty w kierunku jak idą główne ale na rozdzielczych?
-
Ok rozumiem Żeby chować np jakieś wielkogabarytowe przedmioty. Zobaczymy. Zageszczenie bo strop ma rozpiętość 6 m, z wieńcami 650cm.
-
A czy uważacie ze te zagęszczenie na zielono jest w dobrym miejscu? Strop ma wymiary 600x 600cm licząc do czerwonej belki. Za belką 320x100. Może lepiej było by zrobić zagęszczenia po srodku między oknami? Nie chce dodawać kolejnej belki, strop ma mieć grubość 18 cm
-
Może to i jakieś rozwiązanie jest.
-
Właśnie szaluje strop garażu nad którym będzie stryszek i zastanawiam się gdzie umieścić schody rozkładane, wyłaz żeby było to wygodne bo majster oświecił mnie że tu na różowo jest nieco mało miejsca, a jak przesuniemy w prawo to znowu będę wchodził na ścianę i tak na dobrą sprawę nie ma zbyt wygodnego miejsca na taki wyłaz. Po środku garażu z kolei będą przeszkadzać stojące samochody. Linia dachu jak widać na żółto, z przodu koperta z tyłu ściana szczytowa więc z tyłu wyłaz ma najwięcej miejsca nad głową. Na czerwono belka, na zielono zagęszczenia prętów.
-
Ale tak jak narożnik czyli 3 szt dół i 3 szt górą razem 6 na narożnik?
-
Słup będzie zalewany razem ze stropem. Ale później będzie ściana kolankowa więc trzeba będzie przedłużyć słupka a później znowu ponad kolankową bo będzie szczytowa
-
Jak takie szeroki otwór jak z przodu pod bramę. to trzeba drugi taki sam podciąg robić. Nie, z przodu pod bramę ma 650cm długości a z tyłu 320cm. Ale dostałem info od konstruktora że z tyłu nie będzie dużych obciążeń bo jest ściana szczytowa z wiencem ukośnym i 4x12 dołem wystarczy. A ja tylko zastanawiam się jak wylać ten słup w jednym ciągu skoro później będzie ściana szczytowa murowana i jeszcze połączone wszystko wiencem ukośnym. Słup będzie pocięty na 3 części, tak ja to widzę
-
Projekt belki nad bramą hmm.. zaraz poszukam. O mam: Strzemiona czterocięte, czyli taka jak moja belka narożna tylko odwrócona do góry nogami. Z kolei z tyłu garażu mamy modyfikację bo robię jeden otwór większy który później podzielę na dwa i w jednym wstawię drzwi. Także na całej ścianie będzie belka od słupa żelbetonowego do końca muru: Później podzielę ten otwór na drzwi i okno tylko nie wiem jeszcze po której stronie drzwi i okno, ale dajmy na to że będzie tak a po środku słupek z cegieł na 25x25 cm bo jako całość (bez słupka) pewnie będzie słabo wyglądać: Belka (nadproże właściwie) będzie zbrojona 4x16mm dołem bo akurat będę miał odpady o pasującej długości. Na tym będzie ściana kolankowa czy też szczytowa i wieniec skośny: I tu właśnie rodzi się pytanie. Jak połączyć taką belkę ze słupem? Wiem że jeśli belka/wieniec przechodzi przez słup to eLki są zbędne, czy też jeśli słup w ścianie jest kontynuacją słupka wyżej w ścianie kolankowego. A jeśli belka kończy się na słupie? Czy takie eLki są ok?
-
W projekcie jest ceramika zamiennie gazobeton i o ile pamiętam bez uwzględnienia gęstości ale sprawdzę. Rdzeni nigdzie projektanto-kierownik nie przewidział ale na moją prośbę zrobiliśmy jeden przy tarasie narożnym. A filary trzymające 50 cm belkę bramy garażowej mają wymiary 62x25cm. I jak pisze pod belka będzie niżej na 15cm kieszeń wypełniona betonem zalana w jednym ciągu z belką, stropem.
-
Mam H+H Gold + gęstości 500 bo 600 była trudno dostępna
-
A dlaczego filary z cegły pełnej? Od x czasu męczę temat podmurowania pod nadproża czy wience na azobetonie i dostaje sprzeczne informacje ze gazobeton jest jednorodny i nie wymaga podmurowania jak cegła dziurawka bo równomiernie rozkłada siły lub że jest to kruchy materiał albo żeby dawać poduszki betonowe. Tutaj mam kieszeń na ok 15 cm pod planowanym nadprożem które mam zamiar wylać betonem w trakcie zalewania stropu. Czyli będzie to taka poduszka ale zjednolucona ze stropem i nadprożem. Czy taka poduszka jest ok? Bo czy potrafi mi ktoś wyjaśnić czym się różni poduszka wylewana osobno, zastygła na którą dopiero później wylewany nadproże a taka poduszka którą jest tworzona razem z nadprożem (czyli monolit)? Czytałem też o poduszkach zbrojonych betonowych, ale też nie wiem czy znaczenie ma jeśli wylejemy to w trakcie czy wcześniej. Czy nadproże ma pracować na takiej poduszce, ślizgać się i w ten sposób chronić gazobeton? Odnośnie belki rozumiem że na koncach belki pręty mają być po prostu ucięte z zachowaniem miejsca na otuline od bocznych szalunków (czyli ucięte 3cm przed szalunkiem ścian bocznych). Nie zagięte w górę czy dół tylko ucięte. A z wieńca wypuścić metrowe x4 eLki w belkę. Rdzenie kolankowe konstruktor proponował dać co 120 cm, i oczywiście nie dopytałem czy to odległość od osi rdzeni czy boków rdzeni. No i mają być 6x12mm ale nadal nie wiem jak te 6 sztuk rozłożyć, widuje raczej x9 #12mm jak już.
-
A wie ktoś może jak uciąglić belkę nad bramą garażową która ma 6x16 dołem i 4x12 górą z wiencem. Belka będzie wyższa od wieńca o 10cm i spoczywała poniżej wieńca o 15cm. Czy takie coś ma się w ogóle uciąglać czy ma swobodnie spoczywac na filarach z gazobetonu?
-
Dziś przypadkiem zobaczyłem prześwity słońca w spoinach pionowych gazobetonu na piorowpusty w warstwie pod wiencem. Strop jeszcze nie zalany. Jest kilka miejsc gdzie bloczki mają prześwity, są to miejsca zarówno w miejscach docinki jak i piorowpusty gdzie bloczki są źle spasowane. I zapewne wynika to też z tego że majster w ten sam dzień układał bloczki na zaprawie i za parę godzin przykręcał szalunki więc bloczki się przemieszały. Na dodatek jeden bloczek się rusza w narożniku wieńca, na nim będzie opierać się nadproże. Czy przejmować się tym, czy beton z gruszki podczas zalewania wniknie w te szczeliny i stworzy połączenie?
-
Nie będę jednak podmurowywał wieńca bo zmieści się jeden bloczek 25. Ale teraz mam pytanie czy te przestrzenie przy okienne zalać betonem podczas zalewania wieńca, czy podmurować też kawałkami bloczków? Nadproża będą występować jako dozbrojone wieńce jak pokazują niebieskie linie. Najbardziej mnie interesuje przestrzeń na różowo przy słupie. Był tam jeden wąski bloczek gazobetonu, którego usunąłem - i czy to miejsce zalać teraz samym betonem bez zbrojenia czy dać jakieś szersze bloczki?
-
Oto zdjęcia po zdjęciu styro. Coś dziwnego zadziało się pod pianka Tytan Eos. Albo skumulowała wilgoć i spowodowała odparzenie, albo była na tyle mocna że zerwała masę butumiczna. Pytanie tylko czemu akurat przy oknie tarasowy skąd mogła napływać woda? Te wszystkie odparzenia to były tan gdzie był klej nałożony. Wydaje mi się że płyta może nie miała na dole wystarczającego oparcia i się opuściła, ale przecież dolną szoare piankowalem więc powinna oprzeć się na piance.
-
Witam. W ubiegłym roku rozpocząłem budowę domu podpiwniczonego. Na ławy dałem papę (czego teraz żałuję), miejsca styku ścian i ławy fasetka z masy cementowej z dodatkiem włókien. Ściany zagruntowane Botament Be 901 rozcieńczonym tak że mury przebijały. Na to warstwa Botament BM92 ok 3 mm nakładana grzebieniem a na następny dzień wypełnianie przestrzeni drugiej warstwy. Masą najechałem na fasetkę i trochę poza nią na papę, ale całej papy nie przykrywałem. Później smarowałem pionowe ściany ławy żelbetonowej i tu żałuję że nie zrobiłem od razy całość przykrywając papą z siatką. Na to styropian XPS przyklejany na Tytan Eos, dolne warstwy pionowymi pasami a górne zamknięty obwód i M w środku. Było tego dwie warstwy a każdą warstwę XPSa piankowałem od góry żeby woda po deszczu się nie dostawała. To samo dół, szpary zapiankowane. I pewnie to był błąd bo odciąłem wentylację. Stropu w zeszłym roku nie zrobiono, więc cała woda zebrana na parterze wylatywała oknami tarasowymi na styropian. Stwierdziłem że osłonię ściany folią budowlaną ale to nic nie dało bo woda przedostawała się spod bloczków parteru pod/nad papą i dostawała za folię budowlaną. I pewnie kolejny błąd bo nie odparowywała zza XPSa. Przygotowując się do drenażu chciałem sprawdzić miejsca gdzie pod papą miałem wycieki (a były to głównie miejsca łączenia papy) i okazało sie że papa odrywała się, ręką mogłem zedrzeć spore kawałki a pod papą mokro. Jest to papa SBS chyba Technonicol, z posypką. Wyciąłem więc kawałek papy i myślę czym to zasmarować. Myśle czy może na beton ławy dać cienko szlamu i dopiero na to KMB z siatką przykrywajac fasetkę górną i dół ławy? Kolejna rzecz, jakoś niedawno zobaczyłem po deszczu mokre punktu ścian wewnątrz piwnicy co mnie zdziwiło bo przecież była tam masa KMB. Więc zdjąłem całą płytę XPSa z tego miejsca, która de facto była luźna już i zobaczyłem przerażający dla mnie widok (zdjęcia jutro bo telefon mi padł). Mokra ściana na masie KMB, odparzone bąble oraz wiszące płaty masy KMB, które można było zdjąć ręką. Jak to możliwe skoro przy 3mm masa ta jest w pełni wodoszczelna? Z dwojga złego dobrze że to stało się teraz zanim zacząłem robić drenaż ale nie spodziewałem się że pomimo tylu zabezpieczeń (pianowanie szpar XPSa i folia budowlana od góry) dojdzie do czegoś takiego. Wychodzi na to że styrooian powinien być raczej w całości klejony pionowymi pasami bez obwódek oraz szczeliny również niepotrzebnie pianowane bo nie było wentylacji? I to po roku czasu. Czy na prawdę lepiej było wpuścić całkowicie wodę do środka i pozowlić jej wyjść dołem? Ale czemu 3mm nie stworzyły wodoszczelnej warstwy?
-
Witam. Mam problem w dalszym ciągu odnośnie łączenia belki która będzie wisieć jak pokazuje lina na niebiesko. Najdłuższa belka 350 cm jest łączona na samym środku i to wszystkie pręty (żółte kropki). Zakłady są oczywiście za małe, a kierownik uważa że w takich przypadkach jeśli zakład jest za mały nie obejmujący 50 średnic pręta wystarczy tylko "heftnąć" spawarką i po sprawie. Jakoś mnie to nie przekonuje bo belka spora i wisi cała na metrowych wspornikach bocznych. Z tego co pamiętam spaw taki musiałby mieć wysoką jakość bo w innym przypadku coś się złego dzieje z takim spawem. Czy kierownik ma rację?