Skocz do zawartości

ariaprimo

Uczestnik
  • Posty

    467
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    5

ariaprimo last won the day on września 9 2023

ariaprimo had the most liked content!

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    348

Ostatnio na profilu byli

4 695 wyświetleń profilu

ariaprimo's Achievements

Aktywny

Aktywny (3/4)

54

Reputacja

  1. Zapraszam ! Na powitanie wrecze odkurzacz, scierki i inne akcesoria niezbedne do prac porzadkowych
  2. I stala sie swiatlosc ! Maly kinkiecik jako dowod, ze w chatce mozna juz w miare normalnie dzialac. Wiecej nie pokazuje, bo bordello jest ogromne i czeka na otwarcie wody, zeby to wszystko jakos ogarnac. I na przyplyw mojej osobistej energii, ktory mam nadzieje nastapi wraz ze wzrostem naslonecznienia i temperatury dzialkowej.
  3. Witam, istnieje cos takiego i podobniez jest bardzo skuteczne: https://4instalator.pl/pol_pl_Zawor-przeciwzalewowy-zwrotny-DN100-KESSEL-2762_3.png @animus wie cos wiecej na ten temat, moze tu zajrzy .
  4. To chyba bylaby swietna przyneta dla duuuuuzego zuka gnojaka Hmm...
  5. O zerowaniu kleszczy teoretycznie wiem prawie wszystko, i nie chce tego sprawdzac w praktyce. I przestancie mnie straszyc, bo w koncu kupie se cos takiego:
  6. Chyba jednak nie sa wszedzie ? A miesiac antybiotykow to moim zdaniem kiepski zart.
  7. - niewygodnie sie po niej chodzi, bo rosnie kepkami, - jak urosnie, jest zbyt wysoka, i musze chodzic w kaloszach nawet latem - ze wzgledu na ewentualne kleszcze, ktore sa w tych lasach. Wiec wole taka np. koniczynke. Mam troche starych desek, tez cos z nich zrobie, ale nie wiem, czy do wiosny zdaze. Macie przynajmniej podworka, to juz cos. Bo w okolicy przed wszystkimi domami jest kostka - podjazdy do garazy i chodniki do drzwi wejsciowych. Wiec co najmniej polowa dzialki wybetonowana, jesli doda sie budynek. Z tylu domu troche trawki i jakies rabatki.
  8. Noo... I jakas woda by sie przydala. Miejsce na basen jest
  9. Dopoki styczen sie jeszcze dobrze nie rozkrecil, pokaze, jak wygladala dzialka w koncu grudnia. Mchy korzystaly z cieplych dni i troche odzyly Kostrzewa niestety rowniez, i rosnie sobie radosnie Niestraszne jej piaski Sahary i zaczyna podzerac cala wydme (tzn. kupe piachu pozostala po wykopach) A to fotka z 21-go grudnia I to by bylo na tyle P.S. Elektryfikacja miast i wsi dotarla na dzialke i robi mi sie prad
  10. Dzieki, tez wole pierwsza wersje, ale jestem realistka... Nie wiem, czy uwielbiam nude, bo sie nigdy nie nudze. A chcialabym, chociaz troszeczke , ale ciagle jest cos do zrobienia . Zaleglosci mam straszne, bo niechcica nie odpuszcza.
  11. Tak spojrzalam na te swoje zyczenia i, doszlam do wniosku, ze "brak wszelkich problemow" nie ma zadnej szansy na spelnienie. Wiec robie mala korekte: "braku duzych problemow". Bo mniejszych, drobnych problemikow nie da sie uniknac, ale z nimi to juz latwiej sobie poradzic. Bez nich moze byloby za nudno ?
  12. Dzieki za zyczenia, ja powtorze tylko te ze swojego watku - wiec w tym co nadchodzi, zycze zdrowia i braku wszelkich problemow. Bo jesli ich nie bedzie, a zdrowie dopisze, to z reszta juz jakos latwiej - ze szczesciem, pomyslnoscia itd. Do siego roku ! Trzymajmy sie .
  13. Uwaga, uwaga, nadchodzi ! Wiec w tym co nadchodzi, zycze zdrowia i braku wszelkich problemow. Bo jesli ich nie bedzie, a zdrowie dopisze, to z reszta juz jakos latwiej - ze szczesciem, pomyslnoscia itd. Do siego roku ! Trzymajmy sie.
  14. Nie wszystkie, sa tez takie, ktore owocuja na pedach ubieglorocznych. Mam oba rodzaje. Posadzone bezmyslnie jedne obok drugich, i teraz sie zastanawiam, ktore kiedy ciac. A przeciez moglam byla pomyslec o tym wczesniej i sadzic oddzielnie No wlasnie, caly czas chodzi o to, co robic, zeby nie kosic Pomysl niezly. Oczywiscie, ze etapami, bo nie przykryje folia kilkuset metrow jednoczesnie. Ale ile czasu musialoby trwac takie duszenie? Bo jesli kilka miesiecy, to czarno to widze. I jest wielka szansa, ze wszystko by pod nia padlo - oprocz kostrzewy. Chyba trzeba bedzie laczyc kilka metod - przykrywac, wyrywac, i moze jeszcze cos.
×
×
  • Utwórz nowe...