Robertu

Jeszcze nie było "mocnej" zimy, ale Kominek CTM 18 kW jest w zupełności wystarczający do ogrzania całego domu. W salonie, gdzie stoi kominek w zimie są pozamykane grzejniki, bo od kominka salon się nagrzewa. Dodatkowo południe mamy od strony tarasu, więc wystarczy słoneczny dzień, żeby salon nagrzał się o klika stopni. W pierwszą zimę paliłem tylko brykietem i wystarczyło 4 tony od listopada do kwietnia. W tym roku palę przede wszystkim drewnem i z 10 m3 została do dzisiaj połowa. Koszt zależy od ceny zakupu, a ta potrafi być bardzo różna. Ja juz wiem, że nie kupię drewna od handlarza, który przywiezie na podwórko porąbane i powiązane, sposób mierzenia pozostawia wiele do życzenia. Najlepiej kupić od leśniczego i samemu trochę poćwiczyć, a jak nie będę mógł to wezmę chętnego spod sklepu, niech sobie zarobi dniówkę. U nas koszt zimy to około 1000,- tak od listopada do kwietnia.

A nie pamiętasz, że jak byliście u nas, to nie było telewizora? Cały 2007 rok przeżyliśmy bez telewizji popsuł sie w Sylwestra 2006/2007, a kupiłem w grudniu 2007. Zakup raczej dlatego, że w święta nadmiar czasu, a i dziecko u znajomych nie spuszczało oczu z telewizora, więc, żeby nie było, jak przeniesione w czasie, kupiłem z ogłoszenia za 250,-. Na tyle wyceniam moje zaangażowanie w tv.

Witam, Ja zastosowałem dachówkę, ale z blachodachówką mam doświadczenia na domu rodziców i sąsiadów. Rodzice mają dachówkę dwa lata i nic się nie dzieje. Sąsiad pokrył jedną z pierwszych na rynku, to było jakieś 15 lat temu i też jest O.K. Nie robił nawet żadnych poprawek, jak była czerwona, tak jest do dzisiaj. Warunek jest tylko jeden, blacha nie może być długo składowana, ponieważ brzegi są niezakonserwowane i potrafi się "rozwarstwiać", wtedy faktycznie zejdzie, ale nie tylko farba. Przed pokryciem też liczyłem różne materiały. W blachodachówce przeraziła mnie ilość odpadów, więc chciałem zastosować Planija Regola (chyba tak się nazywała), ale znowu jej cena była wyższa od dachówki, więc jeszcze się potargowałem i całkiem tanio kupiłem dachówkę. Z dachówki odpadów jest dwie taczki . Jeszcze pozostaje gont, czy o tym myśleliście?

Tak, to ciekawa propozycja, ponieważ my też niewiele telewizji oglądamy. Najczęściej to jakaś bajka dla dziecka, a i to z ograniczeniami, bo przecież lepiej poczytać, niech rozwija wyobraźnię.

Zatem przyszedł czas na doświadczenia i szalone pomysły, oto drewniany kominek... Prawie wszyscy znajomi się dziwili, więc umieszczam fotkę, bo podobno to niespotykane. To dopiero pierwszy etap, następny, to wymiana telewizora na LCD. I tu pojawia się dylemat: obudować ten kąt drewnem (ściany za TV) do wysokości kominka, czy pozostawić tak, jak jest? Co radzicie? Może jest jakiś projektant wśród nas? Jestem otwarty na propozycje.

Witam, Nasza chata stoi ponad ziemią na 4 bloczkach i zwykłej zaprawie w sumie jakieś 60 cm. Potem idą ściany parteru. Piękną wiosnę mamy u nas dzisiaj. Pzdr.

BRAWO, BRAWO... Tego oczekiwałem. Przyszła Wiosna, a z nią pytania i nowi tercjowicze. Cieszy fakt, że po wielkiej ciszy, która towarzyszyła mojej budowie nastał czas wymiany doświadczeń, zdjęć i kontaktów. Zatem twórzmy tą społeczność. Na temat cen raczej nie będę się wypowiadał, bo jak powiem, że za dachówkę na wszystkie dachy (dom i garaż - ponad 350m2) zapłaciłem 7500,-, to niektórym osobom krew może się zagotować. Współczuję i podziwiam tych, którzy teraz się budują. Wszystkim życzę powodzenia i wiele sił, aby każdy początek zwieńczony był wymarzonym końcem. Ja, w maju, mam nadzieję skończyć elewację, po dwóch latach NARESZCIE, może tym razem robotnicy nie zawiodą. Pozdrawiam.

Witajcie, wstawcie jakieś fotki. Niech będzie ten dokument na forum. Poza tym tempo planujecie duże, więc miło będzie patrzeć jak rosną mury. Pozdrawiam.

beatawacek, dziękuję za gościnę a wszystkim tercjowiczom życzę wesołych świąt!.

hehehe... spoko będę w Tarnowie. pzdr.

U nas jest kominek z płaszczem wodnym, ponieważ są tego pewne plusy dodatnie, które przeważyły nad plusami ujemnymi . Plusy dodatnie: 1. Wodne ogrzewanie dłużej się rozgrzewa ale i dłużej wytrzymuje bez palenia, 2. Zawsze przy braku mocy można podłączyć zwykły piec c.o.; 3. Podłogówka wodna nie stanowi problemu. Plusy ujemne: 1. Nawet przy zastosowanym filtrze drobinki kurzu brudzą ściany/sufit przy nadmuchach; 2. Szybkie wychłodzenie po zakończeniu palenia; 3. Brak możliwości zastosowania wodnej podłogówki, tylko elektryczna 4. Wyczuwalne ruchy powietrza przy włączonym nadmuchu. Padam, kilka nocy zarwałem i teraz muszę odespać. Pozdrawiam

Ja korzystałem z betonu komórkowego dostosowanego do budowy "na klej", także mamy sklejony domek . Cegły tradycyjnej poszło niewiele do tego stopnia, że nie pamiętam ile. Komin klejony był z gotowych elementów. Beton komórkowy tzw. Belix kupowałem od razu na garaż więc było tego znacznie więcej niż na sam dom. Dokładnych ilości nie pamiętam, musiałbym odszukać fakturę. Stosowałem przelicznik 8 szt/m2, a dalej wymierzyłem wszystkie ściany i wyszło ( za dużo). Jak znajdę chwilę, to wyszukam tą fv. Pamiętam, że załadowany był cały samochód (TIR).

Przed rozpoczęciem budowy napisałem posta na forum MTM Styl i nie mogłem doczekać się odpowiedzi. A postanowiliśmy z żoną zobaczyć na żywo Tercję zanim przystąpię dobudowy. Dopiero wizyta w pracowni, w Białymstoku, zaowocowała zaproszeniem na budowę do jednego z inwestorów. Ja się przyznam, że Tercja, to jedyny projekt, który spełnił wszystkie nasze wymagania a najpoważniejszą zmianą było umieszczenie schodów na strych w małej łazience. Dlatego można powiedzieć, że najpierw chłodno, z rozsądkiem dokonaliśmy wyboru a potem przyszedł czas na prawdziwą miłość do tego domu. Dlatego chętnie, w miarę możliwości, pomogę każdemu, kto się do mnie zgłosi. Pozdrawiam

Ja mogę doradzić tylko jedno, jak już wcześniej pisałem: NIKOMU NIE UFAĆ. Z budową Tercji poradzi sobie każda ekipa, ponieważ nie jest to wcale trudny dom w budowie. Problemem jednak jest to, że "dworek musi kosztować, bo Panie tyle przy tym roboty". W negocjacjach z murarzami proponuję ksero bez dachu i portali przed wejściem. Wtedy zobaczą prostą stodołę do wybudowania. Pamiętam, jak nikt nie chciał ze mną rozmawiać dopóki nie pokazałem elewacji, ale po co komu elewacja, kiedy ma robić np. dach?? Niestety wykonawcy są, jacy są. W kwestii ceny nie wypowiadam się. izis1Obiecane zdjęcia stropu w załączeniu. Na jednym widać hall, kuchnię i kawałek stropu w salonie (to, to z widocznym garażem), na drugim tylko salon. Na obu zdjęciach widać żebra rozdzielcze w salonie. Zwracam uwagę na to, w którym jest widoczna kuchnia, ponieważ jest tam takie "większe" żebro rozdzielcze, to dzięki niemu nic złego się nie dzieje (żadnych pęknięć czy rys), oparte jest na filarze w salonie i wylanym specjalnie w tym celu, słupie w ścianie. Poza tym mocniejszy beton do zalania terivy. To chyba tyle. Idę na spacer, taka piękna pogoda w tą niedzielę. Pozdrawiam.

Witamy, chyba tak mogę powiedzieć (napisać) Pytać zawsze warto, myślę, że jest wśród nas tyle doświadczonych budową Tercji, że żadne pytanie nie pozostanie bez odpowiedzi. Szkoda tylko, że nie wszyscy budujący Tercję udzielają się wśród nas. BeataWacek będę w Rzeszowie jutro, więc proponuję spotkanie. Zadzwonię jak będę miał wolną chwilę. Pozdrawiam wszystkich.

a mówiłem.... NIKOMU, NIKOMU NIE UFAĆ.

Haha,, nawet nie wiesz, jak bliski. Proponuję spotkanie 11-tego lub 12-tego MARCA . Zadzwonię do was, jak będę wiedział dokładnie, którego będę w Rzeszowie. Zmieniłem pracę i teraz regularnie bywam w waszych okolicach. Sam mogę być, jak napisałem, a z dziewczynami to już trudniej, bo mamy okrojony stan samochodów, ale do czasu zakończenia budowy będzie maszyna do wyjazdu we troje. Będę dzownił w poniedziałek. Pozdrawiam

Witam, już jednych tercjowiczów gościliśmy, więc nie będzie przeszkadzać kolejne spotkanie, może kiedyś wszyscy się spotkamy na jakimś grillu. Zapraszam do nas, jeśli bliżej się nie znajdzie. Możecie pisać na tym forum. Pozdrawiam.

Ja mam własną studnię. Miała być zrzutowa dla drenażu, ale jak wykop osiągną 5 m dałem spokój, bo glina była tam twarda jak gotowa cegła, a ukształtowanie terenu groziło wybiciem źródła, więc mnie nie o to chodziło. Teraz napływa tam woda gruntowa, jest pompa i rozprowadzenie na ogród. Ostatnio wykonałem planowany drenaż i wydajność studni wyniosła jakieś 300 l/h.

Oto ja, wg pewnych forumowiczów, człowiek... nie wiem jak to ująć. Mam kominek i jest to jedyne źródło ogrzewania mojego domu. Nie mam zainstalowanego żadnego innego źródła ogrzewania centralnego. Spalanie około 1,5 m3/m-c w domu 130m2 (660m3 kubatury) i jest bardzo ciepło (czasami powyżej 22 st. C). Koszt porównywalny z podanymi wcześniej. Kupiłem tylko raz u detalisty, miało być 4m3 a było zdecydowanie mniej, a zapłaciłem 140,-/m3. W tym roku kupiłem w nadleśnictwie 11m3 i zapłaciłem niecały 1000,- zł. Zima, której nie ma, pozwoliła mi spalić do dzisiaj prawie połowę, a palę od października, ze względu na dziecko. Dokładanie nie jest żadnym problemem, ponieważ robię to tylko raz w przerwie z reklamami .

Do tego na pewno idealnie pasują. Moje doświadczenie z diodami polega na tym, że kupiłem jedną "żarówkę" w gwintem 27 (ten duży, tradycyjny), zużycie energii wg producenta 0,3 W. Świeci, ale raczej nie oświetla, służy tylko do tego, żeby moje małe dziecko w nocy trafiło do łazienki i zrobiło co trzeba w nocnik, przy którym wisi ta żarówka. Kolory były tylko trzy: żółty, czerwony i niebieski. Kupiłem żółty. Kosztowała 14,- zł. Substytut żarówki halogenowej kosztuje właśnie ok 40,- zł. i daje światło bardzo skupione. Oczywiście jeszcze pozostaje kwestia barwy i temperatury światła, na to trzeba bardzo uważać, bo od tego zależy nasze samopoczucie kiedy będziemy przebywać "w tym świetle".

Witam Cię Joanna505 po krótkiej nieobecności. Moim ideałem było ustawienie garażu z prawej strony domu lekko cofniętego do tyłu, wtedy byłby dokładnie na wprost wjazdu, ale po przemyśleniu stanął, jak na zdjęciu, tylko po to, żeby zasłonić część ogrodową przed wzrokiem ciekawskich. Przy okazji powstało małe podwórko przed domem. Ja również cieszę się, że nasz klan się rozrasta. Sprawdziłem wydajność studni po zamontowaniu drenażu: 300 l/h. Teraz, kiedy nie było wielkich opadów śniegu to chyba sporo.