sailor-ro

W domu juz istniejacym i uzytkowanym od kilkudziesieciiu lat posiadam ogrzewanie centralne tgazowe.Aktualnie planuje nadbudowe i planuje wygospodarowac mala kotlownie,w ktorej chce umiescic piec gazowy i drugi piec np. na miał czy retorty.Ale problem jest taki ze kotlowania bedzie dobudowana za lazienka ktora jest wykonczona i nie ma mozliwosci aby puscic tam rure od co.Mniej wiecej prezentuje to rysunek(zalaczony). mozliwosci ktore mi sie nasuwaja to: 1)puscic ja w ziemi zaizolowana 2)po zewnetrznej stronie sciany zrobic bruzde w murze wstawic rurki w otulinie,przy czym na scianie jest styropian wiec buloby to dodatkowo przykryte styropianem 3)ewentualnie rury od pieca puscic na pietro i z pietra zejsc na dol,ale to chyba nie jest dobre rozwiazanie?! Odcinek rury ktory trzeba przejsc to 4 metry

Tam gdzie mam dzialke jest to samo,to znaczy aktualnie przyjezdzaja tam "miastowi" budowac,ale domy ktore stoja juz 10-12 lat i sa nieotynkowane,sa wlasne z takich samorobnych pustakow.Tylko wlasnie sam jestem ciekaw co jesli chodzi o odbior,wiem ze w gminie Wejherowo strasznie wariowali z atestami na materiały,a na takie np pustaki "swojej" roboty atestu przeciez nie ma.

Witam.wlasnie na dniach ma sie odbyc debata nad planem,ktory obejmuje(mam nadzieje,bo ta sama urzedniczka za kazdym razem mowi co innego) moja dzialke rolna. Chce isc na to zebranie,ale kompletnie nie wiem jak to bedzie wygladac,a nie chce aby moja wizyta tam okazala sie nieporozumieniem.Prosze o jakies sensowne porady.

ale jesli np. mam dzialke rolna 10 arów,wezme w dzierzawe 1 ha od rolnika,to bede mogl cos pobudowac na tych 10 arach??

hey.Kupilem w zeszlym roku dzialke rolna tzn.(byl sobie grunt 3 ha,handlarz podzielil to na mniejsze dzialki,zlozyl pismo o odrolnienie no i sprzedaje).Bylem w gminie,oni nic nie wiedza,bo wlasnie jest opracowywany plan,tak uslyszalem w zeszlym roku.Wiec dowiedzialem sie kto opracowuje plan,zadzwonilem do kobiety,mowie co i jak,ona mowi ze zobaczy co to za dzialka co i jak.No i zobaczyla,mowi ze to pojdzie pod budownictwo.To kupilem dzialke,czekam sobie do lata(tego roku) dzwonie do gminy,oni mi ze plan jest caly czas robiony,no to ja do kobiety od planu,a ona mi mowi ze ten teren zostal zle podzielony,ze tam jest akie nachylenie,dzialki musza byc min.150 metrow kw.,to ja jej mowie ze tam jest zadna dzilak nie ma 1500 m ze wszytsko to sie waha od 700-1200,ona mi na to ze ja to nie interesuje,bo ona dziala zgodnie z przepisami,wiec nalezy scalic grunt i dokonac nowego podzialu(gdzie juz 70 % dzialek jest sprzedanych),zeby tego bylo malo,to powiedziala ze uklad drogowy jest tam tragiczny(wg niej) i trzeba to zmienic,w zwiazku z czym nowa droga bedzie szla przez moja dzialke,to ja jej mowie ze drogi sa gminne,a podzial przeciez ktos zatwierdzil,robil to geodeta,a nie pan Stasiu z PGr-u.Dzwonie do handlarza,ten mi mowi ze on sie tym zajmie.Dzwonie do gminy,to mi mowia,ze ta od planu ma sie trzymac polecen,a nie robic takie hocki.Dobra dalem sobie z tym spokoj i czekam na ten plan.Mial byc we wrzesniu,ale go nie ma,czekam dalej w koncu wylozenie 1 grudzien.Lece do gminy,tylko ze nie mialem mapki wiec sie tam niemoglem zorientowac co i jak,ale gostek z pokoju mowi a od kogo pan to kupil,no to ja tu pada nazwisko,a on do mnie ze to bezpieczna firma.Ale udalem sie do starostwa wzialem mapke,wyslalem moja Niunie do gminy raz jeszcze,a tam pani urzedniczka po zerknieciu na mape mowi tak,ze plan ty dzialek nie obejmuje,dalej sa rolne,ze ona nic za to nie moze,ze to Warszawa(tylko teraz nie wiem bo z Wawy byla firma od planu,ale czy to o nich jej chodzilo?),ze to moze byc tak zejak wejdzie plan to one beda budowlane,a moga zostac rolne i dopiero trzeba bedzie rozpoczac procedure odralniania(ziemia klasy IVb).Ja powiem szczerze ze juz nic nie wiem.Wiem ze gmina zrobila projekt przylacza wodnego,mialo byc juz ono robione,ale kobieta (jedna z wlascicielek dzialek),ktora wziela to w swoje rece, mowi ze teraz sie wstrzymujemy z ta woda do wejscia planu.Chcialem robic prad(1700 zl),ale czy to warto??Doradzcie cos,jakies kroki dalsze,co robic??

Chodzi mi o stosunek cenowy w porównaniu do technologii tradycyjnych,eksploatacje budynku(slyszalem ze dom ten musi byc dobrze wentylowany,bo styropian jest nieprzepuszczalny),czy budynek wykonany w systemie 5cm styropian+15 beton+5cm styropian,bedzie energooszczedny( producent podaje 75 kwh/m/rok).Moze ktos z Forumowiczów ma taki dom i podzieli sie opinią o powyzszym.dla mnie istotny jest fakt ze budowa scian z tego materialu nie jest skomplikowana i mozna zrobic duzo wlasnym sumptem.

ja budowalem taka przybudowke do domu (lazienka i korytarz) i tam mam 2 okna: 60x60 i 90x90, a takze drzwi wejsciowe szer. 90 cm(oscieżnica 100 cm),nad w/w nie ma nadprozy.Stoi to juz z 8 lat,nic sie nie dzieje,wiec jest dobrze.Aczkolwiek 8 lat temu tez sie balem czy z tego cos nie bedzie,ale murarz dawal gwarancje ... Sciany z bloczka gazobetonowego,wieniec,strop lany.

mam 3 grzejniki Purmo,a reszta to Starmex(7 szt.) i Kermi(1szt.) i szczerze mowiac nie dostrzegam zadnej roznicy,grzeja i to jest najwazniejsz,a przy tym sa tansze(starmex i kermi)

http://www.bisprol.pl/katalog/Budynki_jedn...e/3154/3154.htm Witam. Powiedzcie mi Drodzy Forumowicze,ile moze kosztowac postawienie stanu surowego,z dachem(kryty Onduline).Interesuje mnie ile musze miec na materialy,dzialke mam,uzbrojenie jest,robotnicy tez sa.Materiały których chce uzyc to pustak z betonu komorkowego,strop jakis najtanszy.z gory dzieki za pomoc.(czy majac 25 tys. na materiały dam rade?)

bierze 1000 zl

u mnie gmina zrobiła projekt i wyszlo ze kazdy placi jakies 250 zł.Fajnie co

witam.posiadam dzialke rolna,ale teren juz jest przeznaczony pod zabudowe,tzn. czekamy tylko na uchwalenie planu.chcialem sie dowiedziec jak to jest z nadaniem nazwy ulicy.

hey.w domu w ktorym mieszkaja moi rodzice,rowniez pekła sciana,dodam ze nawet dwie,przy czym okazalo sie(stwierdzil to konstruktor) ze fundamenty byly za bardzo odsloniete,akurat naroznik tych dwoch scian. zostala wykonana nadsypka,pekniecia naprawione,styropian zostal przyklejony,nic nie peka.

Witam działałem troche w tej branży,dopoki zatory płatnicze mnie nie dopadly,ale do rzeczy,mielismy zestaw Firmy Novoryt,w sklad wchodzil palnik,i bardzo duzo wypelniaczy,dobieralo sie barwe,rozgrzewalo,wypelnialo i sladu nie bylo,po ukonczonej naprawie,czlowiek sie odwrocil,potem spojrzal w to samo miejsce i watpił. Pozdrawiam

Zastanawiam sie nad budowa i nie moge sie zdecydowac: z jednej strony kusi mnie szkielet,z drugiej jest jakies zakorzenione przekonanie do murowańca.i druga sprawa czy dom w szkielecie jest naprawde tanszy,czy jak sie wykona go prawidłow,to nie jest przypadkiem drozszy??

ja układałem Onduline na garazu i zrobilem maly błąd, tzn.dałem za rzadko łaty,co jakieś 70 cm,a że dach ma mały spadek,to niestety zapracowało,ale przy tym materiale nic straconego,zima odpuscila,poprawilem i jest ok.

co do przewiazania tej cegly z pustakiem,to gosc mowil ze robil to za pomoca plaskownikow stalowych,ktore wkladal co jakis kawalek. sciany kolankowe u góry to 120 cm,dosyc solidnie przewiazane,tzn.z wienca nad parterem co 1,5 m wychodzi slupek odlany i on jest polaczony z wiencem na scianach kolankowych,taka jakby rama.Dach jest kopertowy.

Znajomy trafil dom w surowym stanie(pod dachem).Dom budował "burzymurek-amator",trzeba oddac facetowi ze budowal dla siebie to sie przykladal,sprawdzalismy jego piony i poziomy i naprawde nie ma sie do czego przyczepić.Ale facet mial swoje teorie i np. sciany parteru wybudowal z pustaka 18cm+15cm styropianu+6cm cegła(kładziona na "sztorc"),sciany kolankowe poddasza zrobił z pustaka betonowego gr 20 cm(samorobny).Koledze odpowiada,położenie domu,cena itd.Chodzi tylko o to, czy sciany parteru ma jeszcze docieplac(slyszalem ze robienie takiego przekladanca nie jest dobre),czy poddasze moze ocieplic od wewnatrz welna mineralna i jak to wtedy prawidlowo zrobic??w ogole czy sciana parteru spelnia jakies normy,izolacyjne?